REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy w związku z koronawirusem przedsiębiorca może powołać się na siłę wyższą (vis maior)?

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Koronawirusowy vis maior – czy w związku z pandemią przedsiębiorca może zasadnie powołać się na siłę wyższą /Fot. Shutterstock
Koronawirusowy vis maior – czy w związku z pandemią przedsiębiorca może zasadnie powołać się na siłę wyższą /Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W wyniku powodzi stulecia, która miała miejsce w roku 1997, zalane zostały między innymi 23 budynki sądów. Z oczywistych względów te sądy nie były w stanie funkcjonować do czasu usunięcia skutków powodzi. Pomijając olbrzymią tragedię spowodowaną ówczesną powodzią, z prawnego punktu widzenia był to klasyczny przykład siły wyższej (vis maior). Czy tak samo jest z obecną pandemią koronawirusa?

W obliczu pandemii koronawirusa wielu przedsiębiorców zadaje sobie pytanie, czy niewykonanie umowy przez nich lub przez ich kontrahenta będzie prawnie uzasadnione. Pytanie to jest ze wszech miar słuszne. Rzesza przedsiębiorców, jeśli nie już, to za chwilę będzie stała przed takim pytaniem. Inną płaszczyzną związaną z epidemią koronawirusa jest płaszczyzna prawnoprocesowa ergo, czy pandemia ma wpływ lub może mieć wpływ na toczące się już postępowania sądowe, w ramach których przedsiębiorcy dochodzą swoich roszczeń.

Autopromocja

Siła wyższa kontra wykonanie umowy

Kwestie wpływu takiego zdarzenia, jak pandemia wirusa i związanych z tym ograniczeń wprowadzanych przez władze państwowe, a więc ogólnie wpływu na stosunki kontraktowe zdarzeń o charakterze siły wyższej, często są regulowane w umowach. Zazwyczaj zapisy takie są traktowane po macoszemu, gdyż strony umowy wychodzą z założenia, iż i tak w toku wykonywania umowy zapisy te pozostaną martwe. Jeśli jednak stosowne zapisy w tym względzie w umowie istnieją i są skonstruowane należycie, wtedy strony umowy wiedzą, jak to wpłynie na ich zobowiązania i czy zgodnie z kontraktem dane zdarzenie należy w ogóle traktować jako siłę wyższą.

Powstaje jednak pytanie, co w sytuacji, gdy umowa milczy na temat siły wyższej. Kodeks cywilny na temat vis maior wypowiada się w bardzo nielicznych miejscach, zarazem nie definiując tego pojęcia. Przede wszystkim jednak wskazuje w art. 121 pkt 4, iż bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, co do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju – przez czas trwania przeszkody. Przepis ten jednak nie mówi za wiele o kwestii wykonania umów lub skutków ich nie wykonania z powołaniem się na siłę wyższą.

Należy mieć w tym względzie na uwadze dwa przepisy. Po pierwsze zgodnie z art. 471 „Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.”. Zatem, jeśli strona umowy nie może jej wykonać z przyczyn, za które odpowiedzialności nie ponosi, bo na przykład zakład produkcyjny został w całości objęty kwarantanną i nie pracuje, to druga strona nie może z tytułu niewykonania umowy przez właściciela tego zakładu wysuwać względem niego stosownych roszczeń. Natomiast jeśli dany przedsiębiorca może normalnie działać, bo na przykład jego zobowiązanie polega na wykonaniu dzieła w postaci jakiegoś pisemnego projektu, a sam nie jest ani zarażony ani nie jest objęty kwarantanną, to oczywiście nie będzie mógł się powołać na fakt istnienia pandemii uzasadniając niewykonanie przez siebie umowy. Każda taka sytuacja będzie musiała być oceniana indywidualnie. Jeszcze raz należy jednak przestrzec, że sam fakt istnienia pandemii koronawirusa nie jest wystarczającą przesłanką samą w sobie uzasadniającą niewykonanie umowy.

Innym przepisem kodeksu cywilnego, który warto mieć na względzie jest art. 3571 (tzw. klauzula rebus sic stantibus), w myśl którego „jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym.”. Przepis ten również będzie miał zastosowanie do wielu sytuacji wywołanych epidemią koronawirusa. Aktualna epidemia kwalifikuje się jako nadzwyczajna zmiana stosunków. Jeśli przy okazji w związku z tą nadzwyczajną zmianą stosunków wykonanie zobowiązania umownego byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, to wtedy otworzy się droga do skorzystania z dobrodziejstwa analizowanej normy prawnej. Należy jednak pamiętać, że zastosowanie powyższej instytucji wymaga ingerencji sądu. Aby zatem zmienić wysokość świadczenia lub w ogóle rozwiązać umowę, konieczne będzie wystąpienie ze stosownym wnioskiem do właściwego sądu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wpływ koronawirusa na postępowanie sądowe

Wartym rozważenia jest także wpływ pandemii na bieg roszczeń lub toczenie się postępowań cywilnych. Przywołany już wyżej art. 121 pkt 4 Kodeksu cywilnego wskazuje, iż bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, co do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju – przez czas trwania przeszkody. Również w przypadku tej instytucji należy zalecić dużą dozę ostrożności z nadmiernie optymistycznym powoływaniem się na nią w dobie pandemii. Instytucja ta ma charakter wyjątkowy. W doktrynie wskazuje się, iż jej zastosowanie dotyczy takich przypadków, jak katastrofy naturalne (np. powodzie), działania zbrojne, zamachy terrorystyczne, akty władzy. Chodzi przede wszystkim o takie sytuacje, gdzie fizycznie dana osoba jest odcięta od dostępu do sądu. W obecnej sytuacji można zakładać, że izolacja określonej osoby z powodu zarażenia lub nakaz zostania w domu w ramach kwarantanny, mogłyby być poczytywane jako akty władzy, które stanowią siłę wyższą w rozumieniu analizowanej normy prawnej. Tu również każdy przypadek należałoby rozpatrywać indywidualnie. Bez wątpienia sam w sobie fakt istnienia zagrożenia epidemicznego nie powoduje zawieszenia biegu terminów przedawnienia roszczeń. Warto także wskazać, iż w dotychczasowym dorobku orzecznictwa Sądu Najwyższego znaleźć można wyroki takie jak ten z 8 marca 2012 roku (sygn. akt V CSK 165/11), w myśl którego „Skutki w postaci poważnej choroby wywołanej wypadkiem drogowym zawinionym przez innego uczestnika ruchu nie mogą być uznane za działanie siły wyższej, ani też nie można cech takiej siły przypisać zdarzeniu (nieprawidłowemu zachowaniu uczestnika ruchu drogowego) które obrażenia te wywołało. Żadne z nich nie wykazuje odpowiedniej przemożności, nie jest nieuchronne, ani nadzwyczajne i niemożliwe do przewidzenia.”. Jak wynika z powyższego orzeczenia nawet sama w sobie poważna choroba nie kwalifikuje się jako siła wyższa. Należy także pamiętać, iż definiowanie siły wyższej na gruncie art. 121 pkt 4 kodeksu cywilnego następuje przez sąd w ramach danej sprawy. To, że strony w umowie w określony sposób zdefiniowały, czym jest siła wyższa, nie oznacza w żadnym razie, iż jak się ona w rozumieniu umowy zmaterializuje, to automatycznie nastąpi zawieszenie biegu terminu przedawniania roszczenia.

W myśl art. 173 Kodeksu postępowania cywilnego „Postępowanie ulega zawieszeniu z mocy prawa w razie zaprzestania czynności przez sąd wskutek siły wyższej.”. Na dzień tworzenia niniejszej publikacji sądy działają. Oczywiście są określone ograniczenia (na przykład możliwość korzystania z czytelni akt tylko w wyjątkowych sytuacjach, rozprawy są odwoływane na najbliższe tygodnie), jednak na dzień dzisiejszy w żadnym razie nie można mówić, iż z mocy prawa nastąpiło zaprzestanie czynności przez sąd, a tym samym iż postępowania cywilne uległy zawieszeniu. Biura podawcze w sądach działają, tak samo jak poczta polska, także możliwość złożenia pozwu lub pisma procesowego istnieje.

Ostrożnie z vis maior

Reasumując należy przestrzec przed stosowaniem i powoływaniem się na siłę wyższą tylko z tego powodu, iż panuje epidemia i wprowadzony jest stan zagrożenia epidemicznego. Takie zachowanie może okazać się bardzo kosztowne, jeśli sąd dojdzie do wniosku, że pomimo epidemii umowa mogła być wykonana bez zakłóceń lub pozew mógł zostać złożony w sądzie. Jeśli przedsiębiorca już teraz widzi, że z powodu pandemii ma lub może mieć olbrzymie problemy z realizacją zobowiązania umownego należy uważnie przemyśleć możliwość zastosowania dobrodziejstwa wynikającego z klauzuli rebus sic stantibus określonej w art. 3571 Kodeksu cywilnego. Należy spodziewać się, iż przepis ten, dotychczas stosowany niezwykle rzadko, stanie się w najbliższych tygodniach lub miesiącach bardzo często wykorzystywaną instytucją prawną. Każdy przedsiębiorca, który w obecnej sytuacji ma problemy z wykonaniem zobowiązania, a którego kontrahent nie godzi się na żadne ulgowe traktowanie, powinien rozważyć drogę prawną na gruncie art. 3571 kodeksu cywilnego. Należy pamiętać, iż na chwilę obecną sam w sobie fakt istnienia pandemii nie oznacza ogólnego istnienia w kraju siły wyższej i możliwości powoływania się na nią w każdej sytuacji. Wszelkie przypadki będą indywidualnie rozpatrywane przez sądy.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Podatek PIT - część 2
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
    30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
    2 maja 2023 r. (wtorek)
    4 maja 2023 r. (czwartek)
    29 kwietnia 2023 r. (sobota)
    Następne
    Księgowość
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Rozlicz się przez internet. Dzięki usłudze Twój e-PIT szybko i łatwo rozliczysz swój PIT

