REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rejestr zakupów w VAT - zmiany 2017

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Rejestr zakupów w VAT - zmiany 2017
Rejestr zakupów w VAT - zmiany 2017

REKLAMA

REKLAMA

Od 2017 r. wchodzą w życie nowe zasady prowadzenia ewidencji VAT (także w zakresie rejestru zakupów) i wiele wskazuje na to, że u części podatników wymuszą modyfikację dotychczas stosowanych zasad. Nie przez przypadek zbiegło się to w czasie z wprowadzeniem obowiązków w zakresie jednolitego pliku kontrolnego dla naprawdę dużej grupy podatników. Nowe zasady u niektórych podatników mogą bowiem powodować konieczność wprowadzenia dużych zmian w zasadach prowadzenia rejestrów podatkowych na potrzeby podatku od towarów i usług.

W szczególności są wątpliwości co powinno znaleźć się od od 2017 roku w rejestrze zakupów: faktura czy każda transakcja. Mogą być co do tego wątpliwości, bo nie wiadomo, jak interpretować nową pozycję w ewidencji VAT „inne dane służące identyfikacji poszczególnych transakcji”. Oby się nie okazało, że w pliku JPK_VAT trzeba będzie podawać znacznie więcej informacji, niż się wszystkim wydaje.

Autopromocja

W niniejszym tekście skupimy się na ewidencji (rejestrze) zakupów w VAT, w której uwzględniane są dane mające umożliwić podatnikowi wyznaczenie kwoty VAT naliczonego podlegającego rozliczeniu, a organom podatkowym przeprowadzenie weryfikacji poprawności takiego rozliczenia.

Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz

Idą zmiany – tylko jak duże

Od nowego roku w dalszym ciągu prawodawca nie będzie narzucał wzoru ewidencji podatkowych na potrzeby VAT, jednak modyfikacji ulegnie zakres danych, jakie podatnicy uwzględnią w takich rejestrach.

Otóż począwszy od 1 stycznia 2017 r., czynni podatnicy VAT w dalszym ciągu będą obowiązani do prowadzenia ewidencji zawierającej dane niezbędne do prawidłowego sporządzenia deklaracji podatkowej oraz informacji podsumowującej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jako nowość można odnotować wyraźne wskazanie na informację podsumowującą. Co już samo w sobie wystarczy, aby stwierdzić, że również w przypadku wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów podatnicy będą zobligowani do uwzględniania w ewidencji numeru VAT UE dostawcy. Nie zmieni to faktu, że dla obowiązku rozpoznania i opodatkowania WNT wystarczy, aby dostawca był podatnikiem, nie musi zaś być podatnikiem VAT UE (oczywiście powinien się zarejestrować jako taki, ale jest to bez znaczenia dla obowiązków w zakresie WNT nabywcy).

Polecamy: Komplet żółtych książek – Podatki 2017

Co istotne, od nowego roku zmianie ulegnie brzmienie art. 109 ust. 3 ustawy o VAT i wątpliwości pojawiają się w odniesieniu do pozycji: inne dane służące identyfikacji poszczególnych transakcji.

Nowe sporne brzmienie

Jak będą stanowiły regulacje art. 109 ust. 3 ustawy o VAT w swojej nowej odsłonie od 2017 r., ewidencja VAT powinna zawierać w szczególności:
● dane niezbędne do określenia przedmiotu i podstawy opodatkowania,
● wysokości kwoty podatku należnego, korekt podatku należnego,
● kwoty podatku naliczonego obniżającej kwotę podatku należnego, korekt podatku naliczonego,
● kwoty podatku podlegającej wpłacie do urzędu skarbowego lub zwrotowi z tego urzędu, a także
● inne dane służące identyfikacji poszczególnych transakcji, w tym numer, za pomocą którego kontrahent jest zidentyfikowany na potrzeby podatku lub podatku od wartości dodanej.

Owszem, jako przykładowy wymieniany jest tutaj numer VAT kontrahenta, co może dotyczyć zarówno nabywcy, jak i świadczącego, a zatem numer taki powinien być ujawniany zarówno w rejestrze sprzedaży, jak i zakupów. Na obowiązek taki w odniesieniu do NIP nabywcy resort finansów wskazał również w komunikacie z 28 lipca 2016 r., w którym podstawową informacją była taka, że struktura JPK dotycząca faktur (JPK_FA) dotyczy wyłącznie faktur sprzedaży.

Z jednej strony takie połączenie informacji może dawać nadzieję, że zmiany w zasadach prowadzenia ewidencji będą tylko w tym zakresie (tak postrzegane są przez resort finansów), z drugiej: kontekst jest niepokojący.

Polecamy: Biuletyn VAT

Brak precyzji

Otóż bowiem problem będzie dotyczył nie tylko obowiązku stosowania struktury JPK_FA do faktur zakupowych, lecz także powinności prezentowania ich w podziale na poszczególne pozycje (zgodnie z informacjami zamieszczonymi uprzednio na stronach WWW Ministerstwa Finansów z pliku zawierającego odpowiedzi na pytania podatników dotyczących JPK).

Problem w tym, że prawodawca oczekuje, iż podatnicy będą zamieszczali w ewidencji „inne dane służące identyfikacji poszczególnych transakcji”, nie precyzując, że chodzi tutaj tylko o rejestr sprzedaży. Można się zatem obawiać, że resort finansów będzie oczekiwał obligatoryjnie szczegółowych danych zakupowych w ewidencji VAT (w konsekwencji również w JPK_VAT).

A jeżeli dane identyfikujące transakcji będą musiały być również w zakupie? Wówczas musi pojawić się pytanie, z którym od lat borykają się polscy podatnicy podatków dochodowych: co to jest transakcja.

Jeżeli bowiem organy staną na stanowisku, że transakcji odpowiada każda pozycja w fakturze, to podatnicy będą musieli księgować wszystkie faktury zakupowe w relacji do poszczególnych pozycji.

Czy zawsze czynność opodatkowana

Spółka zajmuje się działalnością produkcyjną. Dokonując zakupy materiałów, które w przyszłości będą wykorzystywane do produkcji, spółka wprowadza je do magazynu. Towary ewidencjonowane w ten sposób zawierają się w osobnych indeksach, również w rejestrze zakupów VAT. Spółka je prezentuje dzięki stosowaniu oprogramowania finansowo-księgowego sprzężonym z magazynowym. Z kolei inne zakupy (np. usługi, materiały biurowe itp.) spółka uwzględnia w rejestrze zakupów, odwołując się do faktur, bez prezentacji poszczególnych pozycji. Po analizie regulacji ustawy o VAT dotyczących zasad prowadzenia ewidencji podatkowych w VAT spółka uznała, że powinna zamieszczać w rejestrze zakupów dane dotyczące każdej transakcji zakupowej, a ta odpowiada jednej pozycji na fakturze. W związku z tym od 2017 r. spółka będzie księgowała wszystkie zakupy tak, jak do tej pory ujmowała zakup materiałów do magazynu, przy czym inne świadczenia będą musiały być rejestrowane ręcznie.

Wystarczy, aby organy odniosły pojęcie „transakcja” do czynności opodatkowanej. Prawodawca nie zdecydował się na zastosowanie wprost tego rozwiązania, co mogłoby przemawiać za brakiem podstawy do stosowania takiej wykładni. Jej pominięcie przez podatnika byłoby jednak zdecydowania nieroztropne.

Oczywiście istnieje pewne prawdopodobieństwo, że pojęcie transakcji będzie interpretowane w sposób bardziej złożony, tj. należało będzie brać pod uwagę nie tylko samą czynność opodatkowaną VAT, lecz także warunki, na jakich świadczenie jest realizowane. Jednak wówczas mogą pojawić się poważne trudności przy ustalaniu, co jest, a co nie jest elementem składowym danej transakcji.

Testowy mechanizm

Spółka ewidencjonuje zakupy, uwzględniając w rejestrze poszczególne faktury. Po analizie regulacji ustawy o VAT dotyczących zasad prowadzenia ewidencji podatkowych w VAT spółka uznała, że powinna zamieszczać w rejestrze zakupów dane dotyczące każdej transakcji zakupowej. Stwierdziła przy tym, że transakcja nie zawsze odpowiada jednej pozycji z faktury, a raczej jednej umowie względnie zamówieniu (czasami jest to jedna, a czasami kilka pozycji w fakturze). Już w 2016 r., testowo, spółka wprowadziła taki mechanizm księgowania.

