REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

VAT od zagranicznych firm - spór o stałe miejsca prowadzenia działalności

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
VAT od zagranicznych firm /shutterstock.com
VAT od zagranicznych firm /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Organy podatkowe żądają VAT od zagranicznych firm, dopatrując się u nich coraz częściej tzw. stałego miejsca prowadzenia działalności w Polsce. Pytanie - co na to inne kraje.

Spory - na razie między firmami a polskim fiskusem - zaszły tak daleko, że pytanie w tej sprawie postanowił zadać niedawno (6 czerwca) do Trybunału Sprawiedliwości UE Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu (sygn. akt I SA/Wr 286/18).

Autopromocja

Sens pytań jest następujący: czy to, że inwestor spoza Unii Europejskiej musi działać w naszym kraju przez polską spółkę, oznacza, że powinien rozliczyć tu również podatek? Czy powinien to badać również jego kontrahent?

- Jest to realne zagrożenie dla międzynarodowych grup kapitałowych, które ulokowały w naszym kraju spółki produkcyjne świadczące usługi na rzecz podmiotów powiązanych - komentuje Michał Goj, partner w dziale doradztwa podatkowego w EY.

Na finansowy skutek zwraca uwagę Artur Błędowski, starszy menedżer w dziale doradztwa prawnopodatkowego w PwC. - Kontrole, w których urzędnicy stwierdzają konieczność rozliczenia podatku w Polsce, wiązałyby się z naliczeniem odsetek za kilka lat wstecz, a za okres od 2017 r. dodatkowo doliczana jest sankcja VAT.

Potencjalny konflikt z zagranicą

Artur Błędowski zwraca też uwagę na inny problem. - Efekty kontroli mogą doprowadzić do konfliktów o należny VAT z ich zagranicznymi władzami podatkowymi. Jeśli bowiem okaże się, że podatek miałby wpłynąć do polskiego budżetu, to nie powinien trafić do budżetu innego państwa - tłumaczy ekspert.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Problem wyszedł już za granicę. Na niebezpieczeństwa z tym związane wskazał w serwisie vatlive.com Richard Asquith, wiceprezydent podatkowej firmy doradczej Avalara Group. Przestrzegł on przed aktualną praktyką polskich urzędników, która jego zdaniem daleko wykracza poza wnioski wynikające z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE.

Stałe, czyli jakie

Chodzi o pojęcie "stałego miejsca prowadzenia działalności" na gruncie VAT. Zgodnie bowiem z art. 44 unijnej dyrektywy VAT, jeśli jakieś usługi są świadczone dla takiego stałego miejsca, to podatek od nich powinien być zasadniczo rozliczony w kraju, gdzie ono istnieje.

Do 2011 r. nie było definicji takiego miejsca, a organy podatkowe musiały się odnosić do poszczególnych wyroków TSUE.

Trudno jednak było o ogólne wnioski, bo - jak wskazuje Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy i partner w KNDP - każde takie orzeczenie było oparte na innych, często bardzo specyficznych stanach faktycznych.

Ostatecznie w 2011 r. zdefiniowano stałe miejsce jako miejsce inne niż centrala, które "charakteryzuje się wystarczającą stałością oraz odpowiednią strukturą w zakresie zaplecza personalnego i technicznego" i umożliwia podatnikowi odbiór oraz wykorzystywanie usług świadczonych dla potrzeb własnych takiej stałej placówki (rozporządzenie wykonawcze Rady UE nr 282/2011).

- Wytyczne zawarte w rozporządzeniu wykonawczym są jednak skrajnie nieprecyzyjne, przez co sporów jest coraz więcej - wskazuje Jerzy Martini, doradca podatkowy z Martini i Wspólnicy.

Zdaniem ekspertów obecna tendencja fiskusa do bardzo szerokiej wykładni "stałego miejsca prowadzenia działalności" jest jednak błędna. Co więcej, uważają, że coraz bardziej przyświeca jej cel fiskalny.

Wystarczy współpraca

W interpretacji z 6 lutego 2018 r. (nr 0114-KDIP1-2.4012.683.2017.2.MC) dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że nie ma znaczenia to, iż wszelkie decyzje dotyczące modelu sprzedaży zapadają w Niemczech, a tamtejsza firma nie ma w naszym kraju nawet magazynu. Jeśli sprzedając tu towary, korzysta z pomocy podmiotu powiązanego, to ma w Polsce stałe miejsce prowadzenia działalności i tu powinna rozliczyć podatek.

