REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Demontaż podatku od towarów i usług trwa dalej
Demontaż podatku od towarów i usług trwa dalej

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma już wątpliwości, że kolejne, najnowsze przepisy, które teraz wchodzą w życie, skutkują dalszym demontażem lub dezorganizacją systemu podatkowego, w tym zwłaszcza podatku od towarów i usług. Najlepszym tego przykładem są wchodzące w życie z dniem 1 stycznia 2016 r. uchwalone jeszcze przez poprzedni Sejm przepisy, których nie można inaczej nazwać jak psuciem prawa – pisze profesor Witold Modzelewski.

Podatnicy nie są w stanie zrozumieć, dlaczego po dwudziestu dwóch latach trzeba radykalnie zmienić podstawową zasadę określającą właściwość organu, czyli miejsce gdzie składane są deklaracje, dokonywane są wpłaty lub otrzymywane zwroty tego podatku. Dla większości osób fizycznych był to urząd właściwy ze względu na miejsce wykonywania czynności, a nie miejsca zamieszkania.

Autopromocja

Dla tych osób, które przecież są dominującą grupą podatników, jest to szok: po co zmieniać coś, co nikomu nie przeszkadzało, nie budziło sporów i było rozsądne – tam mój właściwy urząd, gdzie moje biuro, sklep czy firma, a nie gdzie mieszkam, bo tam są moje prywatne a nie gospodarcze interesy.

W ciągu tych dwudziestu dwóch lat osoby fizyczne zmieniały swoje adresy zamieszkania, a adresy meldunkowe są już dziś mało ważne, bo np. w dużych aglomeracjach „mieszczuchy” bardzo często się przenoszą na tereny podmiejskie, gdyż tam się lepiej (i taniej) żyje, do miast zjeżdżają się zameldowane na wsiach „słoiki”. I co? Żyją, oczywiście prywatnie, we właściwości urzędu, który ma rozliczać ich VAT jako firmy. Po co było to zmieniać? Nie wiadomo.

Za ciosem poszło ministerstwo finansów, które wydało – a jakże – komunikat, który jeszcze bardziej namieszał w głowach, bo zaczął dzielić sprawy, które pozostają w „starym” urzędzie, a co w nowym to w nowym. „Stare” zwroty, czyli należne za okres do dnia 31 grudnia 2015 r., będą zwracać starzy, a nowe w nowym. To jakiś nonsens. Poza tym poinformowano, że nie trzeba składać aktualizacji zgłoszenia rejestracyjnego, bo urząd sam ustali, gdzie mieszka podatnik. Ciekawe jak? Gdy nie były (bo nie były), aktualizowane w zgłoszeniach rejestracyjnych bieżące adresy zamieszkania (nie miało to przecież żadnego znaczenia), to jak urząd dowie się, gdzie mieszka podatnik? Będzie kontrolować miejsce zamieszkania podane w zgłoszeniu rejestracyjnym złożonym np. w 1997 roku? Autorzy komunikatu jak widać nie znają treści art. 96 ust. 10 ustawy o podatku od towarów i usług, który chyba mówi coś innego.

Właściwość organów podatkowych w zakresie VAT od 2016 roku

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po raz kolejny powtarza się ten sam dziwny scenariusz: wydaje się niezbyt mądry przepis, a potem wydaje się również dziwny komunikat, który jest sprzeczny nie tylko z tym przepisem, ale ze zdrowym rozsądkiem. Wszyscy pamiętamy jedną z największych „reform” tego podatku w 2014 roku, gdy w przepisach zlikwidowano „fakturę VAT” zastępując ją zwykłą „fakturą”, a następnie wydano komunikat, że ta pierwsza istnieje dalej. Nie mogę uwierzyć, że jest to tylko nonszalancja, czy też zwykła niekompetencja. Po co mieszać, gdy coś jakoś tam funkcjonuje i nikomu, poza szkodnikom, nie przeszkadza?

Teraz czeka nas kolejny akord festiwalu nonsensu, który niszczy ten podatek. Ponoć są (dlaczego?) kontynuowane prace nad czymś, co nazywa się centralnym rejestrem faktur, czyli zabaweczką, którą wymyślono jeszcze przed wyborami.