Okazało się, że dla rozstrzygnięcia, które pozycje z faktury, a czasami nawet z kilku faktur, tworzą jedną transakcję, konieczny jest dokładny opis dokumentu źródłowego. Wszelkie wątpliwości rozwiązywane są w ten sposób, że zakupy ujmowane w rejestrze VAT prezentowane są pozycja po pozycji.

Zdecydowanie trudno byłoby pogodzić się z poglądem, że w każdym przypadku jedna faktura to jedna transakcja, co już samo w sobie decyduje o tym, że podatnicy (część z nich) będą musieli zmodyfikować zasady ewidencjonowania zakupów na potrzeby VAT.

Jeden dokument to nie jedna transakcja

Podatnik dokonuje zakupu od jednego z kontrahentów, nabywając od niego zarówno towary, jak i usługi. Są to różne świadczenia wykonywane na podstawie wielu zleceń (często ustnych). Strony ustaliły, że świadczący wystawia jedną zbiorczą fakturę na koniec miesiąca i przesyła ją ostatniego dnia miesiąca. W takiej sytuacji ponad wszelką wątpliwość jedna faktura dotyczy wielu transakcji, przy czym jednemu zamówieniu może odpowiadać jedna lub kilka pozycji z faktury. Biorąc to pod uwagę, od 2017 r. nabywca musi ustalić sobie wewnętrzne zasady rejestracji zakupów w ewidencji VAT, uprzednio definiując, co jest transakcją.

Pamiętać bowiem należy, że w obecnym stanie prawnym istnieje możliwość wystawiania faktur zbiorczych (do 15. dnia następnego miesiąca), nawet za cały miesiąc, tj. ujmując w jednej fakturze różne transakcje wykonywane w jednym miesiącu.

Niemniej biorąc pod uwagę art. 109 ust. 3 ustawy o VAT w brzmieniu obowiązującym od 2017 r., nie powinno być wątpliwości co do tego, że większość (przynajmniej wielu) czynnych podatników VAT musi do końca tego roku zrewidować swoje procedury księgowania zakupów na potrzeby VAT. Jak można zaobserwować, zagadnienie to jest nieco odsunięte na boczny tor ze względu na nowe obowiązki w zakresie JPK. Tymczasem zmiana taka ma służyć JPK_VAT, jest powiązana z takimi obowiązkami, a brak implementacji nowych reguł może być szybko ujawniony właśnie z uwagi na JPK_VAT.

Warto wiedzieć

Nie istnieje normatywny (tj. określony w przepisach podatkowych) wzór ewidencji VAT. To podatnik ustala sobie kształt rejestrów, jednak z uwzględnieniem wymogów, które wprost zapisane są w ustawie o VAT, oraz tych determinowanych treścią deklaracji VAT (która jako załącznik do rozporządzenia również jest źródłem prawa).

Wobec braku wyraźnego zakazu możliwe jest prowadzenie kilku ewidencji, odrębnie dla poszczególnych grup transakcji/źródeł podatku naliczonego, i to przy użyciu różnych narzędzi informatycznych (np. zakupy krajowe w systemie finansowo-księgowym, transakcje odwrotnie opodatkowane w arkuszu kalkulacyjnym).

W 2016 roku

Warto przypomnieć, że w aktualnym jeszcze do końca 2016 r. stanie prawnym wystarczy, jeżeli czynni podatnicy VAT wykazują w ewidencji podatkowej:

• kwoty podatku naliczonego przyporządkowane do sprzedaży z prawem do rozliczenia, bez tego prawa oraz mieszanej,

• dane niezbędne do określenia przedmiotu i podstawy opodatkowania,

• wysokość podatku należnego,

• kwoty podatku naliczonego obniżające kwotę podatku należnego,

• kwotę podatku podlegającą wpłacie do urzędu skarbowego lub zwrotowi z tego urzędu,

• inne dane służące do prawidłowego sporządzenia deklaracji podatkowej (w tym z uwzględnieniem szczególnych reguł opodatkowania, takich jak np. w procedurach VAT marża, dotyczących złota, usług elektronicznych, transakcji trójstronnych).

Oznacza to, że w praktyce wystarcza, iż podatnicy ewidencjonują zakupy i VAT naliczony z nich wynikający i podlegający rozliczaniu, odwołując się jedynie do poszczególnych faktur, względnie innych źródeł podatku naliczonego (np. VAT należny z tytułu WNT lub innych czynności podlegających odwrotnemu opodatkowaniu, z dokumentów celnych itp.).