Do podobnych wniosków dyrektor KIS doszedł 5 lutego 2018 r. (nr 0114-KDIP1-2.4012.643.2017.2.JŻ) w sprawie norweskiej firmy, która zlecała polskiemu podmiotowi produkcję barek i sama transportowała je potem do Skandynawii. Tam zapadały ważniejsze decyzje dotyczące produkcji. Fiskus zwrócił jednak uwagę, że taki model działalności trwa już kilka lat, przedstawiciele norweskiej firmy kontrolują proces produkcji, a jej pracownicy mają swobodny dostęp do stoczni. Stałe miejsce prowadzenia działalności jest więc w Polsce - stwierdził.

W sukurs fiskusowi przychodzą też sądy. Naczelny Sąd Administracyjny orzekł 15 lutego 2017 r. (sygn. akt I FSK 1379/15) w sprawie szwajcarskiej spółki handlującej puszkami, że musi ona rozliczać VAT w Polsce. Nie ma znaczenia to, że jej towary produkowali w naszym kraju podwykonawcy, a spółka nie ma tu własnego zaplecza technicznego ani pracowników.


Trybunał już odpowiadał

Podobnie orzekł TSUE w sprawie polskiej spółki Welmory (wyrok z 16 października 2014 r., sygn. akt C-605/12). Stwierdził, że zagraniczna firma nie musi posiadać w Polsce własnej infrastruktury ani zatrudniać tu personelu. Jeśli korzysta w tym zakresie z pomocy polskich podmiotów, ale jej działalność jest wystarczająco "stała", to powinna rozliczyć VAT w naszym kraju.

Podobne wnioski płyną z innych orzeczeń TSUE, np. wydanego 20 lutego 1997 r., sygn. akt C-260/95.

Dla niektórych korzystne

Andrzej Nikończyk zwraca uwagę na to, że nie dla wszystkich zagranicznych inwestorów posiadanie stałej placówki w Polsce będzie niekorzystne. Podatek przykładem firm niezarejestrowanych w naszym kraju, które świadczą usługi, od których polscy nabywcy powinni rozliczyć podatek, zgodnie z art. 17 ustawy o VAT (odwrotne obciążenie). Jeśli dodatkowo taka firma sprzedaje polskim konsumentom usługi opodatkowane w naszym kraju (np. elektroniczne), to może być zainteresowana powstaniem stałego miejsca w naszym kraju i rozliczaniem podatku w jednej deklaracji VAT - tłumaczy ekspert. Jego zdaniem, takie rozwiązanie zminimalizuje ryzyko błędów.

Polecamy: VAT 2018. Komentarz

- Natomiast zgadzam się, że podmioty spoza UE, które nie dokonują innych transakcji w Polsce i nie mają tu podatku naliczonego, traktują obowiązek rejestracji jako dodatkowe obciążenie administracyjne i kosztowe - przyznaje ekspert KNDP. ©℗

To spór pomiędzy przepisami o VAT a zakładem dla potrzeb CIT

Roman Namysłowski partner zarządzający Crido Taxand

Teza, że magazyn tworzy stałe miejsce prowadzenia działalności (FE) dla podmiotu zagranicznego, jest zbyt daleko idąca. Pytanie, czy spółki zagraniczne robią w ogóle coś złego. Nie ma tu żadnego elementu optymalizacji, chęci zmniejszenia obciążeń czy nieprawidłowości. Podatek od towarów i usług jest przecież co do zasady neutralny. Niezależnie od tego, czy będziemy mieli w Polsce do czynienia ze stałym miejscem prowadzenia działalności czy nie, budżet państwa nic na tym nie zyska. Większość obecnych sporów dotyczy bowiem relacji między firmami.

Moim zdaniem, problem ustalenia takiej stałej placówki jest tylko pretekstem dla innych działań. Od lat trwa spór o relację pomiędzy stałym miejscem prowadzenia działalności, dla potrzeb VAT (FE) a zakładem dla potrzeb CIT (PE). TSUE konsekwentnie odmawia uznania tożsamości tych dwóch pojęć. A dodatkowo trwają obecnie prace na poziomie OECD zmierzające do ich ujednolicenia i wprowadzenia dzięki temu spójności terminologicznej w prawie podatkowym. Ale to dopiero przyszłość. ©℗

Mariusz Szulc, Łukasz Zalewski

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kasowy PIT: Projekt ustawy trafił do konsultacji. Nowe przepisy od 1 stycznia 2025 r. Kto z nich skorzysta?

Prawo do tzw. kasowego PIT będzie warunkowane wysokością przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie osiągniętych w roku poprzednim - nie będzie ona mogła przekroczyć kwoty odpowiadającej równowartości 250 tys. euro. Projekt ustawy wprowadzającej kasowy PIT trafił do konsultacji międzyresortowych.