Do tego rejestru mają być wpisywane wszystkie faktury (nie tylko podatkowe, bo już nie ma „faktur VAT”, wszystkie faktury korygujące i noty korygujące). Czyli miliardy dokumentów. Po co? Nie wiem, bo tego nikt nie wie. Z oficjalnych wypowiedzi dowiedzieliśmy się parę razy, że ma to służyć „eliminowaniu wyłudzeń w tym podatku”. Ciekawe jak?

Gorliwym orędownikiem tego pomysłu jest oczywiście biznes optymalizacyjny, bo będzie to kolejnym sposobem na zarobek dużych pieniędzy. W jaki sposób? Bardzo prosty: tworzy się jak najbardziej prawdziwą firmę, która wystawi np. 5 tysięcy faktur i zupełnie legalnie zlikwiduje się. Faktury te oczywiście będą gorliwie zgłoszone do centralnego rejestru i „wprowadzone do obrotu prawnego” a wtedy ponoć nie wolno ich anulować. Władza nigdy nie udowodni (bo jak?), że były to faktury fikcyjne, a dzięki tym dokumentom, uwiarygodnionym przez ten rejestr, będzie można „legalnie” otrzymać zwroty podatku.

Na konferencji naukowej, która odbyła się niedawno na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego dowodzono, że nikt nie panuje nad tworzeniem podmiotów mieniących się podatnikami (można ich codziennie zarejestrować w dowolnej ilości). Gdy nie mamy rzetelnego rejestru podatników, a faktur nikt nie musi podpisywać, to o zwalczaniu przestępczości w dziedzinie VAT-u można zapomnieć.

Biuletyn VAT

Twórcy pomysłu o centralnym rejestrze faktur być może nie wiedzą, że:

  • faktury może wystawiać odbiorca (nie tylko sprzedawca),
  • treść faktury można w każdej chwili zmienić przez wystawioną przez nabywcę (oczywiście elektronicznie) notę korygującą.

Mam pytanie do autorów tego pomysłu: kto będzie zgłaszał powyższe dokumenty i jak będzie się weryfikować ich prawdziwość? Nie wiadomo, bo to zupełnie ktoś inny niż podatnik

Mamy w związku z tym trzy pytania do obecnego resortu finansów:

- kto jest autorem samego pomysłu tworzenia owego „rejestru”,

- ile zapłacono autorowi za ten pomysł i

- czy naprawdę (nie chce mi się wierzyć) jest on – mimo wyniku wyborów – dalej „kontynuowany”?

Będę oczekiwać odpowiedzi. Proszę o udzielenie jej na łamach prasy, bo sądzę, że nie tylko ja chciałbym znać odpowiedzi na te pytania. Przypomnę, że w czasie kampanii wyborczej zwycięska większość nie mówiła nic o centralnym rejestrze faktur, ale za to był projekt likwidacji patologii lobbystycznej pod nazwą „odwrotne obciążenie”, które – jak się niedawno dowiedzieliśmy – zostaje.

Projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, czyli gniot podatkowy resortu finansów

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kasowy PIT - projekt ustawy opublikowany

Projekt ustawy o kasowym PIT został opublikowany. Od kiedy wchodzi w życie? Dla kogo jest kasowy PIT? Co to jest i na czym polega?

Obligacje skarbowe [maj 2024 r.] - oprocentowanie i oferta obligacji oszczędnościowych (detalicznych)

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 24 kwietnia 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w maju 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmieniły się w porównaniu do oferowanych w kwietniu br. Od 25 kwietnia można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany.

Kasowy PIT dla przedsiębiorców z przychodami do 250 tys. euro od 2025 roku. I tylko do transakcji fakturowanych [projekt ustawy]

Ministerstwo Finansów przygotowało i opublikowało 24 kwietnia 2024 r. projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Ta nowelizacja przewiduje wprowadzenie kasowej metody rozliczania podatku dochodowego. Z tej metody będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność, a także ci przedsiębiorcy, których przychody w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Coraz więcej kontroli firm logistycznych. Urzędy celno-skarbowe sprawdzają pozwolenia na uproszczenia celne

Urzędy celno-skarbowe zintensyfikowały kontrole firm logistycznych. Chodzi o monitoring pozwoleń na uproszczenia celne, szczególnie tych wydanych w czasie pandemii. Jeśli organy celno-skarbowe natrafią na jakiekolwiek uchybienia, to może dojść do zawieszenia pozwolenia, a nawet jego odebrania.