Istotne jest to, że obecnie organy podatkowe nie mają prawa żądać, aby w rejestrze zakupów prowadzonym na potrzeby VAT ujmowane były nabycia niedające prawa do rozliczenia (np. transakcje zwolnione). Podobnie brak jest ustawowego uzasadnienia, by jako obligatoryjne pozycje w ewidencji zakupów VAT zamieszczane były zakupy w podziale na poszczególne stawki, transakcje, pozycje z faktury itp.


To, co jest konieczne ze względu na kształt i treść deklaracji podatkowej, to jedynie podział na nabycia składników majątku trwałego, a dokładniej środków trwałych podlegających amortyzacji, oraz inne zakupy towarów i usług dających prawo do rozliczenia.

Co istotne, prawodawca nie wymaga bardziej szczegółowego podziału, analizy, wskaźników, np. z uwzględnieniem preproporcji, proporcji, wskaźnika ustawowego 50 proc. dla zakupów związanych z samochodami itp. Ustawodawcę interesują konkretnie kwoty podatku naliczonego podlegającego rozliczeniu oraz wartości netto (co wynika z treści deklaracji), również wtedy, gdy niecały VAT wykazany w fakturze jest rozliczany.

VAT od zakupów samochodowych

Podatnik wykorzystuje w prowadzonej działalności gospodarczej samochód osobowy. Ma status czynnego podatnika VAT, jednak do części zakupów stosuje wskaźnik proporcji, gdyż część jego sprzedaży korzysta ze zwolnienia od VAT. Odliczając podatek naliczony od zakupów związanych z używaniem samochodu, podatnik stosuje wskaźnik 50 proc. (samochód służy wyłącznie działalności z prawem do rozliczenia). W pewnym momencie podatnik zaczął się zastanawiać, jak przy takich zakupach prezentować w rejestrze VAT, a w konsekwencji i w deklaracji, kwotę netto – całą czy również tylko część.

Jednak znajomy doradca podatkowy wyjaśnił, że kwota netto to kwota netto, bez względu na to, ile z VAT wykazanego w fakturze jest podatkiem naliczonym czy podlega rozliczeniu. Nie do końca jeszcze przekonanemu podatnikowi doradca wyjaśnił, że przecież przy odliczaniu częściowym, chociaż rozliczana jest tylko część kwoty podatku naliczonego, wartość netto nie ulega zmianie.

W praktyce bardzo często i z różnych względów podatnicy prowadzą ewidencje podatkowe, w tym ewidencję zakupów, które zawierają informacje niewskazane w ustawie podatkowej jako obligatoryjne. Dzieje się tak z różnych powodów, przy czym najczęściej jest to determinowane potrzebami samego podatnika, niekiedy jest to konsekwencją pewnej niewiedzy i braku świadomości co do rzeczywistych wymogów stawianych przez prawodawcę. Jeszcze w innych sytuacjach zamieszczanie w rejestrze pewnych danych wymusza konstrukcja systemu finansowo-księgowego, którym posługuje się podatnik.

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

Typowym rozwiązaniem stosowanym obecnie przez podatników jest ewidencjonowanie zdarzeń w rejestrze zakupów per faktura (kwoty podlegające odliczeniu), niejednokrotnie z podziałem na stawki VAT, zawsze z wydzieleniem nabyć związanych ze środkami trwałymi podlegającymi amortyzacji (co jest determinowane archaicznym i do niczego nieprzydatnym odrębnym prezentowaniem takich kwot w deklaracji VAT).

Niejednokrotnie część zakupów ujmowana jest w rejestrze podatkowym w odniesieniu do pozycji na fakturze. Zabieg taki najczęściej jest stosowany wobec towarów, które wprowadzane są do magazynów, i to pod warunkiem że każda pozycja w dokumencie faktury to odrębny indeks i/lub składnik inwentarzowy.

Należy jednak wyraźnie podkreślić, że obecnie metoda taka jest akceptowalna, dopuszczalna, ale w żadnym razie nie jest konieczna i najczęściej ten sam podatnik zakupy innego rodzaju uwzględnia, stosując niższy poziom szczegółowości.

