Rządowe działania powinny mieć odwrotny skutek, tym bardziej że, jak wskazuje badanie Randstad Employer Brand Research, ponad 20% młodych ludzi (18-24 lata) jako formę zatrudnienia preferuje własną działalność gospodarczą. Oferuje ona bowiem podobne korzyści, które przyciągają młodych ludzi do pracy w start-upach – elastyczność, miłą atmosferę, interesującą pracę oraz otwarcie na różnorodność.
- Osoby zatrudnione na umowę o dzieło. Wyłączenie ma przyczyniać się do redukcji liczby młodych osób, które są zatrudniane w ramach tzw. „umów śmieciowych”. Tymczasem ogranicza to kreatywność. Wielu młodych twórców działa bowiem właśnie w oparciu o umowy o dzieło, a nie mogą oni skorzystać z przywileju podatkowego.
- Osoby zatrudnione na staż studencki lub w ramach praktyk absolwenckich. Ma to zapobiec sytuacji, w której te formy zatrudnienia byłyby stosowane częściej niż wynika to z ich nazwy. Jak jednak wskazują eksperci, pominięcie w katalogu zwolnień wynagrodzenia za staż i praktyki absolwenckiej jest po prostu niedopatrzeniem ustawodawcy. Czy zostanie to zrewidowane na korzyść studentów? Czas pokaże.
- Kobiety w ciąży. Zerowy podatek PIT nie dotyczy wypłat z ZUS, co sprawia, że kobiety w ciąży nie mogą być objęte zwolnieniem. Wyłączenie to jest jednak sprzeczne z polityką prorodzinną rządu.
Co ważne, ulgą nie są objęte także umowy cywilno-prawne do 200 złotych. Jeżeli więc młoda osoba wykonuje drobne, dorywcze zlecenia, co jest częstą praktyką w przypadku osób uczących się i studiujących, swym wynagrodzeniem musi podzielić się z fiskusem. Pojawia się wątpliwość, czy takie rozwiązanie rzeczywiście zachęca młodych ludzi do przedsiębiorczości.
reklama
reklama
Rynek pracy nie dla bardziej doświadczonych pracowników
Jak przyznaje część komentatorów, obowiązujące od 1 sierpnia 2019 r. zmiany w prawie mogą mieć niekonstytucyjny charakter. Łamią bowiem zasadę zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. Słusznie pojawiają się więc pytania, dlaczego to osoba do 26. roku życia ma być zwolniona z PIT-u, a nie osoba po 50-tce, skoro obie wykonują te same obowiązki i zarabiają tę samą kwotę.
Jest to również sprzeczne z rządowymi zapowiedziami dotyczącymi chęci aktywizacji osób starszych. Tej grupy osób zwolnienia z opodatkowania nie dotyczą, a przecież bardziej prawdopodobne jest to, że to właśnie one będą mieć większe problemy z odnalezieniem się na rynku pracy niż osoby młode, choćby przez wzgląd na wyobcowanie technologiczne, z którym osoby starsze niejednokrotnie muszą się borykać. Coraz wyraźniej słychać więc głosy, że wprowadzone zmiany nie rozwiązują rzeczywistych problemów gospodarczych, a stanowią próbę zdobycia przez partię rządzącą poparcia politycznego wśród młodego elektoratu.