Ostatnie dni na złożenia PIT-a. W pośpiechu nie daj szansy cyberoszustowi! Podstawowe zasady bezpieczeństwa

Obecnie już prawie co drugi Polak (49%) przyznaje, że otrzymuje podejrzane wiadomości drogą mailową. Tak wynika z najnowszego raportu SMSAPI „Bezpieczeństwo Cyfrowe Polaków 2024”. Ok. 20% Polaków niestety klika w linki zawarte w mailu, gdy wiadomość dotyczy ważnych spraw. Jak zauważa Leszek Tasiemski, VP w firmie WithSecure – ostatnie dni składania zeznań podatkowych to idealna okazja dla oszustów do przeprowadzenia ataków phishingowych i polowania na nieuważnych podatników.

Czy przepis podatkowy napisany w złej wierze nie rodzi normy prawnej? Dlaczego podatnicy unikają stosowania takich przepisów?

Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą często kontestują obowiązki nakładane na podstawie przepisów podatkowych. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym w takim natężeniu – może na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, gdy wprowadzono drakońskie przepisy tzw. popiwku – pisze prof. Witold Modzelewski. Dlaczego tak się dzieje?

Szef KAS: Fundacje rodzinne nie są środkiem do unikania opodatkowania

Szef Krajowej Administracji skarbowej wydał opinię zabezpieczającą w której potwierdził, że utworzenie fundacji, wniesienie do niej akcji i następnie ich sprzedaż nie będzie tzw. „unikaniem opodatkowania”, mimo wysokich korzyści podatkowych. Opinię zabezpieczające wydaje się właśnie w celu rozstrzygnięcia, czy proponowana czynność tym unikaniem by była.
Przedmiotowa opinia została wydana na wniosek przedsiębiorcy, który planuje utworzenie rodzinnej platformy inwestycyjnej przy wykorzystaniu Fundacji poprzez wniesienie do niej m.in. akcji spółki. Natomiast spółka jest właścicielem spółek zależnych, które uzyskują przychody prowadząc działalność operacyjną w różnych krajach świata. 

Laptopy otrzymane przez uczniów i nauczycieli zwolnione z PIT - rozporządzenie MF

Laptopy oraz bony na laptopy, otrzymane w 2023 r. przez uczniów i nauczycieli, są zwolnione z PIT – wynika z rozporządzenia MF, które weszło w życie we wtorek 23 kwietnia 2024 r.

Kontyngent możliwym lekarstwem na cła

Każdy towar o statusie celnym nieunijnym w momencie wjazdu na terytorium UE obciążony jest długiem celnym. Dług ten wynika z unijnych przepisów prawa. Uzależniony jest od kodu taryfy celnej, wartości celnej towaru, pochodzenia oraz zastosowanej waluty dla danej transakcji. Unia Europejska stoi na straży konkurencyjności swoich rodzimych przedsiębiorstw, a to oznacza, że ma wielorakie narzędzia do swojej dyspozycji, aby zapewnić bezpieczne funkcjonowanie naszym przedsiębiorcom. Jednym z takich narzędzi jest cło ochronne (odwetowe), którego celem jest ochrona produkcji unijnej przed konkurencją z krajów trzecich. Często cło to występuje z cłem antydumpingowym, którego z kolei celem jest wyrównanie cen rynkowych towaru sprowadzanego z krajów trzecich z towarem produkowanym w UE.

Rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok - termin w 2024 roku, zasady [komunikat ZUS]. Jak wypełnić i do kiedy złożyć ZUS DRA lub ZUS RCA?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że część płatników składek - osób prowadzących pozarolniczą działalność - musi przekazać do ZUS roczne rozliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne za rok 2023. W dniu 20 maja 2024 r. mija termin na złożenie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2024 r., w którym uwzględnione będzie to rozliczenie.

REKLAMA