Jak przygotować się do ESG? Oto przetłumaczony unijny dokument dla firm: „Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie”

Jak małe i średnie firmy mogą przygotować się do ESG? Krajowa Izba Gospodarcza przetłumaczyła unijny dokument dla MŚP: „Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie”. Dokumentu po polsku jest dostępny bezpłatnie.

Czy to nie dyskryminacja? Jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, a inny już nie, bo spółka miała jednego wierzyciela

Czy mamy do czynienia z dyskryminacją, gdy jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności za zobowiązania spółki przez zgłoszenie w porę wniosku o ogłoszenie jej upadłości, podczas gdy inny nie może tego zrobić tylko dlatego, że spółka miała jednego wierzyciela? Czy organy skarbowe mogą dochodzić zapłaty podatków od takiego członka zarządu bez wcześniejszego wykazania, że działał on w złej wierze albo w sposób niedbały? Z takimi pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wystąpił niedawno polski sąd.

Kasowy PIT - projekt ustawy opublikowany

Projekt ustawy o kasowym PIT został opublikowany. Od kiedy wchodzi w życie? Dla kogo jest kasowy PIT? Co to jest i na czym polega?

Obligacje skarbowe [maj 2024 r.] - oprocentowanie i oferta obligacji oszczędnościowych (detalicznych)

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 24 kwietnia 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w maju 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmieniły się w porównaniu do oferowanych w kwietniu br. Od 25 kwietnia można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany.

Kasowy PIT dla przedsiębiorców z przychodami do 250 tys. euro od 2025 roku. I tylko do transakcji fakturowanych [projekt ustawy]

Ministerstwo Finansów przygotowało i opublikowało 24 kwietnia 2024 r. projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Ta nowelizacja przewiduje wprowadzenie kasowej metody rozliczania podatku dochodowego. Z tej metody będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność, a także ci przedsiębiorcy, których przychody w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Coraz więcej kontroli firm logistycznych. Urzędy celno-skarbowe sprawdzają pozwolenia na uproszczenia celne

Urzędy celno-skarbowe zintensyfikowały kontrole firm logistycznych. Chodzi o monitoring pozwoleń na uproszczenia celne, szczególnie tych wydanych w czasie pandemii. Jeśli organy celno-skarbowe natrafią na jakiekolwiek uchybienia, to może dojść do zawieszenia pozwolenia, a nawet jego odebrania.

Ostatnie dni na złożenia PIT-a. W pośpiechu nie daj szansy cyberoszustowi! Podstawowe zasady bezpieczeństwa

Obecnie już prawie co drugi Polak (49%) przyznaje, że otrzymuje podejrzane wiadomości drogą mailową. Tak wynika z najnowszego raportu SMSAPI „Bezpieczeństwo Cyfrowe Polaków 2024”. Ok. 20% Polaków niestety klika w linki zawarte w mailu, gdy wiadomość dotyczy ważnych spraw. Jak zauważa Leszek Tasiemski, VP w firmie WithSecure – ostatnie dni składania zeznań podatkowych to idealna okazja dla oszustów do przeprowadzenia ataków phishingowych i polowania na nieuważnych podatników.

Czy przepis podatkowy napisany w złej wierze nie rodzi normy prawnej? Dlaczego podatnicy unikają stosowania takich przepisów?

Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą często kontestują obowiązki nakładane na podstawie przepisów podatkowych. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym w takim natężeniu – może na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, gdy wprowadzono drakońskie przepisy tzw. popiwku – pisze prof. Witold Modzelewski. Dlaczego tak się dzieje?

Szef KAS: Fundacje rodzinne nie są środkiem do unikania opodatkowania

Szef Krajowej Administracji skarbowej wydał opinię zabezpieczającą w której potwierdził, że utworzenie fundacji, wniesienie do niej akcji i następnie ich sprzedaż nie będzie tzw. „unikaniem opodatkowania”, mimo wysokich korzyści podatkowych. Opinię zabezpieczające wydaje się właśnie w celu rozstrzygnięcia, czy proponowana czynność tym unikaniem by była.
Przedmiotowa opinia została wydana na wniosek przedsiębiorcy, który planuje utworzenie rodzinnej platformy inwestycyjnej przy wykorzystaniu Fundacji poprzez wniesienie do niej m.in. akcji spółki. Natomiast spółka jest właścicielem spółek zależnych, które uzyskują przychody prowadząc działalność operacyjną w różnych krajach świata. 

REKLAMA