Prezentować można więcej

Spółka zajmuje się działalnością produkcyjną. Dokonując zakupów materiałów, które w przyszłości będą wykorzystywane do produkcji, spółka wprowadza je do magazynu. Towary, które w ten sposób są ewidencjonowane, a które zawierają się w odrębnych indeksach, spółka prezentuje, stosując oprogramowanie finansowo-księgowe sprzężone z magazynowym, w odrębnych pozycjach również w rejestrze zakupów VAT. Z kolei inne zakupy (np. usługi, materiały biurowe itp.) spółka uwzględnia w rejestrze zakupów, odwołując się do faktur, bez prezentacji poszczególnych pozycji.

Do końca 2016 r. podatnicy nie mają obowiązku ewidencjonowania zakupów w podziale na poszczególne pozycje na fakturze. Od 2017 r. zakres danych ulegnie zmianie

Radosław Kowalski, doradca podatkowy

Podstawa prawna:

Art. 3 pkt 2 lit. a ustawy z 13 maja 2016 r. o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 846).

Ustawa z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2016 r. nr 710 ze zm.).


OPINIE EKSPERTÓW

Niewykluczone, że trzeba będzie przenosić pozycje z faktur

Roman Namysłowski doradca podatkowy, partner w Crido Taxand

W ostatnim czasie minister Leszek Skiba wskazywał, że jednym z celów elektronizacji ewidencji VAT jest chęć kontroli poprawności stosowanych przez podatników stawek VAT. Byłoby to możliwe, gdyby fiskus dysponował precyzyjnie opisanym przedmiotem opodatkowania (towar i usługa). Głównie chodzi o to, aby zidentyfikować, czy podatnik miał prawo do zastosowania obniżonej stawki VAT. Cel taki fiskus będzie mógł jednak zrealizować, jeśli będzie miał opis wszystkich pozycji na fakturze. Jeśli otrzyma informację zbiorczą – np. poprzez wskazanie na dokumencie zbiorczej pozycji „towary biurowe”, bez wyszczególnienia, o jakie produkty chodzi - to nie będzie miał możliwości identyfikacji konkretnych towarów.

Zwróćmy jednak uwagę, że jeśli chodzi o faktury zakupowe, to resort finansów przy okazji jednolitego pliku kontrolnego wycofał się z obowiązku wskazywania każdej pozycji faktury w ewidencji przekazywanej w JPK. Główny argument był taki, że JPK nie powinien modyfikować zasad prowadzenia ewidencji VAT. Natomiast jeśli ministerstwo zmodyfikuje te zasady, to będzie mogło również wymagać, aby ujawniać pozycje z faktur w jednolitym pliku kontrolnym. Jest więc taka obawa, że zmiany w ewidencji wynikające z nowego brzmienia art. 109 ust. 3 ustawy o VAT spowodują konieczność podawania również poszczególnych pozycji z faktur.

Nie trzeba będzie podawać konkretnej transakcji

Dariusz M. Malinowski doradca podatkowy

VAT jest bardzo sformalizowanym podatkiem. Dziwi więc to, że wymogi dotyczące ewidencji VAT, w tym obowiązek ujmowania w niej „innych dane służących identyfikacji poszczególnych transakcji”, są tak nieprecyzyjne. Oczekiwałbym zmiany w VAT, która metodologicznie byłaby zbliżona do rozporządzenia w sprawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Podatnicy powinni mieć bowiem pewność, że prowadząc ewidencje VAT według ustawowych wymagań, zrobią to niewadliwie.

Obecny przepis dotyczący ewidencji VAT, podobnie jak ten, który zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2017 r., też nie jest precyzyjny. Przykładowo nie nakłada on na podatników obowiązku prowadzenia odrębnych ewidencji zakupów i sprzedaży. Skoro zobowiązania w VAT dotyczą podatku należnego i naliczonego, to podatnicy doszli do wniosku, że logiczne będzie prowadzenie odrębnej ewidencji dla podatku naliczonego i odrębnej dla należnego. Taka praktyka funkcjonuje od 1993 r., mimo że próżno szukać podstawy prawnej dla niej.

Jestem więc zwolennikiem większego sformalizowania ewidencji VAT, aby nie trzeba było się domyślać, o jakie wymogi chodzi fiskusowi. Wskazanie w przepisach, aby podatnik podał „inne dane”, można traktować jak „uwagi” w podatkowej księdze przychodów i rozchodów. Nowy art. 109 ust. 3 ustawy o VAT precyzyjnie określa jedynie, że należy podać numer, za pomocą którego kontrahent jest zidentyfikowany na potrzeby podatku.

