REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rostowski: Na zmiany w podatkach nie ma co liczyć

Krzysztof Bień
Marek Kutarba
Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska

REKLAMA

Polska spełni kryterium inflacyjne w 2009 roku - przewiduje w kontekście wejścia Polski do strefy euro minister finansów Jacek Rostowski. Dodaje, że obecnie spełniamy kryterium fiskalne i powinniśmy je utrzymywać nawet z nadwyżką.

ROZMOWA

Autopromocja

Rząd szuka oszczędności poprzez obniżanie wydatków budżetowych na przyszły rok. Czy coś udało się znaleźć?

- Oczywiście, że się udało. Tylko tu nie można mówić o szukaniu oszczędności. To wszystko wygląda inaczej, niż często przedstawiają media.

Jak to w takim razie wygląda?

- Są dwie metafory, którymi się operuje, a które mi się nie podobają. Pierwsza z nich to szukanie pieniędzy w budżecie. Słysząc to sformułowanie, zawsze wyobrażam sobie, że minister chodzi z lampą Aladyna, szukając pieniędzy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ale pana poprzedniczka, Zyta Gilowska, chodząc po ministerstwie, znalazła 1 mld zł.

- Mnie takie hasła się nie podobają. Oczywiste jest, że pieniądze w budżecie nie mogą leżeć odłogiem. Druga wykorzystywana metafora jest taka, że szuka się oszczędności. Do tej kwestii trzeba podejść inaczej.

Czym zatem obecnie zajmuje się rząd? Nie szukaniem oszczędności?

- Obecnie zajmujemy się rozmowami z ministrami, podczas których ministrowie uzasadniają ponoszone wydatki. To jest swoista proteza budżetu zadaniowego. Żeby mógł funkcjonować automatyczny system budżetu zadaniowego, to potrzeba na to dobrych kilku lat. Trzeba określić m.in. mechanizmy, cele, zadania, sposoby osiągania założonych celów. To jest olbrzymia praca. Nad tym pracujemy.

CO TO JEST BUDŻET ZADANIOWY

Koncepcja budżetu w układzie zadaniowym opiera się na stworzeniu efektywnych narzędzi, służących do zarządzania środkami publicznymi, a nie tylko wydatkowania (jak ma to miejsce w przypadku budżetu tradycyjnego). Inaczej rzecz ujmując, chodzi o wdrożenie takich instrumentów zarządzania, które pozwolą odpowiednio skonkretyzowanym celom przypisać określone zadania do realizacji. Zadania te zostaną następnie poddane ustalonemu układowi mierników, dokonujących ich oceny i weryfikacji.

Co jest konkretnie ustalane podczas rozmów z ministrami?

- Na razie analizujemy wydatki. Jest to oparte na procedurze wprowadzonej przez Margaret Thatcher, która określana była mianem izby gwiezdnej. Była ona swego rodzaju odpowiednikiem sądu, funkcjonującego na początku XVI wieku za czasów Henryka VII, który wtedy stosował tortury. W latach 80. sędziami w izbie gwiezdnej byli premier, wicepremier, minister finansów, a przesłuchiwani byli ministrowie resortowi. Podczas posiedzeń izby ministrowie musieli tłumaczyć się ze swoich wydatków.

Czy u nas wygląda to tak samo?

- Nie. My mamy poszerzony skład. Z jednej strony premier, dwóch wicepremierów, minister finansów i kilka osób towarzyszących. Z drugiej strony, ministrowie danych resortów ze swoimi wiceministrami lub dyrektorami. Rozmowy prowadzone są w podobny sposób - analiza i tłumaczenie tego, co dzieje się w danym resorcie.

A co z torturami?

- W tym przypadku są to tylko tortury psychiczne.

Podobno w wyniku tych rozmów udało się znaleźć ponad 2 mld zł. Czy to prawda?

- Premier stwierdził, że ma wrażenie, że na skutek tych rozmów można oszczędzić 2,5 mld zł. Jednak trzeba podkreślić, że budżet tworzy się etapowo poprzez wszystkie ministerstwa. Na koniec dopiero wszystko zbierane jest w jedno zestawienie. Poza tym te spotkania to dopiero pierwsza część. Musimy spotkać się jeszcze z resztą ministrów w drugiej połowie maja.

Kiedy druga runda?

- Na przełomie czerwca i lipca. To pierwszy raz, gdy premier włącza się w takie rozmowy. To też pierwszy raz, gdy rozmowy na te tematy rozpoczyna się tak wcześnie. My podobne rozmowy przygotowawcze zaczęliśmy już w lutym. Prace te prowadzone są w kontekście projektu budżetu na rok przyszły.

