Ulga podatkowa na zakup książek
REKLAMA
REKLAMA
W związku z doniesieniami medialnymi, podanymi przez dziennik "Rzeczpospolita" w dniu 16 marca br., dowiedzieliśmy się, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego analizuje propozycję wprowadzenia ulgi podatkowej, pozwalającej odliczyć wydatki na zakup książek.
Postanowiliśmy zapytać Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego jaki prace są obecnie prowadzone w tym zakresie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że „analizuje projekt ustawy przedstawiony przez Polską Izbę Książki, biorąc pod uwagę zarówno głosy zainteresowanych środowisk, jak i czytelników. Rozważane są różne rozwiązania i udogodnienia, jednak należy podkreślić, że analizy w tej sprawie wciąż trwają”.
Zwróciliśmy się zatem o wyjaśnienia do Polskiej Izby Książki.
- Polska Izba Książki przygotowała projekt ustawy o jednolitej cenie książki. Nie ma on charakteru podatkowego, ale zmienia nieco zasady wolnorynkowe, obowiązujące na rynku sprzedaży książek – mówi Włodzimierz Albin, Prezes Rady Polskiej Izby Książki. Podkreśla, że nie jest to nowość w Europie, gdyż większość dużych krajów Europejskich ma takie przepisy odnoszące się do książek (ponad 60% populacji Unii Europejskiej).
Z projektem ustawy o jednolitej książce może zapoznać się na stronie Polskiej Izby Książki: Projekt Ustawy o książce
- W zeszłej kadencji Sejmu projekt przeszedł prawie całą drogę legislacyjną, ale utknął na koniec i nie został uchwalony. Obecnie ponownie zainteresowaliśmy nim Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, widział go premier Piotr Gliński i zapoznał się z naszymi argumentami i argumentami oponentów. Uznał, że projekt jest wart dalszych prac i to jest stadium w jakim znajduje się w ministerstwie – wyjaśnia Włodzimierz Albin.
Odnosząc się do możliwości wprowadzenia ulgi podatkowej na zakup książek, Polska Izba Książki przyznaje, że jest to jedynie pomysł (idea), na wzór rozwiązań włoskich. Kilkanaście lat temu wprowadzono tam identyczną ustawę i wzmocniono ją właśnie ulgą podatkową od zakupu książek.
- Nie ukrywamy, że pomysł wprowadzenia ulgi na zakup książek bardzo nam się podoba, ale jest obecnie we wczesnej fazie rozważań i analiz. Mamy precedens, gdyż jest w Polsce ulga internetowa rozliczana w zeznaniu rocznym PIT o podobnym charakterze – zauważa Włodzimierz Albin.
Polecamy: PIT-y i ulgi podatkowe 2016
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat