REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koronawirus - państwa przejmują odpowiedzialność za utrzymanie firm

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Koronawirus - państwa przejmują odpowiedzialność za utrzymanie firm /Fot. fotolia
Koronawirus - państwa przejmują odpowiedzialność za utrzymanie firm /Fot. fotolia

REKLAMA

REKLAMA

W obliczu kryzysu wywołanego koronawirusem państwa przejmują odpowiedzialność za utrzymanie firm i pracowników. W Polsce wprowadzana jest tzw. tarcza antykryzysowa. Jak natomiast wygląda to w innych europejskich krajach?

Ogłoszona przez premiera Mateusza Morawieckiego tzw. tarcza antykryzysowa jest niewątpliwie znaczącym kołem ratunkowym dla polskiego biznesu, która, na pierwszy rzut oka, robi wrażenie. 212 mld zł na sanację polskiej gospodarki i wsparcie przedsiębiorców, to kwota wydawałoby się imponująca.

Autopromocja

Środowiska przedsiębiorców i pracodawców (BCC, Lewiatan, Polska Rada Biznesu) doceniając szybką reakcję rządu, pozostają sceptyczne wobec wielu rozwiązań uważając, iż nie przedstawiono wizji dla biznesu nakreślonej na 2-3 lata.

A jak wygląda to w innych państwach? Przyjrzyjmy się niektórym deklaracjom i działaniom europejskich przywódców.

Aby na wstępie nie sięgać po przykłady ekonomicznych gigantów, dysponującymi potencjałami nieporównywalnymi z Polską, warto nadmienić, iż w dziewięciomilionowej Szwecji, w dniu 16 marca 2020 r. tamtejszy bank centralny „dorzucił” 30 mld dolarów do programu skupu obligacji, dzięki czemu całkowity pakiet obejmujący finansowanie bankowe i pomoc państwa sięgnął już blisko 200 mld dolarów. W obliczu takich kwot, polskie 220 mld zł (w istocie 61,3 mld zł – 15 mld dolarów) wygląda dość blado. Nie warto więc nadmiernie chełpić się polskimi programami, zwłaszcza, że za chwilę wkroczymy w świat kwot astronomicznych.

Pomysły na nacjonalizację

Nacjonalizacja w liberalnej gospodarce wolnorynkowej nigdy nie była dobrym rozwiązaniem, ale słowo to coraz częściej pojawia się w ustach prominentnych polityków i finansistów. Zacznijmy od Francji, która gotowa jest sięgnąć po tę najcięższą broń z ekonomicznego arsenału, aby chronić swoje największe firmy przed zawirowaniami rynkowymi. Francja zrywa swoje dotychczasowe plany budżetowe, a jej minister finansów, Bruno Le Maire, zapowiedział, iż państwo będzie interweniować wszelkimi niezbędnymi sposobami, aby chronić majątek kraju i nie zawaha się nawet przed nacjonalizacją.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kogo miałaby dotyczyć nacjonalizacja? Już w zeszłym tygodniu Le Maire zapowiedział, że rząd wesprze firmy, w których ma udziały. Obejmuje to szeroki katalog firm począwszy od sektora turystycznego, który został szczególnie mocno dotknięty. Rząd posiada znaczne udziały m.in. w Airbus SE i Renault SA, Air France-KLM i Aeroports de Paris, a także pośredni pakiet akcji w spółce PSA Group produkującej Peugeota.

Air France-KLM uziemił samoloty i podjął kroki w celu uzyskania środków pieniężnych, ostrzegając, że drastyczna redukcja kosztów to jedynie połowa utraconej w 90% zdolności sprzedaży. Globalny operator lotniska ADP został również dotknięty wstrzymaniem ruchu lotniczego, najpierw do Chin, a następnie do Stanów Zjednoczonych. Obecnie już niemal wszędzie.

Europejscy producenci samochodów, w tym PSA, Fiat Chrysler Automobiles NV i Volkswagen AG, podjęli również nadzwyczajne kroki, aby przeżyć. Mimo to nacjonalizacje i dokapitalizowanie oznaczają delikatne i złożone negocjacje z innymi państwami. Rządy holenderski i francuski dyskutowały już o dokapitalizowaniu Air France-KLM, ale każdy ruch musi być skoordynowany.

Wielka Brytania jest również gotowa na nacjonalizację. Brytyjski minister transportu Grant Shapps zasugerował w Izbie Gmin, że linie lotnicze, przewoźnicy kolejowi i firmy autobusowe, w razie konieczności, mogą zostać czasowo znacjonalizowane, aby zapewnić ciągłość transportu podczas pandemii koronawirusa. Środek ten może zapobiec „upadkowi” wielkich przewoźników. Paradoksalnie konserwatyści sięgają po pomysł Partii Pracy z wyborów z 2017 r., która zobowiązała się przywrócić własność publiczną kolei i zwiększyć rolę miejskich publicznych spółek autobusowych. Partia Pracy jest w opozycji, ale jej obietnice mogą zrealizować konserwatyści, którzy 3 lata temu o takich pomysłach nie śnili w najczarniejszych koszmarach. W kolejce do upaństwowienia stoi brytyjski przemysł lotniczy prosząc o pomoc w wysokości wielu miliardów funtów, ostrzegając, że ograniczenie podróży zagroziło jego rentowności.

Włochy zamierzają ratować bankrutującą Alitalię

Włoski rząd oświadczył, że planuje renacjonalizację tego przewoźnika w ramach awaryjnego planu ratowania gospodarki, który został nakreślony w dekrecie rządowym opublikowanym 16 marca 2020 r. Włoskie media podały, że ponowna nacjonalizacja linii lotniczej może kosztować podatników do 600 mln euro (670 mln dolarów). Szczegóły włoskiego programu ratowniczego mają zostać sfinalizowane w przyszłym miesiącu.

Warto wiedzieć, iż Alitalia przegrywała ostrą konkurencję z tanimi przewoźnikami, jak EasyJet i Ryanair. Analitycy ostrzegają, że firma jest zbyt mała, za to ma nadmierną liczbę pracowników w stosunku do obsługiwanych lotów. Przewoziła tylko 22 mln pasażerów, a jej udział w rynku we Włoszech spadł do 14% w 2018 roku. Dla porównania, każdego roku niemieckie linie Lufthansa i Delta Airlines z Atlanty przewoziły około 180 mln pasażerów.

Państwa przejmują odpowiedzialność za utrzymanie firm i pracowników

Lepszym pomysłem niż nacjonalizacja wydają się duże programy pomocowe kierowane do przedsiębiorstw i pracowników. Wielcy gracze ekonomiczni składają poważne deklaracje. Ułatwia im to Unia, która rozluźniła ograniczenia dotyczące pomocy publicznej, aby dać szansę rodzimym przemysłom.

Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, iż państwo, które „jest na wojnie”, udzieli gwarancji nawet na 300 mld euro (335 mld dolarów) pożyczek bankowych dla francuskiego biznesu. Co więcej, Macron obiecał, iż wszystkie proponowane reformy – w tym jego własna, kontrowersyjna reforma emerytalna – zostaną wstrzymane, rząd zapewni, że żadna firma nie upadnie, a specjalny fundusz solidarności zostanie przeznaczony dla pracowników dotkniętych skutkami rozprzestrzeniania się wirusa. W tej chwili przygotowuje się awaryjny budżet, który wyniesie 45 mld euro na pokrycie pensji robotników. Zadłużenie Francji wzrośnie powyżej 100% produkcji gospodarczej, ale rząd się nie zawaha.

Rząd kanclerz Angeli Merkel zamierza sfinansować plan stymulacyjny o wartości nawet 150 mld euro (162 mld dolarów), aby zrekompensować skutki kryzysu gospodarczego wywołanego koronawirusem. Oprócz tego istnieje program płynności dla przedsiębiorstw o wartości 610 mld dolarów. To jednak wydaje się nadal niewystraczające. Tak uważa m.in. Markus Soeder, przywódca Bawarii. Dodatkowo rząd rozważa dodatkową pomoc dla małych firm i osób prowadzących działalność na własny rachunek. Uważa się, że tu potrzeba dużego pakietu finansowania na poziomie krajowym w wysokości co najmniej 100 mld euro, a prawdopodobnie 150 mld euro. Program płynności, który rząd Merkel ogłosił w zeszłym tygodniu, może być bezużyteczny, ponieważ wiele banków nie byłoby w stanie udzielić niezbędnych pożyczek.

Według magazynu Der Spiegel rząd planuje przeznaczyć 40 mld euro na dodatkową pomoc dla osób prowadzących działalność na własny rachunek, a także dla małych firm. Z tego 30 mld euro stanowiłoby pożyczki dla zagrożonych przedsiębiorstw.

Indeks Instytutu Ifo prognozuje, że największa gospodarka Europy może w tym roku skurczyć się o 1,5–6%.

Hiszpania zobowiązała się zmobilizować środki w wysokości 200 mld euro na działania pomocowe dla rodzimego biznesu. Premier Hiszpanii Pedro Sánchez ogłosił połączenie gwarancji kredytowych, dotacji państwowych i finansowania prywatnego, które może wynieść nawet 20% PKB kraju. Uznał, że „są to wyjątkowe okoliczności, które wymagają wyjątkowych środków”.

Czy rząd Polski docenia skalę zagrożenia?

Pytanie o nacjonalizację w warunkach polskich prawdopodobnie (z naciskiem na to słowo) nie ma sensu, ponieważ wielkie flagowe przedsiębiorstwa albo pozostają w rękach państwa, albo ma ono w nich poważne udziały.

Sens ma natomiast inne pytanie: czy rząd ogłaszając „tarczę antykryzysową” ma świadomość istoty i powagi zagrożenia? Istnieją co do tego wątpliwości. Jedno dziś jest pewne – program „nie powala”, zwłaszcza w kontekście działań, jakie podejmują państwa Europy. Zdaniem niektórych ekspertów (np. Grzegorza Baczewskiego, dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan) „albo rząd i prezydent nie doceniają skali zagrożenia gospodarki albo nie mają pomysłu, co mogli by w tej sytuacji zrobić”. Wydaje się brakować rozwiązań dla firm, które już znalazły się na granicy upadłości. Gwarancje i odroczenia kredytowe nie wystarczą.

[RAPORT] KORONAWIRUS - podatki, prawo pracy, biznes

Należy pamiętać, iż szumnie ogłaszana tzw. „praca zdalna”, to w większości wypadków fikcja. Zakłady produkcyjne stoją, transport nie funkcjonuje – duże firmy przestają zarabiać co uniemożliwia wypłatę pensji. Realne rozwiązanie polegałoby na przejęciu przez Skarb Państwa zobowiązań do wypłaty pensji pracownikom.

Rada Dialogu Społecznego nie ma wątpliwości, iż rząd nie tylko nie docenia zagrożenia, ale kompletnie nie konsultuje swoich decyzji „wypracowywanych na kolanie”, na potrzeby konferencji prasowych. Zarzuca, iż brak jest w programie mechanizmów niezbędnych do zachowania płynności finansowej przedsiębiorstw.

Wydaje się, iż rząd istotnie winien zasiąść do szybkich, ale wszechstronnych konsultacji. To jedyne rozwiązanie, które w jakimś sensie pozwoli mu podzielić się odpowiedzialnością, a z drugiej strony rozładuje strach o dalszy los firm i pracowników, który bynajmniej nie został rozładowany „tarczą antykryzysową”.

radca prawny Robert Nogacki, dr Marek Ciecierski
Kancelaria Prawna Skarbiec

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kontyngent możliwym lekarstwem na cła

Każdy towar o statusie celnym nieunijnym w momencie wjazdu na terytorium UE obciążony jest długiem celnym. Dług ten wynika z unijnych przepisów prawa. Uzależniony jest od kodu taryfy celnej, wartości celnej towaru, pochodzenia oraz zastosowanej waluty dla danej transakcji. Unia Europejska stoi na straży konkurencyjności swoich rodzimych przedsiębiorstw, a to oznacza, że ma wielorakie narzędzia do swojej dyspozycji, aby zapewnić bezpieczne funkcjonowanie naszym przedsiębiorcom. Jednym z takich narzędzi jest cło ochronne (odwetowe), którego celem jest ochrona produkcji unijnej przed konkurencją z krajów trzecich. Często cło to występuje z cłem antydumpingowym, którego z kolei celem jest wyrównanie cen rynkowych towaru sprowadzanego z krajów trzecich z towarem produkowanym w UE.

Rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok - termin, zasady [komunikat ZUS]. Jak wypełnić i do kiedy złożyć ZUS DRA lub ZUS RCA?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że część płatników składek - osób prowadzących pozarolniczą działalność - musi przekazać do ZUS roczne rozliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne za rok 2023. W dniu 20 maja 2024 r. mija termin na złożenie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2024 r., w którym uwzględnione będzie to rozliczenie.

Rzut na taśmę rządu: Nowe zwolnienia z PIT za 2023 r. Jeszcze tydzień na złożenie zeznania albo korekty

Skorzystają osoby, które otrzymały możliwość kupna laptopów na preferencyjnych warunkach. Przede wszystkim nauczyciele. Nie muszą płacić podatku od bonu 2500 zł na komputer. Podobnie rodzice uczniów IV klas, którzy otrzymali darmowe komputery dla swoich dzieci. 

Transformacja ESG w polskich firmach. Jak sfinansować?