Jakie są największe zagrożenia dla budżetu? Spróbujmy wyliczyć największe wydatki.

- Najważniejsze jest wprowadzenie wielkiej reformy PIT ze stawkami 18 i 32 proc.

Ile ta zmiana będzie nas kosztować?

- 7,5 mld zł, co stanowi ponad 0,5 proc. PKB. Drugie 0,5 proc. PKB wynika z konieczności obniżenia deficytu budżetowego.

JAKIE BĘDĄ SKUTKI OBNIŻENIA STAWEK PIT

Od 1 stycznia 2009 r. zaczną obowiązywać dwie stawki podatku dochodowego od osób fizycznych - 18 i 32 proc. Według szacunków Ministerstwa Finansów uszczyplenie budżetowe spowodowane tą zmianą wyniesie ok. 7,5 mld zł.

A jaki wpływ na budżet będą mieć emerytury pomostowe?

- Emerytury pomostowe będą skutkowały oszczędnościami. Będą one narastały w czasie. Na początku nie będą duże.

Czy znana jest ostateczna wersja emerytur pomostowych?

- Nie chcę na razie o tym mówić. Trwają w tym zakresie prace.

Kiedy się zakończą?

- Niebawem.

Co jeszcze wpłynie na budżet?

- Trzeba wspomnieć o uldze prorodzinnej. Nie mamy jeszcze pełnej jasności, ile ona tak naprawdę będzie kosztować budżet. W tym roku obniżenie składki rentowej i wprowadzenie ulgi prorodzinnej to koszt ok. 19 mld zł, czyli 1,5 proc. PKB. To są bardzo znaczące sumy.

CO WPŁYNIE NA USZCZUPLENIE WPŁYWÓW

Z danych resortu finansów wynika, że poza wprowadzeniem dwóch stawek PIT na uszczuplenie wpływów budżetowych będzie mieć również wpływ obniżona w tym roku składka rentowa z 3,5 do 1,5 proc. dla pracowników i z 6,5 do 4,5 proc. dla pracodawców oraz wprowadzona ulga prorodzinna. Oba te elementy to koszt ok. 19 mld zł mniej dla budżetu.

Kilka dni temu otrzymaliśmy informację, że Unia zdjęła z nas zapis dotyczący stanu budżetu, jako jeden z elementów brakujących nam do spełnienia kryteriów z Maastricht. Chodzi o kryteria fiskalne. Czy nie ma zagrożenia, że pojawią się kłopoty z kryterium inflacyjnym?

- Komisarz Almunia stwierdził, że Komisja zdejmie z Polski procedurę nadmiernego deficytu, i to jest ważna sprawa, bo oznacza, że nie tylko mamy dobre wyniki, ale jest zaufanie, że te dobre wyniki będą się utrzymywały. Nieprawdziwe okazały się niektóre prognozy, że zdjęcie tej procedury zostanie odroczone do momentu przedstawienia ustawy budżetowej.

A co z głosami, że nasze reformy wydatków publicznych są niewystarczające?

- Nieprawdziwe są stwierdzenia, że reformy wydatków publicznych są niewystarczające i mało wiarygodne, aby zapewnić nam możliwość przystąpienia do strefy euro, jeśli chodzi o spełnienie kryteriów fiskalnych.

CO TO JEST KRYTERIUM FISKALNE

Odnosi się do wielkości deficytu sektora finansów publicznych w stosunku do PKB. Wielkość graniczna deficytu to 3 proc. PKB. W przypadku Polski na koniec 2007 roku stosunek ten wyniósł 2 proc., a na ten rok planowane jest 2,5 proc. Do roku 2011 deficyt sektora finansów publicznych, zgodnie z zapowiedziami MF, ma spaść do 1 proc.

Czy spełniamy kryterium inflacyjne?

- Jeśli chodzi o kryterium inflacji, to jest prawdopodobne, że przestaniemy je spełniać przez jakiś czas w 2008 roku. Gdy spełnialiśmy kryterium inflacyjne, i to z dużą nadwyżką, mówiono, że to proste. Że naprawdę trudno jest spełnić kryterium fiskalne. Teraz, kiedy spełniamy kryterium fiskalne i będziemy je spełniać z nadwyżką, nie zdziwi mnie, gdy podniosą się głosy, że to proste, że naprawdę trudno jest spełnić kryterium inflacyjne.

