REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyższe wynagrodzenie dzięki znajomości języków skandynawskich

Wyższe wynagrodzenie dzięki znajomości języków skandynawskich / Fot. Fotolia
Wyższe wynagrodzenie dzięki znajomości języków skandynawskich / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Minimum dwa języki obce, w tym biegły angielski – to wymagania polskich pracodawców, które już stały się standardem. Ze względu na zwiększające się kontakty biznesowe z krajami skandynawskimi coraz bardziej rośnie zapotrzebowanie na osoby posługujące się szwedzkim, duńskim lub norweskim.

Autopromocja

Znajomość języków obcych to dziś jedna z najbardziej liczących się umiejętności na rynku pracy. Z danych GUS wynika, że osoby posługujące się biegle przynajmniej jednym językiem obcym zarabiają znacznie więcej niż pracownicy bez takiej umiejętności1. Większość pracodawców oczekuje nawet od szeregowych pracowników znajomości co najmniej dwóch języków obcych – angielskiego w stopniu biegłym oraz drugiego języka na poziomie co najmniej komunikatywnym.

Obecnie wśród Polaków rośnie popularność języków skandynawskich. Wynika to z coraz częstszych kontaktów biznesowych między firmami polskimi i skandynawskimi oraz rosnącej emigracji zarobkowej do Szwecji, Norwegii i Danii. Zauważalny jest wzrost obecności skandynawskich firm na polskim rynku. W Polsce powstają placówki firm z sektora usług wspólnych, finansowych, a także transportowo-logistycznych i budowlanych2. Bliskie położenie, niskie koszty i dobrze wykwalifikowana kadra to zachętą dla północnych firm do rozwijania działalności w Polsce. Według danych Skandynawsko-Polskiej Izby Gospodarczej również polskie firmy coraz częściej decydują się na zainwestowanie w Skandynawii (lub przynajmniej eksportowanie do Skandynawii towarów). Po Niemczech kraje skandynawskie są drugim najważniejszym kierunkiem sprzedaży dla polskich przedsiębiorstw (7,4% udziału w polskim eksporcie). Do Finlandii wysyłamy wyroby przemysłu elektromaszynowego i metalurgicznego oraz żywność. Do Szwecji meble, dodatkowo kilkuprocentowe wzrosty notuje branża spożywcza. Wartość bezpośrednich inwestycji napływających z tych krajów osiągnęła w ostatniej dekadzie prawie 9,5 mld euro, co czyni kraje skandynawskie piątym co do wielkości inwestorem zagranicznym w Polsce.

Wpływ znajomości języków obcych na wysokość wynagrodzenia

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kraje skandynawskie łączą w sobie cechy szczodrych i transparentnie zarządzanych państw opiekuńczych oraz systemu politycznego, który ograniczył sektor publiczny i preferuje firmy prywatne. Prowadzenie współpracy z tym regionem to czysty zysk. Warto jednak pamiętać, że w biznesie skandynawskim standardem jest znajomość przynajmniej dwóch języków obcych, jak twierdzi Leif Christiansen, przewodniczący Duńskiego Forum Biznesu. W Polsce języki skandynawskie są szczególnie pożądane w centrach usług wspólnych. Osoby pracujące tam na stanowisku specjalisty (w zależności od doświadczenia) zarobią miesięcznie w granicach 3,8–9 tys. PLN, kierownicy w granicach 8-11 tys. PLN, a dyrektorzy nawet 12 tys. PLN3. Na szczęście trudne i tajemnicze języki Skandynawii coraz częściej pojawiają się w ofercie edukacyjnej polskich szkół językowych i uczelni wyższych.

„Polacy coraz częściej decydują się na emigrację zarobkową do krajów skandynawskich. Dlatego coraz popularniejsze wśród naszych słuchaczy stają się języki tamtego regionu – szczególnie języki szwedzki i norweski. Rosnące zapotrzebowanie na języki skandynawskie doskonale wyczuła Wyższa Szkoła Europejska w Krakowie, otwierając kierunek skandynawistyka, studia o profilu filologiczno-biznesowym. Studenci mają możliwość zyskać wiedzę z zakresie językowym, medialnym i kulturowym, dzięki czemu mogą podjąć współpracę z mediami, w biznesie, instytucjami kultury, czy w administracji” – mówi Magdalena Marcinkowska ze szkoły językowej i agencji tłumaczeń Skrivanek.

