REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Akcyza w górę. Palacze rzucili się na zakupy

Piotr Miączyński; Rafał Zasuń

REKLAMA

Polacy kupują papierosy na zapas. Wszystko ze strachu przed rosnącą akcyzą. Od poniedziałku podatek wzrósł o 23 proc. Paczka tanich papierosów ma kosztować nawet 7 zł.


- Sprzedaż papierosów w grudniu i styczniu wzrosła nawet o 20 proc. - ocenia Michał Kubajek z sieci Tesco.

Autopromocja

 

 


Owe 20 proc., jak zauważa pracownik brytyjskiej sieci, dotyczy „wybranych marek”. Średnio wszystkie papierosy sprzedawały się o jedną dziesiątą lepiej niż zazwyczaj.

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 


Palaczy wystraszyły medialne informacje o radykalnie rosnącej akcyzie. Kartony z papierosami zaczęli kupować na zapas. Od dziś, czyli od 14 stycznia, podatek wzrósł o 23 proc. Ministerstwo Finansów szacuje, że za paczkę papierosów, zależnie od marki, trzeba będzie zapłacić od 15 do 17 proc. więcej. To oznacza, że paczka tanich papierosów będzie kosztować nawet ok. 7 zł, a tych ze średniej półki - 8 zł.

 

 


Coroczna podwyżka akcyzy to rytuał, od kiedy zadecydowaliśmy, że chcemy wstąpić do Unii Europejskiej. Minimalna stawka tego podatku wynosi w UE 64 euro na tysiąc sztuk papierosów. Akcyza to 50-60 proc. ceny każdego pudełka.

 

 


Tak samo ma być u nas. A obecna podwyżka sprawy jeszcze nie załatwia. Czasu na wyrównanie akcyzy nie pozostało wiele - mamy go do grudnia. Pod koniec roku Ministerstwo Finansów znowu przygotuje rozporządzenie z podwyżką. Wtedy za paczkę droższych papierosów trzeba będzie zapłacić nawet 10 zł. A to też może nie być koniec.

 

Resort finansów nie ukrywa, że rosnąca akcyza to zachęta dla nałogowców do rozstania się z nikotyną.

 


„Rosnące ceny papierosów stanowią istotny czynnik zachęcający do ograniczenia ich używania lub całkowitej rezygnacji z palenia, przyczyniając się do zawężenia kręgu palaczy, co z kolei sprzyja wypełnieniu celów zdrowotnych polityki rządu” - czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia o podwyżce akcyzy.

Zachęta chyba jednak nie działa, bo pomimo corocznych podwyżek podatku dochody budżetu z tytoniowej akcyzy rosną - w 2006 r. sięgnęły ponad 11,3 mld zł (danych za 2007 r. brak, ale wpływy mają być wyższe). Rok wcześniej było prawie 9,8 mld zł.

 


Rosnąca od dziś akcyza nie oznacza, że od razu trzeba będzie zapłacić więcej. Zdaniem Marty Lau, rzeczniczki prasowej sieci Ruch, papierosy z wyższą akcyzą pojawią się dopiero w wakacje. To dlatego, że producenci od września robili gigantyczne zapasy w magazynach. Wszystko po to, aby jak najwięcej opakowań miało starą akcyzę.

 


Sami producenci są jednak mniejszymi optymistami. - Nasze zapasy papierosów ze „starą” akcyzą skończą się w ciągu dwóch, trzech miesięcy - mówi Mariola Krzyżaniak z Imperial Tobacco, które produkuje m.in. papierosy Davidoff i West. Podobnie - na kilka miesięcy - szacuje swoje zapasy największy producent papierosów w Polsce Philip Morris (Malboro, Mocne). Oznacza to, że na zachomikowanie papierosów palacze mają czas do wiosny.

Sieci handlowe będą zresztą dawać po temu okazję. W Polsce obowiązuje zakaz promocji wyrobów tytoniowych. Jedyną formą wzmocnienia sprzedaży i przykucia uwagi klienta jest obniżka ceny. I sieci handlowe chcą w najbliższym czasie takie obniżki prowadzić. - Pierwsze obniżki na wybrane marki zaplanowaliśmy na przełom stycznia i lutego - twierdzi Kubajek.

 


Co z palaczami, których po podwyżkach nie stać na kupowanie papierosów? Część przerzuca się na tytoń do skrętów - jest tańszy, a firmy oferują „w pakiecie” bibułkę i maszynki do skręcania papierosów. Ale i tu fiskus przygotował noworoczny prezent - akcyza na tytoń do skrętów wzrośnie o 10 proc.

Firmy tytoniowe boją się, że w takiej sytuacji coraz więcej rodaków przerzuci się na sprzedawane na bazarach tańsze papierosy przemycane z Białorusi, Ukrainy i Rosji. Tam paczka jest trzykrotnie tańsza.

 


W 2006 r. celnicy skonfiskowali 475 mln przemyconych papierosów, w zeszłym roku - już 700 mln. Teraz takich przypadków będzie pewnie jeszcze więcej. Od początku roku straż graniczna regularnie donosi o kolejnych udaremnionych próbach przemytu. W ostatni piątek w Dorohusku przechwyciła 200 tys. papierosów bez polskich znaków akcyzowych. Kontrabanda znajdowała się pod drewnianymi balami w jednym z wagonów. Towar był zresztą zadeklarowany jako... drewno. Podobnie było w środę. Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w trakcie kontroli pociągów relacji Kijów - Berlin i Kijów - Warszawa wykryli ponad 100 tys. sztuk papierosów różnych marek. Przemyt ukryty był w skrytkach konstrukcyjnych wagonów.