Inne dane służące identyfikacji poszczególnych transakcji można rozumieć np. jako rodzaj transakcji. Celem takiego wskazania byłoby to, aby fiskus zawęził kryteria ewentualnej kontroli u podatnika. Natomiast wykluczone jest podawanie pozycji z faktur. Taki wymóg byłby niezwykle trudny do zastosowania i spowodowałoby wzrost kosztów w zakresie obsługi rachunkowej. ⒸⓅ

Minister powinien wydać interpretację ogólną

Andrzej Nikończyk doradca podatkowy i partner w KNDP

Zgodnie z obecnie obowiązującymi wymogami w ewidencji trzeba podać „inne dane służące do prawidłowego sporządzenia deklaracji podatkowej”. To oznacza, że podatnik może podać inne dane do ewidencji, ale musi mieć również świadomość, że jeśli zdecyduje się na ich wprowadzenie, to powinien je również przekazać w formie jednolitego pliku kontrolnego. Po zmianach będzie podobnie.

W nowej ewidencji VAT na pewno trzeba będzie wykazać numer, za pomocą którego kontrahent jest zidentyfikowany na potrzeby podatku lub podatku od wartości dodanej, ponieważ taki wymóg określa nowe brzmienie art. 109 ust. 3 ustawy o VAT. Moim zdaniem nie ma podstaw, aby fiskus wymagał od podatników podawania pozycji z faktury. Nie wynika to z nowego brzmienia art. 109 ust. 3 ustawy. Nie miałoby to również większego sensu. Taki obowiązek wymagałby też od podatników olbrzymiego nakładu pracy - zdarza się, że jedna faktura zawiera nawet kilkaset pozycji.

Jeśli sprzedawca i nabywca prześlą fiskusowi ewidencje, to system komputerowy powinien być w stanie zidentyfikować transakcje po numerze faktury. Zwróćmy też uwagę, że ewidencja nie jest narzędziem kontroli, ale jedynie wspomogą kontrolę. Jeśli fiskus po analizie ewidencji ma wątpliwości co do transakcji, to powinien wszcząć kontrolę i wyjaśnić je.

Nowe brzmienie przepisu nie wskazuje też upoważnienia dla ministra finansów do określenia, jakie inne dane powinien wykazać podatnik. Nie określa również wzoru ewidencji.

Wynika z niego, że podatnik będzie musiał podać numer kontrahenta. Ewentualną dodatkową informacją może być numer faktury zakupowej. Nie jest to jednak jednoznaczne. Moim zdaniem minister finansów powinien to wyjaśnić, np. w interpretacji ogólnej. ⒸⓅ

Oprac. ŁZ

Ustawodawca nie precyzuje konkretnych danych

Konrad Misiewicz doradca podatkowy w Olesiński i Wspólnicy sp.k.

Od 1 stycznia 2017 r. ewidencja VAT, poza danymi, które już obecnie powinny z niej wynikać, powinna zawierać również „inne dane służące identyfikacji poszczególnych transakcji, w tym numer, za pomocą którego kontrahent jest zidentyfikowany na potrzeby podatku lub podatku od wartości dodanej”. Przedmiotowa zmiana zdaje się być spowodowana nałożeniem na podatników obowiązku raportowania ich rozliczeń w formie jednolitego pliku kontrolnego. Obecnie ewidencja VAT stanowi zestawienie, które ma przede wszystkim służyć prawidłowemu wypełnieniu deklaracji VAT. W związku z tym art. 109 ust. 3 ustawy o VAT w ogólny sposób zobowiązuje podatników do ujmowania w ewidencji VAT pozycji, które podatnik powinien przenieść na deklarację VAT.

Dane dotyczące rozliczeń VAT, które podatnicy powinni przekazywać w formie jednolitego pliku kontrolnego, cechują się większą szczegółowością niż te, które podatnicy powinni posiadać w swojej ewidencji VAT zgodnie z dotychczasowym brzmieniem przepisu. W praktyce dużo systemów księgowych pozwala na ujmowanie w ewidencji VAT bardziej szczegółowych danych niż te, które są obecnie wymagane przez ustawę o VAT. Jednak, jak się zdaje, ustawodawca mając na uwadze zakres danych ujmowanych w jednolitym pliku kontrolnym, postanowił usankcjonować konieczność prowadzenia ewidencji VAT w sposób bardziej szczegółowy. Na uwagę zwraca również sposób sformułowania nowego przepisu. Poza NIP kontrahenta ustawodawca nie precyzuje, jakie konkretnie dane powinny zostać ujęte w ewidencji VAT, wskazując jedynie na konieczność ujmowania „innych danych służących identyfikacji poszczególnych transakcji”. Taki sposób sformułowania przepisu sugeruje, że ustawodawca nie wyklucza zmian w strukturze jednolitego pliku kontrolnego, które automatycznie spowodują w praktyce konieczność dostosowania ewidencji VAT. ⒸⓅ

Konieczna rozbudowa struktury JPK

Piotr Stryjewski kancelaria podatkowa Paczuski Taudul

Nowelizacja art. 109 ust. 3 ustawy o podatku od towarów i usług (VAT), która wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2017 r., rozszerza oraz doprecyzowuje zakres danych, które powinny być umieszczane przez podatników w ewidencjach VAT. Ze zmienionych przepisów wprost wynikać będzie obowiązek podawania numerów VAT przyznanych kontrahentom (w Polsce lub innym kraju członkowskim), a także danych niezbędnych do przygotowania informacji podsumowującej. W praktyce zmiana ta nie powinna mieć jednak istotnego wpływu na sposób prowadzenia ewidencji VAT przez podatników. Większość z nich już teraz uwzględnia bowiem w swoich ewidencjach zakres danych szerszy, niż wynika to z obowiązujących przepisów (w szczególności podatnicy podają zazwyczaj numery VAT kontrahentów).

Omawiana nowelizacja ma natomiast istotne znaczenie w kontekście przepisów dotyczących obowiązku przekazywania organom podatkowym ewidencji VAT w ramach jednolitego pliku kontrolnego. Jak bowiem wynika z wyjaśnień umieszczonych na stronie internetowej Ministerstwa Finansów, nowelizacja art. 109 ust. 3 ustawy o VAT pozwoli organom podatkowym pozyskiwać numery VAT nabywców, co z kolei spowoduje rozbudowę struktury sprzedaży JPK o te dane (obecnie wymagane jest podawanie numeru VAT kontrahenta jedynie w ramach struktury zakupów JPK). Komentowana zmiana stanowi zatem przejaw dążenia ustawodawcy do ułatwienia organom podatkowym identyfikacji w ramach JPK transakcji realizowanych przez podatnika oraz kontrahentów, z którymi są one dokonywane (np. pod kątem wyszukiwania podejrzanych transakcji). ⒸⓅ

Oprac. MS

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy przepis podatkowy napisany w złej wierze nie rodzi normy prawnej? Dlaczego podatnicy unikają stosowania takich przepisów?

Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą często kontestują obowiązki nakładane na podstawie przepisów podatkowych. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym w takim natężeniu – może na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, gdy wprowadzono drakońskie przepisy tzw. popiwku – pisze prof. Witold Modzelewski. Dlaczego tak się dzieje?

Szef KAS: Fundacje rodzinne nie są środkiem do unikania opodatkowania

Szef Krajowej Administracji skarbowej wydał opinię zabezpieczającą w której potwierdził, że utworzenie fundacji, wniesienie do niej akcji i następnie ich sprzedaż nie będzie tzw. „unikaniem opodatkowania”, mimo wysokich korzyści podatkowych. Opinię zabezpieczające wydaje się właśnie w celu rozstrzygnięcia, czy proponowana czynność tym unikaniem by była.
Przedmiotowa opinia została wydana na wniosek przedsiębiorcy, który planuje utworzenie rodzinnej platformy inwestycyjnej przy wykorzystaniu Fundacji poprzez wniesienie do niej m.in. akcji spółki. Natomiast spółka jest właścicielem spółek zależnych, które uzyskują przychody prowadząc działalność operacyjną w różnych krajach świata. 

Laptopy otrzymane przez uczniów i nauczycieli zwolnione z PIT - rozporządzenie MF

Laptopy oraz bony na laptopy, otrzymane w 2023 r. przez uczniów i nauczycieli, są zwolnione z PIT – wynika z rozporządzenia MF, które weszło w życie we wtorek 23 kwietnia 2024 r.