Kiedy znów będziemy spełniać kryterium inflacyjne?

- Myślę, że kryterium inflacyjne będziemy ponownie spełniali w 2009 roku. Jeśli chodzi o wpływ obniżek podatków na inflację, to podpisuję się pod powiedzeniem Miltona Friedmana, że inflacja jest zawsze i wszędzie zjawiskiem monetarnym.

CO TO JEST KRYTERIUM INFLACYJNE

Inflacja mierzona wskaźnikiem HICP wyliczanym przez Eurostat (a nie CPI, jak raportuje to GUS) za ostatnie 12 miesięcy nie może być wyższa niż średnia z trzech krajów UE o najniższej inflacji plus 1,5 proc. Polska przez najbliższe kilka miesięcy prawdopodobnie nie będzie spełniać tego kryterium.

A co z rosnącym popytem?

- Zbyt szybki wzrost popytu, gdyby taki był, przełożyłby się na deficyt bilansu płatniczego. Rośnie on stopniowo, ale nie dramatycznie, i na pewno nie zagraża polskiej gospodarce.

A jakie są sposoby na ograniczenie inflacji?

- Na pewno nie można próbować ograniczać inflacji poprzez ruchy administracyjne czy podatkowe, np. obniżenie akcyzy - obniżenie akcyzy zwiększyłoby popyt. To jest klasyczne działanie na symptomy choroby, a nie na jej powody. Takich ruchów z naszej strony nie należy się spodziewać.

Zwiększony popyt nie zagraża gospodarce. To co zagraża?

- Na początku roku widziałem zagrożenia w dwóch dziedzinach. Po pierwsze, zbyt szybki wzrost płac, który obecnie się nieco stabilizuje. Jest to jeden z efektów zdecydowanych działań NBP w ostatnich miesiącach. Po drugie, zagrożenia płyną ze świata zewnętrznego. Wiemy, co się dzieje w USA. To ma pewne, choć zamortyzowane, przełożenie na gospodarkę strefy euro. Wiemy też, że gospodarka strefy euro ma przełożenie na to, co się dzieje w Polsce. Innych zasadniczych zagrożeń nie przewidujemy. Oczywiście musimy być zawsze czujni i ostrożni.

To jak będziemy dbać o to, aby te zagrożenia nie stały się realne?

- Ogólne hasło gospodarcze tego rządu to odpowiedzialność, roztropność, wstrzemięźliwość.

Czy znany jest termin wprowadzenia euro?

- Jeszcze nie. Na razie musimy pracować nad tym, aby spełniać warunki do jego wprowadzenia.

Skoro MF na razie będzie obserwować skutki budżetowe zmniejszenia stawek PIT, nie mamy co liczyć na jakieś zmiany w podatkach dochodowych?

- Nie.

A podatek liniowy?

- Ja bym chciał go wprowadzić jak najszybciej. Ale możemy o tym myśleć dopiero od 2010 roku.

Jakim kosztem podatek liniowy byłby wprowadzony?

- To będzie zależało od wielu czynników, m.in. samej stawki. Również konstrukcja tego podatku na to wpłynie, a także rok, w którym się go wprowadzi.

Konstrukcja, czyli pozostawienie ulg czy nie?

- Tak.

Czy wariant likwidacji ulg jest brany pod uwagę?

- Obecnie taki wariant nie jest brany pod uwagę. Ogólna filozofia jest taka, że podatki powinny maleć w miarę możliwości dla wszystkich. Wprowadzenie PIT o dwóch stawkach jest rewolucją, która w wielu krajach wystarczyłaby na całą kadencję. Podatek liniowy będzie jeszcze większą rewolucją i trzeba się na to doskonale przygotować.

Czy w takim razie nasz system podatkowy jest konkurencyjny?

- Jest konkurencyjny, choć chciałbym, żeby był jeszcze bardziej konkurencyjny. Wierzę, że wprowadzenie podatku liniowego spowoduje, że tak się stanie.

Czy są plany zmiany stawek VAT?

- Nie. Na razie nie planujemy ani podwyżki, ani obniżki stawek VAT.

Czy w takim razie ze zmianami stawek ministerstwo czeka na Unię Europejską do 2010 roku?

- Co do zasady tak. Tymczasem trwają negocjacje nad wprowadzeniem jednolitych zasad stosowania obniżonych stawek w Unii. Koncentrujemy się na razie na tym.