Zdaniem firm tytoniowych nawet 15 proc. wypalanych w Polsce papierosów może pochodzić z przemytu. Trudno jednak ocenić wiarygodność tych szacunków. Żeby ukrócić sprzedaż papierosów z przemytu oraz wyrabianych przez gangi w małych fabryczkach, resort finansów rozważał nawet wprowadzenie zezwoleń dla sprzedawców papierosów. O takie zezwolenia muszą się ubiegać np. sprzedawcy alkoholu w gminach. Ostatecznie pomysł upadł, bo „lewe” papierosy sprzedaje się głównie na bazarach, a nie w sklepach, które padłyby ofiarą koncesjonowania.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Podatek PIT - część 2
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
    30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
    2 maja 2023 r. (wtorek)
    4 maja 2023 r. (czwartek)
    29 kwietnia 2023 r. (sobota)
    Następne
    Księgowość
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Dochody podatkowe budżetu państwa wyniosły 131,4 mld zł. MF podało dane za I kwartał 2024 roku

    Dochody podatkowe budżetu państwa w I kwartale 2024 roku wyniosły 131,4 mld zł i były wyższe w stosunku do wykonania z ubiegłego roku o około 22,2 mld zł (tj. 20,3%) - informuje Ministerstwo Finansów.

    Rodzice tracą prawo do ulgi na dziecko po podwyżkach. Ich pensje przebijają limit dochodów z … 2013 r.

    PIT za 2023 rok: Rodzice po podwyżkach zarabiają za dużo. I wypadają z ulgi na dziecko.  

    Jaka inflacja w Polsce w 2024 roku? W marcu najniższa, w grudniu najwyższa. Średnio ok. 3,5 proc. Stopy procentowe spadną najwcześniej w listopadzie [prognozy ekonomistów]

    Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2024 r. wzrosły rdr o 2,0 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,2 proc. - podał 15 kwietnia Główny Urząd Statystyczny. Niestety w kolejnych miesiącach nastąpi szybszy wzrost cen żywności i paliw - prognozują ekonomiści. Na koniec roku inflacja ma osiągąć ok. 4,5-4,8 proc. rdr. A średnio w 2024 roku ok. 3,5% rdr.

    Kontrole kadr i ewidencji kierowców w firmie transportowej. Na co zwracają uwagę ITD, PIP, ZUS i inni kontolerzy?

    Prawidłowe rozliczenie kierowców z dobrze prowadzonymi kadrami zapewniają nie tylko optymalizację kosztów, ale przede wszystkim bezpieczeństwo firmy transportowej. Tutaj nie ma równania z jedną niewiadomą. A kontrole ITD i PIP potwierdzają, że pomiędzy kadrami i rozliczeniami kierowców musi istnieć sprzężenie zwrotne.

    W pierwszym kwartale 2024 roku poziom inflacji wyniósł 2,8% r/r. Ceny wzrosły w niemal wszystkich grupach towarów i usług

    W pierwszym kwartale 2024 roku poziom inflacji wyniósł 2,8% r/r. Ceny wzrosły w niemal wszystkich grupach towarów i usług – z wyjątkiem transportu.

    Rada Fiskalna zacznie obradować w 2026 roku. "Pracujemy nad projektem Rady Fiskalnej. Premier Donald Tusk mówił o tym w expose" - poinformował minister finansów Andrzej Domański

    Rada Fiskalna zacznie obradować w 2026 roku, a projekt jej funkcjonowania zostanie przedstawiony w bieżącym roku - poinformował minister finansów Andrzej Domański. Nowa instytucja rządowa ma składać się z neutralnych członków, którzy będą opiniowali wydatki budżetu państwa.

    Największy jednorazowy przelew z UE. Wpłynęło 27 mld zł płatności z KPO

    Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że płatność z pierwszego wniosku, złożonego w grudniu ub.r., dotyczącego środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), w wysokości 27 mld zł trafiła dziś do Polski.

    Związek Autorów i Producentów Audiowizualnych Stowarzyszenia Filmowców Polskich odniósł się do kwestii "tantiem od internetu"

    Związek Autorów i Producentów Audiowizualnych Stowarzyszenia Filmowców Polskich odniósł się do artykułu "Tantiemy od internetu - nadchodzi nowy parapodatek! Przedsiębiorcy są zaniepokojeni", wskazując m.in., że "nazywanie tantiem z internetu dla twórców filmowych nowym parapodatkiem jest zabiegiem absolutnie nieuprawnionym".

    Podatek od nieruchomości od mieszkania na wynajem. Jaka stawka? 33,10 zł czy 1,15 zł za 1 m2?

    Właściciele mieszkań przeznaczonych na wynajem nie mają pewności, ile powinien wynosić podatek od nieruchomości od takiego mieszkania. To bardzo ważna kwestia, bo mówimy o dwóch stawkach, które mogą mieć zastosowanie. W większości gmin, pierwsza taka stawka wynosi obecnie 33,10 zł za 1 metr kwadratowy, a druga - 1,15 zł za 1 metr kwadratowy. Różnica jest zatem ogromna. Dlaczego podatek od nieruchomości w kontekście wynajmu mieszkań jest problematyczny?

    KSeF od 2025 roku? Będzie można wystawić normalną fakturę i dopiero potem wysłać do KSeF. prof. Modzelewski: podstawowy błąd naprawiony, reszta absurdów pozostała

    Autorzy projektu nowelizacji przepisów, które miały z dniem 1 lipca br. narzucić podatnikom VAT obowiązek wystawiania tzw. faktur ustrukturyzowanych w KSeF, nieco przejrzeli na oczy i dostrzegli podstawowy błąd swojej koncepcji – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. 

    REKLAMA