Kontyngent możliwym lekarstwem na cła

Każdy towar o statusie celnym nieunijnym w momencie wjazdu na terytorium UE obciążony jest długiem celnym. Dług ten wynika z unijnych przepisów prawa. Uzależniony jest od kodu taryfy celnej, wartości celnej towaru, pochodzenia oraz zastosowanej waluty dla danej transakcji. Unia Europejska stoi na straży konkurencyjności swoich rodzimych przedsiębiorstw, a to oznacza, że ma wielorakie narzędzia do swojej dyspozycji, aby zapewnić bezpieczne funkcjonowanie naszym przedsiębiorcom. Jednym z takich narzędzi jest cło ochronne (odwetowe), którego celem jest ochrona produkcji unijnej przed konkurencją z krajów trzecich. Często cło to występuje z cłem antydumpingowym, którego z kolei celem jest wyrównanie cen rynkowych towaru sprowadzanego z krajów trzecich z towarem produkowanym w UE.

Rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok - termin w 2024 roku, zasady [komunikat ZUS]. Jak wypełnić i do kiedy złożyć ZUS DRA lub ZUS RCA?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że część płatników składek - osób prowadzących pozarolniczą działalność - musi przekazać do ZUS roczne rozliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne za rok 2023. W dniu 20 maja 2024 r. mija termin na złożenie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2024 r., w którym uwzględnione będzie to rozliczenie.

Nowe zwolnienia z PIT za 2023 r. Jeszcze tydzień na złożenie zeznania albo korekty [Rzut na taśmę rządu]

Skorzystają osoby, które otrzymały możliwość kupna laptopów na preferencyjnych warunkach. Przede wszystkim nauczyciele. Nie muszą płacić podatku od bonu 2500 zł na komputer. Podobnie rodzice uczniów IV klas, którzy otrzymali darmowe komputery dla swoich dzieci. 

Transformacja ESG w polskich firmach. Jak sfinansować?

Większość firm deklaruje, że zrównoważony rozwój jest dla nich ważny a nawet kluczowy. Ale jedynie 65% z nich jest gotowych inwestować w działania z nim związane. Największym wyzwaniem dla firm pozostaje pozyskanie finansowania na inwestycje zrównoważone - określonego przez większość firm jako główne wyzwanie w procesie transformacji ESG. Przedsiębiorstwa w Polsce, pomimo, że korzystają z części dostępnych narzędzi wsparcia, to jednak nie wykorzystują w pełni ich potencjału. Tak wynika z najnowszego raportu Ayming Polska. W związku z wejściem w życie dyrektywy CSRD, autorzy raportu postanowili zapytać organizacje 250+ m.in. o to, jak przygotowują się na zmiany, jakie wyzwania w związku z nimi identyfikują oraz w jaki sposób zamierzają finansować transformację ESG.

Bon energetyczny - czy trzeba będzie zapłacić podatek od jego wartości?

W uwagach do projektu ustawy o bonie energetycznym Ministerstwo Finansów sugeruje, aby beneficjentów bonu energetycznego zwolnić z podatku, inaczej będą musieli zapłacić PIT.

Legalna praca w Niemczech - rozliczenie podatkowe. Średni zwrot podatku z Niemiec to ok. 4 tys. zł. Czy trzeba złożyć PIT-a w Polsce?

Na złożenie deklaracji podatkowej w Polsce został zaledwie tydzień. Termin mija 30 kwietnia 2024 r. Jeśli więc w 2023 roku pracowałeś w Niemczech i wciąż zastanawiasz się czy masz obowiązek złożyć zeznanie podatkowe w Polsce i wykazać dochód zarobiony u naszego zachodniego sąsiada, to ten artykuł jest dla Ciebie. 

Fundacja rodzinna wynajmuje mieszkania - kwestie podatkowe

Fundacja rodzinna może wykonywać działalność gospodarczą jedynie w ustalonym ustawowo zakresie. Na podstawie art. 5 ustawy o fundacjach rodzinnych – fundacja rodzinna może prowadzić działalność z zakresu najmu, dzierżawy lub udostępniania mienia do korzystania na innej podstawie. Co za tym, idzie może np. wynajmować lokale mieszkalne.

REKLAMA