W 2017 roku wyjątkowo do 2 maja można składać zeznania podatkowe za 2016 rok - bowiem 30 kwietnia wypada w tym roku w niedzielę. Ten trmin obowiązuje osoby rozliczające się na formularzu PIT-37, które m.in. pracują na umowie o pracę czy cywilnoprawnej, PIT-36, dla osób prowadzących działalność gospodarczą, podatników, którzy zarobili na giełdzie (PIT-38) i sprzedaży nieruchomości (PIT-39). Teoretycznie do końca można składać zeznania PIT przez internet ale lepiej zrobić to wcześniej, by uniknąć ewentualnych przeciążeń systemu
W 2017 roku na złożenie zeznań PIT-37, PIT-36, PIT-36L, PIT-38, PIT-39 za 2016 rok jest czas do wtorku 2 maja (bowiem 30 kwietnia wypada w 2017 roku w niedzielę, a 1 maja jest dniem ustawowo wolnym od pracy). Wcześniej, bo do 31 stycznia trzeba było złożyć PIT-28 i PIT-19A.
Do 2 maja 2017 roku trzeba złożyć zeznanie roczne (PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38, PIT-39) za 2016 rok. Często podatnicy mają wątpliwości, do którego urzędu skarbowego złożyć swojego PIT-a. Czy w miejscu swego zameldowania, czy faktycznego zamieszkiwania? Właściwość miejscowa urzędu skarbowego określana jest na podstawie miejsca faktycznego zamieszkania w dniu 31 grudnia rozliczanego roku podatkowego, a nie wg miejsca zameldowania.
Ministerstwo Finansów zapewnia, że wysłanie deklaracji podatkowej PIT przez Internet jest najprostszym i najszybszym sposobem złożenia zeznania rocznego. W formie elektronicznej bez użycia kwalifikowanego podpisu elektronicznego (swoistym podpisem jest tu kwota przychodu z zeznania podatkowego za 2015 rok) można składać następujące deklaracje podatkowe: PIT-28, PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38, PIT- 39, PIT-16a, PIT-19a za 2016 r. oraz wniosek PIT-16.
Relatywnie krótka praktyka stosowania JPK zdążyła wzbudzić szereg wątpliwości, które spędzają sen z powiek podatnikom. Narzędzie mające w założeniu usprawnić i przyśpieszyć pracę organów podatkowych, a co się z tym wiąże ułatwić życie kontrolowanym, zdaje się być wysoko problematyczne. Pomimo bowiem odpowiedzi, które zostały zamieszczone na stronie resortu finansów, wciąż pozostają pewne niedopowiedzenia, wskazując na niekompletność regulacji w tym względzie (brak dalekowzroczności ustawodawcy).
Na koniec 2016 roku luka w VAT, czyli różnica między realnymi wpływami a możliwymi do osiągnięcia, może spaść do około 45 mld zł, czyli 2,5 proc. PKB - tak wynika z obliczeń PwC. W 2015 r. luka w VAT wyniosła 49 mld zł, czyli 2,8 proc. PKB.
Podatnicy mają kłopoty z płaceniem kartami płatniczymi za podatki mimo, że taką możliwość przewiduje od 1 stycznia 2016 r. znowelizowana Ordynacja podatkowa. Problem tkwi w tym, że podatnika obciążają koszty opłat i prowizji związanych z taką zapłatą (opłata interchange, opłata na rzecz organizacji kartowej, czy marża agenta rozliczeniowego). Ale w praktyce najczęściej tych opłat nie można uiścić elektronicznie, a jedynie gotówką.
Od dnia 1 października 2016 r. wejdzie w życie ustawa narzucająca wszystkim gminom, miastom, powiatom i województwom obowiązek tzw. centralizacji rozliczenia podatku od towarów i usług. Przypomnę, że od ponad dwudziestu lat podatnikami tego podatku są w sektorze samorządu terytorialnego tylko jednostki i zakłady budżetowe, podobnie zresztą jak w sektorze rządowym, gdzie podatnikami są jednostki budżetowe. Jednostki samorządu terytorialnego jako osoby prawne nie są podatnikami podatku, bo nie wykonują obiektywnie żadnych czynności podlegających opodatkowaniu, podobnie zresztą jak np. Skarb Państwa. Zresztą czy samorząd terytorialny tworzony przez ogół mieszkańców gminy, czy może on na zdrowy rozum być podatnikiem czegokolwiek?
W przypadku podatku od sprzedaży detalicznej rodzaj prowadzonej działalności handlowej nie ma znaczenia. Istotne jest czy podmiot dokonuje sprzedaży detalicznej rzeczy ruchomych na rzecz konsumentów i osiąga z tego tytułu przychód. Miesięczny limit przychodu z tytułu sprzedaży detalicznej w wysokości 17 mln zł określono jako kwotę wolną, co pozwala na nieobejmowanie podatkiem podmiotów, dla których w ramach prowadzonej przez nich działalności (np. gastronomicznej), sprzedaż towarów ma charakter marginalny. Odmienne normowanie prowadziłoby do nadużyć. Działalność prowadzona wyłącznie w zakresie przygotowywania i podawania posiłków, napojów i deserów, która jest wykonywana w ramach świadczenia usługi gastronomicznej nie jest objęta zakresem regulacji ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej.