REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od deszczu dla właścicieli dachów

Marta Tylenda

REKLAMA

Ryszard Sangajło - mimo że mieszka niedaleko ul. Deszczowej - podatku od deszczu wcale się nie boi. Ale inni właściciele domów czy supermarketów w Poznaniu już za kilka miesięcy zaczną płacić. I żadne modlitwy o suszę tutaj nie pomogą.

Jeszcze w drugiej połowie tego roku za deszcz będą płacić właściciele domów, zakładów produkcyjnych, szkół czy supermarketów. Nakazuje to rozporządzenie ministra budownictwa z czerwca 2006 r., które obowiązek utrzymania infrastruktury kanalizacyjnej w mieście zdejmuje z barków gminy, a nakłada na użytkowników kanalizacji deszczowej.

Autopromocja


Nie więcej niż 200 zł?


Na razie nie wiadomo, ile poznaniacy zapłacą za deszcz. - Stawki przygotowuje wewnętrzna firma. Wniosek taryfowy będzie gotowy do końca marca i wtedy trafi do akceptacji do prezydenta. Później będą go jeszcze musieli zatwierdzić radni. Ostateczną wysokość taryf poznamy w połowie roku. Teraz nie chcę na ten temat spekulować - mówi Piotr Owczarek z Zarządu Dróg Miejskich, do którego należy na razie sieć kanalizacji deszczowej.


O szczegółach dotyczących deszczowych taryf nie chciał z nami również rozmawiać żaden z pracowników firmy zajmującej się ich ustalaniem.


Można jednak przypuszczać, że nowa opłata bardziej dotknie supermarkety niż właścicieli domów. Jak podliczyły władze Gliwic, które również szykują się do wprowadzenia podatku od deszczu, opłata nie powinna u nich przekroczyć 200 zł rocznie od domu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


- Poznań nie powinien pod tym względem zbytnio różnić się od innych miast - przypuszcza Tomasz Libich z ZDM.


Teraz płacimy wszyscy


Na pewno nowe przepisy najbardziej dotkną właścicieli wielkich dachów. Ich powierzchnia - jak tłumaczy Owczarek - będzie kryterium decydującym o wysokości opłaty.


„Gazeta” dowiedziała się, że pod uwagę nie będzie brana wielkość podjazdów czy innych betonowych powierzchni na terenie posesji. - A to dziwne. Moim zdaniem powinno być uwzględnione wszystko, z czego woda spływa do kanalizacji. Na przykład dziesiątki hektarów parkingów przy supermarketach. Teraz za odprowadzanie deszczówki z tych miejsc płacimy wszyscy - komentuje Paweł Chudziński, prezes Aquanetu, który prawdopodobnie jeszcze w tym roku przejmie sieć kanalizacji deszczowej od samorządu.


Podobnego zdania jest prof. Piotr Kowalczak, dyrektor rady programowej IMGW: - Na świecie wysokość tej opłaty jest uzależniona od każdego metra tzw. powierzchni nieprzepuszczalnej znajdującej się na posesji. A więc mierzy się dachy, także na garażach, drogi, podjazdy, chodniki, parkingi.


Tak właśnie jest m.in. w Jaśle, gdzie podatek już obowiązuje. Jednak zależy on tam nie tylko od powierzchni dachów i tzw. „powierzchni spławnych” znajdujących się na posesji, ale także średniej opadów z kilku ostatnich lat.


Chodzi o to, by oszczędzać wodę


Pomysł wprowadzenia nowej opłaty nie oznacza jednak, że wszyscy poznaniacy powinni zacząć okrajać własne dachy. Nie wszyscy bowiem zapłacą.


Pierwszą grupą szczęściarzy są mieszkańcy domów podłączeni do kanalizacji ogólnospławnej, a nie deszczowej. Tak jest częściowo na Sołaczu.


Zwolnieni od podatku będą też ci, którzy nie odprowadzają deszczówki do kanalizacji, tylko ją sami zagospodarowują. - Wszystko, co spływa z dachu, gromadzę w specjalnej studni. Woda nieustannie drożeje, pomyślałem, że w ten sposób zaoszczędzę. Deszczówkę wykorzystuję do podlewania ogrodu - opowiada Ryszard Sangajło, który ma dom na Morasku, w pobliżu ul. Deszczowej.