Polecamy produkt: Koszty pracy po zmianach - multipakiet: książka, program, CD, teleporadnia

„Obalamy mit o kształceniu bezrobotnych” – mówi prof. dr hab. Hieronim Chojnacki, Dyrektor Instytutu Skandynawistyki i Lingwistyki Stosowanej Uniwersytetu Gdańskiego. „[…] studenci studiów licencjackich są bombardowani ofertami pracy. Dokładnie rozumiemy powody, dlaczego jest ogromne zapotrzebowanie rynkowe na skandynawistów. Następuje reorientacja polskiej gospodarki na kierunek północny. To bardzo komfortowa i luksusowa sytuacja, o której wiemy nie tylko my, ale i studenci”**.

„W skrivankowej szkole językowej również zauważamy, że polskie firmy z coraz większym zainteresowaniem spoglądają w stronę krajów skandynawskich jako na potencjalne rynki eksportowe i inwestycyjne. Objawia się to między innymi częstymi zapytaniami o szkolenia dla pracowników w zakresie języków: szwedzkiego, duńskiego, fińskiego czy norweskiego. Mimo że z naszymi parterami skandynawskimi z powodzeniem porozmawiamy w języku angielskim, z pewnością łatwiej będzie nam zbudować pozytywne relacje, mówiąc w ich języku ojczystym. Nasi klienci dostrzegają, że znajomość języka kontrahenta pozwala zaoszczędzić czas, wzbudza zaufanie, wprowadza swobodną atmosferę podczas spotkań, a co za tym idzie – prowadzi do dobrych transakcji. Dlatego podczas naszych szkoleń, poza rozwijaniem umiejętności językowych, zwracamy uwagę na aspekty kulturowe. Brak świadomości różnic w zakresie kultury biznesu jest częstym powodem szwankującej współpracy. Szczególnie między Polską a Skandynawią, które reprezentują wyraźnie różne kultury, a tym samym różny sposób prowadzenia interesów” – podkreśla Magdalena Marcinkowska ze Szkoły językowej Skrivanek.

Ilość przepracowanych lat a wysokość wynagrodzenia

Poniżej przedstawiamy krótkie opisy języków. Do nich dodajemy informacje o przybliżonych zarobkach osób deklarujących znajomość tych języków.

Język norweski

Językiem norweskim posługuje się 5 mln osób. Jest to język z silnie zaakcentowanymi dialektami, wskazującymi skąd dana osoba pochodzi. Uważa się go za najłatwiejszy do nauczenia spośród języków skandynawskich: wymowa jest dużo łatwiejsza niż w duńskim (być może dlatego, że nie ma tu ogólnie przyjętej formy), a gramatyka łatwiejsza niż w szwedzkim (brak odmiany przez osoby i przypadki). W życiu publicznym funkcjonują dwie formy: bokmål (posługuje się nią 3,5 miliona osób) i nynorsk (około 700 tysięcy mówiących).

Warto wiedzieć, że Polska jest największym beneficjentem (z przyznaną alokacją 578,1 milionów euro) funduszy norweskich i EOG. Mocne strony Norwegii to chłonny rynek pracy i śladowe bezrobocie (na poziomie 3,5 proc.) oraz – przede wszystkim – wysokie zarobki. Nawet osoby wykonujące proste prace mogą liczyć na roczny przychód sięgający ponad 200 tys. zł. Mediana wynagrodzeń w Polsce osób ze znajomością norweskiego wynosi 4 tys. PLN, przy czym 25% respondentów zarabia powyżej 6,5 tys. PLN.

Język szwedzki

Językiem szwedzkim posługuje się 10 mln osób: w Szwecji, Norwegii, Estonii i Finlandii. W Finlandii jest również drugim językiem urzędowym. Formalny język szwedzki oparty jest na dialekcie sztokholmskim. W języku tym odnajdujemy sporo zapożyczeń, głównie z języków niemieckiego, francuskiego i angielskiego.

Według danych ogólnopolskiego badania wynagrodzeń z 2013 roku pracownicy posługujący się językiem szwedzkim mogą w Polsce liczyć na wynagrodzenie sięgające przeciętnie 5 tys. PLN, a jedna czwarta respondentów zarabia powyżej 8,2 tys. PLN miesięcznie. Wysokich zarobków można się spodziewać zwłaszcza w przemyśle i energetyce. Wśród badanych osób język szwedzki znało 7%.

Znajomość języków wschodnioeuropejskich pomaga w karierze

Dobrze z perspektyw, które daje kontakt ze skandynawską gospodarką, zdają sobie sprawę władze technikum budowlanego w Zduńskiej Woli. Jest to prawdopodobnie jedyna szkoła średnia w Polsce, w której uczniowie obowiązkowo uczą się szwedzkiego. W końcu rynek szwedzki jest szeroko otwarty dla polskich pracowników, a zarobki są tam nawet siedmiokrotnie wyższe niż u nas.

Język duński

Język duński poza Danią jest językiem urzędowym na Wyspach Owczych i w Szlezwiku-Holsztynie. W sumie posługuje się nim 5,2 mln osób. Co ciekawe, ponieważ do lat 40. XX wieku Islandia była we władaniu Danii, język duński jest nauczany tam jako jeden z głównych języków obcych obok angielskiego i norweskiego.

Jednak nauka duńskiego warta jest trudu, ponieważ według Banku Światowego Dania to siódme najbogatsze państwo świata. Ponadto według badania Great Place to Work to właśnie w Danii znajduje się 21 najlepszych miejsc do pracy. Duński jest nieco mniej opłacalny niż szwedzki, ale wciąż atrakcyjny zarobkowo. Pracownicy władający tym językiem w Polsce przeciętnie zarabiają 4,9 PLN miesięcznie, a 25% osób znających duński otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 9,9 PLN miesięcznie.

Język fiński

W tym zestawieniu język fiński ma wyjątkową pozycję. Z racji położenia geograficznego mylnie uważany jest za język skandynawski. Nie należy on jednak jak większość języków europejskich do rodziny indoeuropejskiej. Posługuje się nim około 6 mln użytkowników, głównie w Finlandii, ale także w Szwecji i Republice Karelii (wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej). W języku fińskim jest znacznie więcej przypadków niż w języku polskim i mnóstwo wyjątków w dobieraniu końcówek. Nauka tego języka wymaga dużo cierpliwości i samozaparcia. Jest jednak o co walczyć. W końcu Finlandia – według Fragile States Index – już po raz czwarty okazała się najstabilniejszym państwem świata. Specjalista znający języki fiński może w Polsce zarobić nawet 7,5 tys. PLN.

Kraje leżące na północy Europy przodują we wszystkich badaniach ekonomiczno-społecznych. Według wskaźnika rozwoju społecznego najlepiej żyje się w Norwegii (w tym rankingu Szwecja zajmuje dziesiąte miejsce, Dania szesnaste, a Finlandia dwudzieste drugie). Kraje te (z Finlandią na czele) należą do najbardziej konkurencyjnych państw świata. Według raportu konkurencyjności 2013–2014 Światowego Forum Ekonomicznego Finlandia zajmuje w tym zestawieniu miejsce trzecie, Szwecja szóste, Norwegia jedenaste, a Dania piętnaste. Z kolei według raportu ONZ – Sustainable Development Solutions Network (SDSN) – spośród badanych 156 narodów to Duńczycy należą do najszczęśliwszych ludzi na świecie (z Norwegami na drugiej oraz Szwedami i Finami odpowiednio na piątej i siódmej pozycji). W świetle raportu Fundacji Bertelsmanna z 2013 roku wszystkie kraje skandynawskie mają najwyższy poziom spójności społecznej.

Nawiązując i podtrzymując kontakty biznesowe, dużo uwagi należy poświęcać jakości relacji międzyludzkich. Te zaś zależą również od znajomości danego języka. Często duże wrażenie zrobimy, kiedy podczas spotkania biznesowego zrezygnujemy z posługiwania się językiem angielskim na rzecz rodzimego języka rozmówcy. Taka postawa będzie świadczyć o naszym zaangażowaniu, a to zwiększy szanse na osiągnięcie obranych celów. „Po oficjalnym, anglojęzycznym dialogu przechodzi się często na język skandynawski. Rozmowa przebiega zupełnie inaczej, jest o wiele bardziej otwarta. To jest potrzebne firmom, które na co dzień używają języka angielskiego, ale w kwestiach ważnych chcą mieć ludzi komunikujących się na zaawansowanym poziomie w języku partnera i rozumiejących kulturowe różnice” – mówi prof. Chojnacki**.

Źródło: Skrivanek Sp. z o. o.

1 http://www.biznes.newseria.pl/news/praca/znajomosc_jezykow,p772290370

2 http://natemat.pl/147705,skandynawia-wkracza-do-polski-norweskie-i-szwedzkie-firmy-rozchwytuja-studentow-skandynawistyki

3 http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-zarobisz-w-miedzynarodowych-korporacjach-3098087.html

Źródła:

http://www.wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.2830

http://wynagrodzenia.pl/dla_mediow_1.php/wpis.364-znajomosc-jezykow-obcych-a-wynagrodzenia

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Najwiecej-zarabiaja-osoby-mowiace-biegle-po-angielsku-i-francusku-3083983.html

Autopromocja
Skrivanek sp. z o.o.
Skrivanek sp. z o.o. jest jedną z największych firm tłumaczeniowych i szkół językowych w Europie Środkowej i Wschodniej.

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Podatek PIT - część 2
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
    30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
    2 maja 2023 r. (wtorek)
    4 maja 2023 r. (czwartek)
    29 kwietnia 2023 r. (sobota)
    Następne
    Księgowość
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Rozlicz się przez internet. Dzięki usłudze Twój e-PIT szybko i łatwo rozliczysz swój PIT

    Okres rozliczeń rocznych PIT trwa do końca kwietnia. Dzięki usłudze Twój e-PIT udostępnionej przez Ministerstwo Finansów w e-Urzędzie Skarbowym (e-US) możesz szybko i wygodnie rozliczyć swój PIT. Zwłaszcza jeśli masz Profil Zaufany. Jeśli nie masz – założysz go od ręki.

    PIT 2024. Czy można rozliczyć podatki bez Profilu Zaufanego?

    Sezon rozliczeń podatkowych jest w pełni. Dzięki usłudze e-PIT dostępnej na stronie Ministerstwa Finansów, możesz  szybko rozliczyć swój PIT. Resort zaleca, aby z rozliczeniem nie zwlekać.

    Co można sobie odliczyć od podatku 2024? Z jakich ulg podatkowych można skorzystać w rozliczeniu PIT?

    Co można odliczyć z podatku PIT? Z jakich ulg podatkowych można skorzystać w rozliczeniu w 2024 roku?

    Kto może wyjechać do sanatorium z ZUS-em w 2024 roku? Jak uzyskać skierowanie? Ile trzeba czekać?

    Nie tylko Narodowy Fundusz Zdrowia kieruje do miejscowości uzdrowiskowych, ale także Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Z leczenia może skorzystać każdy ubezpieczony, który jest zagrożony utratą zdolności do pracy. Warunkiem jest jednak, by rehabilitacja poprawiła rokowania stanu zdrowia i przyczyniła się do powrotu do aktywności zawodowej.

    Limit pomocy de minimis dla MŚP 2024 - podwyżka od 1 maja

    Ministerstwo Finansów przygotowało projekt rozporządzenia, na podstawie którego MŚP nadal udzielana będzie pomoc de minimis w formie gwarancji BGK spłaty kredytu lub innego zobowiązania - napisał resort w OSR do projektu. Rozporządzenie wdroży w życie unijne przepisy wprowadzające nowy wyższy limit takiej pomocy dla jednego przedsiębiorstwa w ciągu 3 lat.

    Ulga sponsoringowa a koszty uzyskania przychodów z zysków kapitałowych

    Po koniec 2023 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że podmioty osiągające przychody z zysków kapitałowych również mogą odliczać koszty wspierania sportu, edukacji i kultury, na podstawie art. 18ee, niezależnie od tego czy koszty te zostaną przyporządkowane do przychodów z zysków kapitałowych czy pozostałych przychodów.

    Rozrachunki w księgowości wsparte sztuczną inteligencją. Nadchodzi nowe

    Czy sztuczna inteligencja może wspomóc księgowym w rozrachunkach? Dzięki wykorzystaniu mechanizmów sztucznej inteligencji programy księgowe pozwalają na dużą automatyzację procesów w tym zakresie.

    Jak rozpoznać pellet dobrej jakości? Jak sprawdzić samemu?

    Jakość pelletu jest kluczowym czynnikiem decydującym o jego efektywności i bezpieczeństwie użytkowania. Niezależnie od tego, czy wykorzystujemy go do ogrzewania domu, czy jako surowiec w przemyśle, istnieją cechy, na które warto zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że wybieramy produkt najwyższej jakości.

    Składki ZUS wspólników spółki z o.o. (jednoosobowej i wieloosobowej). Kto i kiedy nie zapłaci składek?

    Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych różnicują pozycję wspólników spółki z o.o. w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu w zależności od tego, czy spółka jest jednoosobowa czy wieloosobowa.

    Zmienia się odpowiedzialność związana z klasyfikacją towarów. Przewoźnicy mogą zapłacić mandat karny

    Znajomość prawidłowej klasyfikacji towarów to podstawa właściwego zgłoszenia celnego w procedurach celnych wywozowych i przywozowych, a także przy określaniu stawki cła i podatku VAT w sprzedaży wewnątrz UE. Wprowadzany właśnie w życie unijny Import Control System 2 nakłada na przewoźników nowe obowiązki. – Firmy transportowe biorą pełną odpowiedzialność za towar wprowadzany na obszar Unii Europejskiej. Muszą posiadać wszystkie dane na temat stron transakcji i HS kodów towarów – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.

    REKLAMA