REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spadek dochodów budżetowych wyeliminuje „biznes optymalizacyjny”

Spadek dochodów budżetowych wyeliminuje „biznes optymalizacyjny”
Spadek dochodów budżetowych wyeliminuje „biznes optymalizacyjny”
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Załamanie dochodów podatkowych z podatku od towarów i usług w marcu 2014 r. (spadek o 3 mld w stosunku do poprzedniego miesiąca) jest przede wszystkim wynikiem upowszechnienia oszustw podatkowych, agresywnej optymalizacji podatkowej oraz patologicznych zmian w ustawodawstwie. Jest to fakt, którego już nie można dalej ukrywać.

Uchwała Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2013 r., uznająca za przestępstwo prania brudnych pieniędzy wyłudzenia VAT-u, zmienia również praktykę podatkową naszego kraju, zwłaszcza w stosunku do beneficjentów tego krachu. Nikt przecież nie chce być rzucany na ziemię podczas zatrzymania, w dodatku w świetle kamer jako podejrzany o jedno z najcięższych przestępstw gospodarczych, za które można dostać wieloletnią karę więzienia.

Autopromocja

Odpowiedzialność karna i karno-skarbowa a wystawianie fałszywych faktur

Uchwała SN kończy pseudooptymalizację w VAT

Co więcej traci się tu dwukrotnie uzyskane „oszczędności podatkowe” - raz jako przepadek tych korzyści, drugi raz jako zaległości podatkowe, które powstały dzięki „działaniom optymalizacyjnym”. Dziś dla wielu przedsiębiorców „agresywne planowanie podatkowe”, dające owe „oszczędności”, stało się przeszłością, o której raczej chciałoby się szybko zapomnieć.

Co prawda obecnie organy ścigania likwidują głównie bardziej toporne przypadki „przestępczości optymalizacyjnej” w handlu stalą, paliwami czy elektroniką, ale śledztwa dotyczą również bardziej „zaawansowanych” oszustw podatkowych. Jakich?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wielu, nawet bardzo wielu, bo od kilku lat ów „biznes optymalizacyjny” czuł się całkowicie bezkarny. Dla firm oferujących te „usługi” byliśmy  jako kraj „rajem podatkowym”, gdzie przechodzą „operacje”, na które inne państwa od dawna nie pozwalają. Oferenci tych usług powoływali się często publicznie na „wyśmienite relacje z wysokimi urzędnikami”, „polityczne parasole” oraz „uczestnictwo w tworzeniu przepisów podatkowych”, które faktycznie legalizują ich działania.

Niestety zbyt wielu przedsiębiorców skorzystało z tych ofert, po cichu licząc na bezkarność, która – jak zawsze – przez pewien czas wydawała się faktem, bo w latach 2009-2012 przysłowiowy pies z kulawą nogą nie interesował się skutkami tych działań, a władza potulnie zwracała wielomilionowe kwoty, mimo postępującej obniżki dochodów budżetowych. Jedyna akcja przeprowadzona wówczas przez organy ścigania i inspektorów skarbowych dotyczyła handlu złomem: zapadają tu już wyroki sądów karnych i administracyjnych.

Marzec 2014 – katastrofa wpływów na 10-lecie VAT-u

Teraz przyszedł strach. Jest on często w pełni zasadny, bo jedynym wyjściem dla oferentów tych „usług” jest art. 299 § 8 kodeksu karnego, czyli ujawnienie tychże przestępstw organom ścigania w zamian za przyrzeczenie niekaralności: to dla podejrzanych jedyna szansa. Oczywiście przedsiębiorca może uprzedzić ten cios i ujawnić z własnej woli okoliczności, w których przy pomocy fikcyjnych działań i równie fikcyjnych faktur uzyskano „oszczędności podatkowe”. I nic nie pomoże, że oferent tych „usług” ma międzynarodową renomę, a „wyśmienite relacje” z kim trzeba mogą być okolicznością obciążającą.

Wspomniana na wstępie uchwała Sądu Najwyższego podważa sens istnienia istotnej części oferty, która funkcjonuje dziś na rynku doradczym. Radykalne posunięcia organów ścigania nasilą się przecież w związku z zapaścią dochodów budżetowych, które po przypadkowej poprawie w styczniu br. lecą znów, tak  jak w poprzednim roku, do dołu, a dno jest jeszcze przed nami.

Część przedsiębiorstw chce dziś zatrzeć ślady korzystania z „usług optymalizacyjnych”, zwłaszcza likwidując podmioty, które były beneficjentami „oszczędności podatkowych” oraz zrywać kontakty z byłymi oferentami. Po drugiej stronie też się wiele zmienia: znikają z obiegu medialnego ludzie jeszcze do niedawna przedstawiani jako uznani „liderzy działań optymalizacyjnych”. Część z nich gorliwie przechodzi na stronę  zwycięzców, mówiąc już językiem antyoptymalizacyjnym, co jednak brzmi w ich ustach tu zupełnie niewiarygodnie.

Powoli ale nieuchronnie czas agresywnego planowania podatkowego, wypełniony głównie przez korporacyjny biznes podatkowy, przechodzi do historii. I bardzo dobrze: nie było przecież możliwości oferowania uczciwych usług doradczych, jeśli konkurent, powołując się na współpracę z kim trzeba, oferował wielomilionowe korzyści podatkowe, zwłaszcza polegające na zwrocie podatku, przy pomocy „międzynarodowych struktur optymalizacyjnych”. Może wrócimy wreszcie do uczciwych źródeł doradztwa podatkowego sprzed 15 lat, odrzucając „dorobek” ostatniego okresu?


A tymczasem ustawodawca popełnia znów błąd za błędem. W ostatnich tygodniach wprowadził pozorne restrykcje w dziedzinie odliczenia VAT-u od samochodów osobowych, pozostawiając jednak lukę, którą wyciekną z budżetu kolejne setki milionów złotych. Na początku stycznia tak zamieszał w fakturowaniu i ewidencjonowaniu podatku od towarów i usług, że w tym chaosie nie połapią się nawet doświadczeni kontrolerzy skarbowi.

Najważniejsze jest jednak to, że z chwilą wejścia w życie najnowszej „deregulacji”, tym razem dotyczącej doradztwa podatkowego, zezwoli się na wykonywanie tych usług wszystkim, również ludziom o przestępczej przeszłości. Kiedy tu nastąpi opamiętanie?

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kasowy PIT: Projekt ustawy trafił do konsultacji. Nowe przepisy od 1 stycznia 2025 r. Kto z nich skorzysta?

Prawo do tzw. kasowego PIT będzie warunkowane wysokością przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie osiągniętych w roku poprzednim - nie będzie ona mogła przekroczyć kwoty odpowiadającej równowartości 250 tys. euro. Projekt ustawy wprowadzającej kasowy PIT trafił do konsultacji międzyresortowych.

Jak przygotować się do ESG? Oto przetłumaczony unijny dokument dla firm: „Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie”

Jak małe i średnie firmy mogą przygotować się do ESG? Krajowa Izba Gospodarcza przetłumaczyła unijny dokument dla MŚP: „Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie”. Dokumentu po polsku jest dostępny bezpłatnie.

Czy to nie dyskryminacja? Jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, a inny już nie, bo spółka miała jednego wierzyciela

Czy mamy do czynienia z dyskryminacją, gdy jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności za zobowiązania spółki przez zgłoszenie w porę wniosku o ogłoszenie jej upadłości, podczas gdy inny nie może tego zrobić tylko dlatego, że spółka miała jednego wierzyciela? Czy organy skarbowe mogą dochodzić zapłaty podatków od takiego członka zarządu bez wcześniejszego wykazania, że działał on w złej wierze albo w sposób niedbały? Z takimi pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wystąpił niedawno polski sąd.

Kasowy PIT - projekt ustawy opublikowany

Projekt ustawy o kasowym PIT został opublikowany. Od kiedy wchodzi w życie? Dla kogo jest kasowy PIT? Co to jest i na czym polega?

Obligacje skarbowe [maj 2024 r.] - oprocentowanie i oferta obligacji oszczędnościowych (detalicznych)

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 24 kwietnia 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w maju 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmieniły się w porównaniu do oferowanych w kwietniu br. Od 25 kwietnia można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany.

Kasowy PIT dla przedsiębiorców z przychodami do 250 tys. euro od 2025 roku. I tylko do transakcji fakturowanych [projekt ustawy]

Ministerstwo Finansów przygotowało i opublikowało 24 kwietnia 2024 r. projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Ta nowelizacja przewiduje wprowadzenie kasowej metody rozliczania podatku dochodowego. Z tej metody będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność, a także ci przedsiębiorcy, których przychody w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Coraz więcej kontroli firm logistycznych. Urzędy celno-skarbowe sprawdzają pozwolenia na uproszczenia celne

Urzędy celno-skarbowe zintensyfikowały kontrole firm logistycznych. Chodzi o monitoring pozwoleń na uproszczenia celne, szczególnie tych wydanych w czasie pandemii. Jeśli organy celno-skarbowe natrafią na jakiekolwiek uchybienia, to może dojść do zawieszenia pozwolenia, a nawet jego odebrania.

Ostatnie dni na złożenia PIT-a. W pośpiechu nie daj szansy cyberoszustowi! Podstawowe zasady bezpieczeństwa

Obecnie już prawie co drugi Polak (49%) przyznaje, że otrzymuje podejrzane wiadomości drogą mailową. Tak wynika z najnowszego raportu SMSAPI „Bezpieczeństwo Cyfrowe Polaków 2024”. Ok. 20% Polaków niestety klika w linki zawarte w mailu, gdy wiadomość dotyczy ważnych spraw. Jak zauważa Leszek Tasiemski, VP w firmie WithSecure – ostatnie dni składania zeznań podatkowych to idealna okazja dla oszustów do przeprowadzenia ataków phishingowych i polowania na nieuważnych podatników.

Czy przepis podatkowy napisany w złej wierze nie rodzi normy prawnej? Dlaczego podatnicy unikają stosowania takich przepisów?

Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą często kontestują obowiązki nakładane na podstawie przepisów podatkowych. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym w takim natężeniu – może na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, gdy wprowadzono drakońskie przepisy tzw. popiwku – pisze prof. Witold Modzelewski. Dlaczego tak się dzieje?

Szef KAS: Fundacje rodzinne nie są środkiem do unikania opodatkowania

Szef Krajowej Administracji skarbowej wydał opinię zabezpieczającą w której potwierdził, że utworzenie fundacji, wniesienie do niej akcji i następnie ich sprzedaż nie będzie tzw. „unikaniem opodatkowania”, mimo wysokich korzyści podatkowych. Opinię zabezpieczające wydaje się właśnie w celu rozstrzygnięcia, czy proponowana czynność tym unikaniem by była.
Przedmiotowa opinia została wydana na wniosek przedsiębiorcy, który planuje utworzenie rodzinnej platformy inwestycyjnej przy wykorzystaniu Fundacji poprzez wniesienie do niej m.in. akcji spółki. Natomiast spółka jest właścicielem spółek zależnych, które uzyskują przychody prowadząc działalność operacyjną w różnych krajach świata. 

REKLAMA