- I o to właśnie chodzi! Podatki od deszczu po to właśnie są, żebyśmy zaczęli oszczędzać wodę - mówi prof. Kowalczak, mieszkaniec Czerwonaka. - W swoim domu wykorzystuję każdą kroplę deszczówki. Do postawienia odpowiednich studzienek czy zrobienia drenażu nie trzeba wielkiej wiedzy.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Podatek PIT - część 2
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
    30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
    2 maja 2023 r. (wtorek)
    4 maja 2023 r. (czwartek)
    29 kwietnia 2023 r. (sobota)
    Następne
    Księgowość
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Rozlicz się przez internet. Dzięki usłudze Twój e-PIT szybko i łatwo rozliczysz swój PIT

    Okres rozliczeń rocznych PIT trwa do końca kwietnia. Dzięki usłudze Twój e-PIT udostępnionej przez Ministerstwo Finansów w e-Urzędzie Skarbowym (e-US) możesz szybko i wygodnie rozliczyć swój PIT. Zwłaszcza jeśli masz Profil Zaufany. Jeśli nie masz – założysz go od ręki.

    PIT 2024. Czy można rozliczyć podatki bez Profilu Zaufanego?

    Sezon rozliczeń podatkowych jest w pełni. Dzięki usłudze e-PIT dostępnej na stronie Ministerstwa Finansów, możesz  szybko rozliczyć swój PIT. Resort zaleca, aby z rozliczeniem nie zwlekać.

    Co można sobie odliczyć od podatku 2024? Z jakich ulg podatkowych można skorzystać w rozliczeniu PIT?

    Co można odliczyć z podatku PIT? Z jakich ulg podatkowych można skorzystać w rozliczeniu w 2024 roku?

    Kto może wyjechać do sanatorium z ZUS-em w 2024 roku? Jak uzyskać skierowanie? Ile trzeba czekać?

    Nie tylko Narodowy Fundusz Zdrowia kieruje do miejscowości uzdrowiskowych, ale także Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Z leczenia może skorzystać każdy ubezpieczony, który jest zagrożony utratą zdolności do pracy. Warunkiem jest jednak, by rehabilitacja poprawiła rokowania stanu zdrowia i przyczyniła się do powrotu do aktywności zawodowej.

    Limit pomocy de minimis dla MŚP 2024 - podwyżka od 1 maja

    Ministerstwo Finansów przygotowało projekt rozporządzenia, na podstawie którego MŚP nadal udzielana będzie pomoc de minimis w formie gwarancji BGK spłaty kredytu lub innego zobowiązania - napisał resort w OSR do projektu. Rozporządzenie wdroży w życie unijne przepisy wprowadzające nowy wyższy limit takiej pomocy dla jednego przedsiębiorstwa w ciągu 3 lat.

    Ulga sponsoringowa a koszty uzyskania przychodów z zysków kapitałowych

    Po koniec 2023 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że podmioty osiągające przychody z zysków kapitałowych również mogą odliczać koszty wspierania sportu, edukacji i kultury, na podstawie art. 18ee, niezależnie od tego czy koszty te zostaną przyporządkowane do przychodów z zysków kapitałowych czy pozostałych przychodów.

    Rozrachunki w księgowości wsparte sztuczną inteligencją. Nadchodzi nowe

    Czy sztuczna inteligencja może wspomóc księgowym w rozrachunkach? Dzięki wykorzystaniu mechanizmów sztucznej inteligencji programy księgowe pozwalają na dużą automatyzację procesów w tym zakresie.

    Jak rozpoznać pellet dobrej jakości? Jak sprawdzić samemu?

    Jakość pelletu jest kluczowym czynnikiem decydującym o jego efektywności i bezpieczeństwie użytkowania. Niezależnie od tego, czy wykorzystujemy go do ogrzewania domu, czy jako surowiec w przemyśle, istnieją cechy, na które warto zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że wybieramy produkt najwyższej jakości.

    Składki ZUS wspólników spółki z o.o. (jednoosobowej i wieloosobowej). Kto i kiedy nie zapłaci składek?

    Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych różnicują pozycję wspólników spółki z o.o. w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu w zależności od tego, czy spółka jest jednoosobowa czy wieloosobowa.

    Zmienia się odpowiedzialność związana z klasyfikacją towarów. Przewoźnicy mogą zapłacić mandat karny

    Znajomość prawidłowej klasyfikacji towarów to podstawa właściwego zgłoszenia celnego w procedurach celnych wywozowych i przywozowych, a także przy określaniu stawki cła i podatku VAT w sprzedaży wewnątrz UE. Wprowadzany właśnie w życie unijny Import Control System 2 nakłada na przewoźników nowe obowiązki. – Firmy transportowe biorą pełną odpowiedzialność za towar wprowadzany na obszar Unii Europejskiej. Muszą posiadać wszystkie dane na temat stron transakcji i HS kodów towarów – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.

    REKLAMA