Ciągle mówi się o podniesieniu składki zdrowotnej. Czy taka podwyżka nie spowoduje, że poczynione obniżki w PIT w ogóle nie będą odczuwalne?

- Mamy system składki zdrowotnej. Jest naturalną rzeczą, że jak społeczeństwo się bogaci, chce więcej wydawać na opiekę zdrowotną. Usługi zdrowotne są klasyczną usługą nazywaną przez ekonomistów tzw. luksusową. Oznacza to po prostu, że popyt na te towary rośnie szybciej niż wzrost dochodów. Niemniej jednak ta podwyżka składki będzie możliwa tylko przy daleko idącym uszczelnieniu finansowania służby zdrowia.

Wiele pomysłów podatkowych powstaje poza resortem finansów. Przykładowo ostatnio premier Waldemar Pawlak zapowiedział, że należy zwiększyć odpis na rzecz organizacji pożytku publicznego z 1 proc. do 2 proc. Jak MF chce trzymać w ryzach wszystkie takie pomysły?

- Myśl powinna być wolna. Gdyby nie było dyskusji, a pomysły dotyczące podatków powstawałyby tylko w Ministerstwie Finansów, byłoby źle. Byłyby to najprawdopodobniej pomysły dość zachowawcze. Cieszę się, że pomysły powstają w innych miejscach. Na końcu to i tak MF jest odpowiedzialne za to, aby te pomysły były dobre i skuteczne.

Czy u nas nie panuje przekonanie, że zmiany w podatkach to lek na całe zło?

- Oczywiście, że panuje i jest to problem. Jestem przeciwnikiem zbyt aktywnej polityki podatkowej. Podatki powinny być proste, niskie i równe dla wszystkich, a także neutralne. Jednak Polska nie jest jedynym krajem, gdzie takie myślenie występuje.

Co z reformą skarbówki. Urzędy są obciążone pracą. Urzędnicy narzekają na niskie wynagrodzenia.

- Na pewno nie ma mowy o realizacji projektu o Krajowej Administracji Skarbowej. Jedną z pierwszych moich decyzji było wyrzucenie tego projektu. Nie można łączyć dwóch służb: skarbowej i celnej, które z osobna wymagają reform. Odstąpiliśmy też od koncepcji PiS, która przewidywała opcję zero - zwolnienie wszystkich urzędników i ponowne ich zatrudnienie po weryfikacji. Najpierw trzeba reformować, a potem, jeśli to ma sens, łączyć. Na razie takich zamysłów jednak nie ma.

Fot. Wojciech Górski

Jacek Rostowski, minister finansów

Rozmawiali KRZYSZTOF BIEŃ, MAREK KUTARBA, EWA MATYSZEWSKA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny a VAT. MKiŚ ma opinię MF

Ministerstwo Klimatu i Środowiska uzyskało od Ministerstwa Finansów opinię, że VAT nie będzie naliczany dla opakowań jednorazowych, a w przypadku opakowań wielokrotnego użytku, pojawi się tylko dla tych, które nie wrócą do systemu.

Podatek dla superbogaczy, by zwalczać uchylanie się od opodatkowania

Globalny podatek od superbogatych. Francuski minister finansów Bruno Le Maire poinformował, że wraz ze swoim brazylijskim odpowiednikiem Haddadem Fernando rozpoczyna wspólną inicjatywę, by na szczycie G20 w Waszyngtonie podjąć decyzję w sprawie minimalnego opodatkowania najbogatszych osób na świecie.

PFRON 2024. Zasady obliczania wpłat

Regulacje dotyczące dokonywania wpłat na PFRON zawarte są w ustawie z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Warto też pamiętać, że ustawa ta była wielokrotnie nowelizowana, z dwoma poważnymi zmianami z 2016 i 2018 roku. Jakie zasady obliczania wpłat na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych obowiązują aktualnie w kwietniu 2024 roku?

Praca w Wielkiej Brytanii – czy i kiedy trzeba rozliczyć podatek w Polsce? Jak rozliczyć się z brytyjskim urzędem?

Mimo wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nasi rodacy dalej wybierają ten kraj jako miejsce pracy. Destynacja ta jest wygodna pod wieloma względami. Jednym z nich jest łatwość dotarcia poprzez liczne połączenia samolotowe, dostępne prawie z każdego portu lotniczego w Polsce. Zebraliśmy garść informacji o rozliczeniu podatkowym w tym kraju. Warto je poznać zanim podejmiesz tam pracę.

