– W przypadku gdy Polska nie odpowie Komisji lub też odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca ani nie podejmie odpowiednich środków mających zapobiec dalszym naruszeniom prawa wspólnotowego, KE może wydać uzasadnioną opinię. Opinia taka będzie zawierała określone zarzuty wobec Polski. Będzie też wskazywać środki, jakie musi podjąć Polska w celu zaprzestania naruszeń zobowiązań wspólnotowych. Uzasadniona opinia określi również termin, w jakim Polska powinna udzielić odpowiedzi oraz zaniechać naruszeń prawa wspólnotowego. Traktat WE nie określa dokładnie tego terminu, przeważnie Komisja wyznacza termin dwumiesięczny. Na to pismo Polska również nie będzie musiała udzielić odpowiedzi, ale wówczas Komisja może skierować sprawę na drogę sądową do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Orzeczenie, które ewentualnie by zapadło w tej sprawie, będzie miało charakter deklaratoryjny, stwierdzające naruszenie zobowiązań wynikających z Traktatu WE. Trzeba jednak pamiętać, iż w konsekwencji dalszego naruszania zobowiązań wynikających z prawa wspólnotowego, oprócz tego, że podatnicy mogą domagać się zwrotu nienależnie pobranego podatku, będą mogli dochodzić odszkodowania za szkodę wyrządzoną wskutek niestosowania się Polski do regulacji wspólnotowych.
• Co powinien zrobić rząd polski w sprawie akcyzy na samochody sprowadzane z zagranicy, aby nie narażać się już na zarzuty ze strony Unii?
– Jak najszybciej zaprzestać pobierania akcyzy od sprowadzanych samochodów. Jednak wpływy do budżetu państwa z tytułu opodatkowania akcyzą sprowadzanych samochodów są wysokie. Patrząc na zachowanie polskiego rządu, nie sądzę, aby wycofał się szybko z pobierania akcyzy od importowanych samochodów z UE, nim nie zostaną uchwalone przepisy wprowadzające alternatywne opodatkowanie samochodów, ale już zgodne z prawem wspólnotowym. Tym bardziej że wycofując się z pobierania akcyzy od sprowadzanych samochodów rząd musiałby zrezygnować z akcyzy od nowych samochodów sprzedawanych w kraju. W przeciwnym wypadku, osoby nabywające w kraju nowe samochody byłyby poszkodowane. Rząd dbając jedynie o bieżące wpływy budżetowe nie zwraca uwagi, że dalsze naruszanie przepisów wspólnotowych spowoduje negatywne konsekwencje dla budżetu w przyszłości. Z moich informacji wynika, że prawdopodobnie z dniem 1 stycznia 2006 r. (przy okazji dużej nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym) zostaną wykreślone z ustawy przepisy dotyczące opodatkowania samochodów.
Rozmawiała Ewa Matyszewska