    Okres rozliczeń rocznych PIT trwa do końca kwietnia. Dzięki usłudze Twój e-PIT udostępnionej przez Ministerstwo Finansów w e-Urzędzie Skarbowym (e-US) możesz szybko i wygodnie rozliczyć swój PIT. Zwłaszcza jeśli masz Profil Zaufany. Jeśli nie masz – założysz go od ręki.

    PIT 2024. Czy można rozliczyć podatki bez Profilu Zaufanego?

    Sezon rozliczeń podatkowych jest w pełni. Dzięki usłudze e-PIT dostępnej na stronie Ministerstwa Finansów, możesz  szybko rozliczyć swój PIT. Resort zaleca, aby z rozliczeniem nie zwlekać.

    Co można sobie odliczyć od podatku 2024? Z jakich ulg podatkowych można skorzystać w rozliczeniu PIT?

    Co można odliczyć z podatku PIT? Z jakich ulg podatkowych można skorzystać w rozliczeniu w 2024 roku?

    Kto może wyjechać do sanatorium z ZUS-em w 2024 roku? Jak uzyskać skierowanie? Ile trzeba czekać?

    Nie tylko Narodowy Fundusz Zdrowia kieruje do miejscowości uzdrowiskowych, ale także Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Z leczenia może skorzystać każdy ubezpieczony, który jest zagrożony utratą zdolności do pracy. Warunkiem jest jednak, by rehabilitacja poprawiła rokowania stanu zdrowia i przyczyniła się do powrotu do aktywności zawodowej.

    Limit pomocy de minimis dla MŚP 2024 - podwyżka od 1 maja

    Ministerstwo Finansów przygotowało projekt rozporządzenia, na podstawie którego MŚP nadal udzielana będzie pomoc de minimis w formie gwarancji BGK spłaty kredytu lub innego zobowiązania - napisał resort w OSR do projektu. Rozporządzenie wdroży w życie unijne przepisy wprowadzające nowy wyższy limit takiej pomocy dla jednego przedsiębiorstwa w ciągu 3 lat.

    Ulga sponsoringowa a koszty uzyskania przychodów z zysków kapitałowych

    Po koniec 2023 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że podmioty osiągające przychody z zysków kapitałowych również mogą odliczać koszty wspierania sportu, edukacji i kultury, na podstawie art. 18ee, niezależnie od tego czy koszty te zostaną przyporządkowane do przychodów z zysków kapitałowych czy pozostałych przychodów.

    Rozrachunki w księgowości wsparte sztuczną inteligencją. Nadchodzi nowe

    Czy sztuczna inteligencja może wspomóc księgowym w rozrachunkach? Dzięki wykorzystaniu mechanizmów sztucznej inteligencji programy księgowe pozwalają na dużą automatyzację procesów w tym zakresie.

    Jak rozpoznać pellet dobrej jakości? Jak sprawdzić samemu?

    Jakość pelletu jest kluczowym czynnikiem decydującym o jego efektywności i bezpieczeństwie użytkowania. Niezależnie od tego, czy wykorzystujemy go do ogrzewania domu, czy jako surowiec w przemyśle, istnieją cechy, na które warto zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że wybieramy produkt najwyższej jakości.

    Składki ZUS wspólników spółki z o.o. (jednoosobowej i wieloosobowej). Kto i kiedy nie zapłaci składek?

    Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych różnicują pozycję wspólników spółki z o.o. w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu w zależności od tego, czy spółka jest jednoosobowa czy wieloosobowa.

    Zmienia się odpowiedzialność związana z klasyfikacją towarów. Przewoźnicy mogą zapłacić mandat karny

    Znajomość prawidłowej klasyfikacji towarów to podstawa właściwego zgłoszenia celnego w procedurach celnych wywozowych i przywozowych, a także przy określaniu stawki cła i podatku VAT w sprzedaży wewnątrz UE. Wprowadzany właśnie w życie unijny Import Control System 2 nakłada na przewoźników nowe obowiązki. – Firmy transportowe biorą pełną odpowiedzialność za towar wprowadzany na obszar Unii Europejskiej. Muszą posiadać wszystkie dane na temat stron transakcji i HS kodów towarów – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.

    REKLAMA