Zmiany w e-Urzędzie Skarbowym 2024. Nie trzeba już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji podatkowych

Ministerstwo Finansów poinformowało 17 kwietnia 2024 r., że Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym (e-US). Organizacje (np. spółki, fundacje, stowarzyszenia) nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną (UPL-1), by rozliczać się elektronicznie. Serwis e-Urząd Skarbowy pozwala teraz organizacji na składanie deklaracji podatkowych online bez podpisu kwalifikowanego i bez dodatkowego umocowania dla pełnomocnika.

Rozliczenie PIT emeryta lub rencisty w 2024 roku. Kiedy nie trzeba składać PIT-a? Kiedy można się rozliczyć wspólnie z małżonkiem (także zmarłym) i dlaczego jest to korzystne?

Zbliża się powoli koniec kwietnia a więc kończy się czas na rozliczenie z fiskusem (złożenie PIT-a za 2024 rok). Ministerstwo Finansów wyjaśnia co musi zrobić emeryt albo rencista, który otrzymał z ZUSu lub organu rentowego PIT-40A lub PIT-11A. Kiedy trzeba złożyć PIT-a a kiedy nie jest to konieczne? Kiedy emeryt nie musi zapłacić podatku wynikającego z zeznania podatkowego? Kiedy można się rozliczyć wspólnie ze zmarłym małżonkiem i dlaczego jest to korzystne?

MKiŚ: z tytułu plastic tax trzeba będzie zapłacić nawet 2,3 mld zł

Plastic tax. W 2024 roku Polska zapłaci 2,3 mld zł tzw. podatku od plastiku - wynika z szacunków resortu klimatu i środowiska, o których poinformowała w środę wiceminister Anita Sowińska. Dodała, że z tego tytułu za ub.r. zapłacono 2 mld zł.

Zwrot podatku PIT (nadpłaty) w 2024 roku. Kiedy (terminy)? Jak (zasady)? Dla kogo? PIT-37, PIT-36, PIT-28 i inne

Kiedy i jak urząd skarbowy zwróci nadpłatę podatku PIT z rocznego zeznania podatkowego? Informacja na ten temat ciekawi zwłaszcza tych podatników, którzy korzystają z ulg i odliczeń. Czym jest nadpłata podatku? Kiedy powstaje nadpłata? W jakiej formie jest zwracana? Kiedy urząd skarbowy powinien zwrócić nadpłatę PIT? Jak wskazać i jak zaktualizować rachunek do zwrotu PIT? Jak uzyskać informację o stanie zwrotu nadpłaty podatku?

Dopłata do PIT-a w 2024 roku. Kogo to dotyczy? Jak sobie poradzić z wysoką dopłatą podatku?

W 2023 roku podatnicy musieli dopłacić 11,2 mld zł zaległości podatkowych za 2022 rok. W 2022 roku (w rozliczeniu za 2021 r.) ta smutna konieczność dotyczyła aż 4,9 mln podatników, a kwota dopłat wyniosła 14,9 mld. zł. W 2024 roku skala dopłat będzie mniejsza, ale dla wielu osób znalezienie kilku lub kilkunastu tysięcy złotych na rozliczenie się ze skarbówką to spory kłopot. Możliwe jest jednak wnioskowanie do Urzędu Skarbowego o rozłożenie dopłaty na raty, skorzystanie z kredytu lub (w przypadku firm) sfinansowanie zaległości przez przyspieszenie przelewów od kontrahentów.  W rozliczeniu za 2022 rok podatnicy przesłali za pomocą Twój e-PIT prawie 12 mln deklaracji, a kolejne 8 mln przez e-Deklaracje. Tylko 1,3 mln – czyli około 6% złożyli w wersji papierowej.

Ulga na ESG (ulga na zrównoważony rozwój firm) - rekomendacja Konfederacji Lewiatan i Ayming Polska dla rządu

W reakcji na nowe obowiązki firm dotyczące raportowania niefinansowego ESG, które weszły w życie na początku 2024 roku, Konfederacja Lewiatan oraz Ayming Polska zwróciły się do nowego rządu z rekomendacją wprowadzenia tzw. “Ulgi na zrównoważony rozwój”. Nowy instrument podatkowy ma na celu wsparcie firm w realizacji wytycznych Komisji Europejskiej dotyczących zrównoważonego rozwoju. Proponowane rozwiązanie miałoby pomóc przedsiębiorstwom w efektywnym dostosowaniu się do nowych standardów, jednocześnie promując ekologiczne i społecznie odpowiedzialne praktyki biznesowe.

REKLAMA