Większość firm deklaruje, że zrównoważony rozwój jest dla nich ważny a nawet kluczowy. Ale jedynie 65% z nich jest gotowych inwestować w działania z nim związane. Największym wyzwaniem dla firm pozostaje pozyskanie finansowania na inwestycje zrównoważone - określonego przez większość firm jako główne wyzwanie w procesie transformacji ESG. Przedsiębiorstwa w Polsce, pomimo, że korzystają z części dostępnych narzędzi wsparcia, to jednak nie wykorzystują w pełni ich potencjału. Tak wynika z najnowszego raportu Ayming Polska. W związku z wejściem w życie dyrektywy CSRD, autorzy raportu postanowili zapytać organizacje 250+ m.in. o to, jak przygotowują się na zmiany, jakie wyzwania w związku z nimi identyfikują oraz w jaki sposób zamierzają finansować transformację ESG.

Bon energetyczny - czy trzeba będzie zapłacić podatek od jego wartości?

W uwagach do projektu ustawy o bonie energetycznym Ministerstwo Finansów sugeruje, aby beneficjentów bonu energetycznego zwolnić z podatku, inaczej będą musieli zapłacić PIT.

Legalna praca w Niemczech - rozliczenie podatkowe. Średni zwrot podatku z Niemiec to ok. 4 tys. zł. Czy trzeba złożyć PIT-a w Polsce?

Na złożenie deklaracji podatkowej w Polsce został zaledwie tydzień. Termin mija 30 kwietnia 2024 r. Jeśli więc w 2023 roku pracowałeś w Niemczech i wciąż zastanawiasz się czy masz obowiązek złożyć zeznanie podatkowe w Polsce i wykazać dochód zarobiony u naszego zachodniego sąsiada, to ten artykuł jest dla Ciebie. 

Fundacja rodzinna wynajmuje mieszkania - kwestie podatkowe

Fundacja rodzinna może wykonywać działalność gospodarczą jedynie w ustalonym ustawowo zakresie. Na podstawie art. 5 ustawy o fundacjach rodzinnych – fundacja rodzinna może prowadzić działalność z zakresu najmu, dzierżawy lub udostępniania mienia do korzystania na innej podstawie. Co za tym, idzie może np. wynajmować lokale mieszkalne.

Jak przenieść aktywa telekomunikacyjne? [3 modele] Aspekty prawne i podatkowe

Jednoosobowa działalność gospodarcza pozostaje jedną z najpowszechniejszych form prowadzenia biznesu, a branża przedsiębiorców telekomunikacyjnych nie jest w tym zakresie wyjątkiem. Z czasem ten model może okazać się niewystarczający ze względów biznesowych lub nieefektywny z organizacyjnego, prawnego i podatkowego punktu widzenia. Wielu przedsiębiorców na pewnym etapie zaczyna dostrzegać potrzebę reorganizacji swojego biznesu, dywersyfikacji ryzyka, uporządkowania struktur i realizacji długofalowej polityki zarządzania firmą oraz majątkiem.

Z perspektywy operatorów kluczowym aktywem jest posiadana przez nich sieć. Szczególne znaczenie dla optymalizacji biznesu powinna mieć więc kwestia prawidłowego jej ulokowania. Realia gospodarcze pokazują niesłabnącą popularność spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Ta forma prawna może okazać się korzystnym rozwiązaniem dla identyfikowanych powyżej potrzeb, dlatego niniejsze opracowanie skupi się na analizie wybranych metod wprowadzenia sieci telekomunikacyjnej do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Umowa ubezpieczenia na życie będzie mniej ryzykowna. Zmieni się stopień ochrony ubezpieczonych

Umowa ubezpieczenia na życie. Podniesienie stopnia ochrony ubezpieczonych na życie zakłada projekt rozporządzenia Ministra Finansów ws. szczególnych zasad związanych z lokowaniem przez zakład ubezpieczeń aktywów z umów ubezpieczenia na życie, w których ryzyko lokaty ponosi ubezpieczający.

Automatyczny zwrot podatku PIT w 2024 roku. Dla nadpłat do 10 tys. zł krócej niż w ciągu 45 dni

Z przepisów wynika zasada, że urzędy skarbowe mają obowiązek zwrócić nadpłatę podatku PIT w ciągu 45 dni od dnia złożenia zeznania podatkowego za pomocą środków komunikacji elektronicznej (np. w usłudze Twój e-PIT) oraz 3 miesięcy od dnia złożenia zeznania podatkowego w tradycyjnej, papierowej formie. Ale w Krajowej Administracji Skarbowej funkcjonuje od 2 lat system AUTOZWROT, który pozwala na szybszy zwrot podatku.

REKLAMA