Obietnica podniesienia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł wciąż pozostaje niezrealizowana, mimo że miała być spełniona w ciągu pierwszych 100 dni rządów. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację posłanki Marii Koc wyjaśnia, że zmiana może nastąpić dopiero przy poprawie sytuacji budżetowej. Koszt wprowadzenia reformy szacuje się na 52,5 mld zł rocznie.
- Kwota wolna od podatku 60 tys. zł: Czy rząd wywiąże się z obietnicy wyborczej?
- Umowa koalicyjna nie przewiduje podwyższenia kwoty wolnej od podatku, ale jest na to szansa
- Decyzja o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku wówczas, gdy pozwoli na to stan budżetu państwa
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł było jednym z kluczowych punktów programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej w 2023 roku. Deklarowano, że zmiana obejmie pracowników, przedsiębiorców i emerytów. Jednak od objęcia władzy przez rząd Donalda Tuska minęło już 12 miesięcy, a obietnica pozostaje niespełniona. W interpelacji do ministra finansów posłanka Maria Koc domaga się wyjaśnień, wskazując na rozbieżności między przedwyborczymi zapowiedziami a działaniami rządu. W odpowiedzi resort tłumaczy, że realizacja tego postulatu zależy od kondycji budżetu państwa, który obecnie boryka się z deficytem i wyzwaniami geopolitycznymi.
Kwota wolna od podatku 60 tys. zł: Czy rząd wywiąże się z obietnicy wyborczej?
W sprawie obietnicy podniesienia kwoty wolnej od podatku do wysokości 60 tys. zł poseł na Sejm RP Maria Koc w interpelacji do ministra finansów wskazała, że "w trakcie kampanii wyborczej w wyborach parlamentarnych w 2023 roku wielokrotnie obiecywał Pan Polakom podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. Kwota wolna miała być podniesiona do tej wysokości nie tylko dla osób zatrudnionych, ale także dla przedsiębiorców oraz emerytów. Postulat ten został ujęty w programie wyborczym „100 konkretów“ Pańskiej Partii‚ Koalicji Obywatelskiej i miał być zrealizowany w ciągu pierwszych 100 dni Pańskich rządów. Minęło 11 miesięcy, od kiedy rządzicie, a kwota wolna od podatku nie została podniesiona. Jednocześnie do opinii publicznej docierają niepokojące informacje, że rząd Donalda Tuska planuje podnieść kwotę wolną dopiero pod koniec obecnej kadencji, a nawet w jeszcze dalszej perspektywie czasowej".
Wobec powyższego, chcąc precyzyjnie odpowiadać na pytania obywateli w tej kwestii, posłanka poprosiła o udzielenie precyzyjnej informacji:
- Kiedy dokładnie rząd planuje podnieść kwotę wolną od podatku do 60 tys. zł?
- Jaki będzie koszt wprowadzenia tej zmiany dla budżetu państwa?
- Czym jest spowodowana zwłoka w realizacji tego Pańskiego postulatu wyborczego?
- Czyżby składając taką obietnicę, nie miał Pan w ogóle wiedzy na temat kondycji i możliwości budżetu państwa?
- Czy też, obiecując podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, miał Pan świadomość, że realizacja tej obietnicy nie jest możliwa w najbliższych latach?
Umowa koalicyjna nie przewiduje podwyższenia kwoty wolnej od podatku, ale jest na to szansa
W odpowiedzi na interpelację resort finansów skazał, że "obszary wspólnego działania koalicji tworzącej obecny rząd zostały określone w umowie koalicyjnej, dostępnej na stronie internetowej premiera pod adresem: https://www.gov.pl/web/premier/koalicja-15padziernika-program. Dokument ten zawiera listę priorytetowych zobowiązań rządu.
Odpowiadając na pytania sformułowane w interpelacji, pragnę zauważyć, że umowa koalicyjna nie przewiduje zobowiązania dotyczącego podwyższenia kwoty wolnej od podatku. Nie oznacza to jednak rezygnacji z realizacji tego celu. Aktualna pozostaje bowiem wyrażana wielokrotnie przez różnych przedstawicieli obecnego rządu zapowiedź, że omawianą obietnicę rząd zamierza zrealizować w trwającej kadencji Parlamentu".
Polecamy: „PODATKI 2025”. Komplet 11 publikacji o zmianach w podatkach
Decyzja o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku wówczas, gdy pozwoli na to stan budżetu państwa
Jak czytamy dalej w odpowiedzi: "Minister Finansów, odpowiadając za politykę podatkową państwa, musi równoważyć fiskalny charakter podatków z ich funkcją społeczną. W aspekcie fiskalnym, w obecnej sytuacji geopolitycznej i istniejącego deficytu budżetowego szczególnie istotnym zadaniem staje się realizacja zaplanowanych dochodów budżetu państwa. Szacuje się, że koszt wprowadzenia omawianej zmiany dla roku 2025 wyniósłby 52,5 mld zł, co znacząco wpłynęłoby na uszczuplenie dochodów sektora publicznego z podatku PIT.
Decyzja o momencie podwyższenia kwoty wolnej od podatku zostanie podjęta na podstawie dokładnych analiz oraz z uwzględnieniem sytuacji geopolitycznej i budżetowej. Priorytetem pozostaje zachowanie stabilności finansów publicznych, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa państwa oraz sprawnego funkcjonowania gospodarki.
Zwracam przy tym uwagę, że Komisja Europejska 26 lipca br. objęła Polskę (i sześć innych państw) procedurą nadmiernego deficytu, co dodatkowo wymaga szczególnej ostrożności w podejmowaniu decyzji fiskalnych. Trudna sytuacja budżetowa to efekt wielu czynników, w tym tych zewnętrznych, na które nie mieliśmy wpływu (np. wojna w Ukrainie). Pomimo tych wyzwań rząd deklaruje pełne zaangażowanie w realizację tego projektu w ramach własnej inicjatywy legislacyjnej wówczas, gdy pozwoli na to stan finansów publicznych".
Interpelacja nr 6352 do ministra finansów w sprawie podniesienia kwoty wolnej od podatku do wysokości 60 tys. zł.