Feminatywy w języku polskim. Profesorka czy pani profesor? Językoznawczyni: kobieta ma prawo wybrać ale też respektować niestosowanie form żeńskich przez innych

Feminatywy w języku polskim. Profesorka czy pani profesor? Językoznawczyni: kobieta ma prawo wybrać / Shutterstock

Z całego zasobu słownictwa języka polskiego każdy może wykorzystywać te formy, które są najbliższe jego indywidualnemu sposobowi myślenia. Kobiety, które chcą używać feminatywów w określaniu swojego zawodu, mają do tego pełne prawo – powiedziała prof. Aldona Skudrzyk. Językoznawczyni i socjolingwistka z Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Śląskiego dodała też, że kobiety nie powinny mieć pretensji, jeśli rozmówca zwróci się do nich w innej formie. "Rozmawiamy z wieloma osobami, popełniającymi kardynalne błędy językowe, a jednak ich nie poprawiamy w trakcie konwersacji. Dlatego nie obrażajmy się, gdy ktoś się zwróci do nas w innej formie, niż sobie tego byśmy życzyły".

Co to są feminatywy? Feminatywy w języku polskim

W języku polskim nie ma reguł dotyczących stosowania feminatywów - tak samo, jak nie ma reguł stosowania nowo powstałych wyrazów, które są nam potrzebne w danym momencie, z uwagi na zmieniającą się rzeczywistość. Język jest tworem społecznym, który działa tak, że jeśli jest taka potrzeba, konieczność i chęć - daje nam możliwości słowotwórcze” – podkreśliła. 

Feminatywy, czyli formy żeńskie, nie są novum w języku polskim. "Co ciekawe, we wszystkich, łącznie z najnowszym, tłumaczeniach Biblii, która jest podstawą kultury chrześcijańskiej, znajdziemy prorokinię Annę" – podała ekspertka.

Autopromocja

Prof. Skudrzyk przypomniała, że to w XIX wieku, gdy kobiety zaczęły domagać się równych praw, w języku zaczęły się pojawiać częściej formy żeńskie, które z czasem się upowszechniały. Początek XX wieku to rozkwit feminatywów – kobiety manifestowały, że wręcz nie życzą sobie używania form męskich w określaniu ich zawodów. W czasie międzywojnia nie dziwiły takie formy, jak np. magistra, doktorka czy profesorka.

"W czasach powojennych feminatywy przestały być używane, jednak nie ze względów językowych, ale bardziej ideowych czy politycznych. Podkreślano wtedy, że nazwy męskie niosą ze sobą większy prestiż społeczny, a ich używanie przez kobiety dodawało im wartości" – powiedziała językoznawczyni.

Językoznawcy postulują indywidualne podejście do stosowania form żeńskich. 

Dzisiaj językoznawcy postulują indywidualne podejście do stosowania form żeńskich. "Już przed dekadą, w 2012 roku, Rada Języka Polskiego wydała stanowisko, w którym wskazano, że tworzenie i funkcjonowanie feminatywów zależy wyłącznie od użytkowników języka, od społecznej akceptacji lub społecznej niechęci. Ten rodzaj bariery wydaje się językoznawcom najistotniejszy – nie jest nią bowiem ani obawa o homonimię (typu kominiarz – kominiarka, pilot – pilotka), ani trudności wymawianiowe – osławiona już architektka po kilkukrotnym wypowiedzeniu nie staje się artykulacyjnie tak trudna. Sprawa pozostaje na poziomie indywidualnych wyborów, indywidualnej kultury i – jak się okazuje – indywidualnych poglądów" – powiedziała prof. Skudrzyk.

Kontrowersje dot. feminatywów nie mają związku z kwestiami językowymi

Językoznawczyni dodała, że choć stosowanie feminatywów wciąż budzi wiele kontrowersji, to nie są one związane z kwestiami językowymi. "Język jest tworem społecznym, naszym wspólnym dobrem. W związku z tym można go wykorzystywać do różnych celów – nie tylko komunikatywnych, ale też np. do sporów ideowych czy politycznych. Tutaj mamy właśnie taki przykład, gdy kobiety stosujące feminatywy bywają określane mianem lewaczek i feministek, w negatywnym tych słów znaczeniu" – powiedziała prof. Skudrzyk.

Feminatywy. Stanowisko Rada Języka Polskiego

W 2019 roku Rada Języka Polskiego ponownie zasugerowała, by prawo do stosowania nazw żeńskich zostawić mówiącym, "pamiętając, że obok nagłaśnianych ostatnio w mediach wezwań do tworzenia feminatywów istnieje opór przed ich stosowaniem". "Nie wszyscy będą mówić o kobiecie: gościni czy profesorka, nawet jeśli ona sama wyartykułuje takie oczekiwanie" – podkreślono w opinii.

Decyzja, jak określać stanowisko kobiety i jak się do niej zwracać, powinna wiec należeć do samej zainteresowanej. "Każdy z nas ma do dyspozycji cały zasób słownictwa języka polskiego i wykorzystuje te formy, które są zgodne z jego indywidualnym sposobem myślenia. Kobiety mają prawo zdecydować, jakich form chcą używać. Ja na przykład mówię, że jestem profesorem nauk humanistycznych, a jednocześnie językoznawczynią i socjolingwistką. Może i nie ma tu konsekwencji gramatycznej, ale taki jest mój wybór" – powiedziała.

Kobieta ma prawo wybrać ale też respektować to, że inni nie stosują feminatywów

Dodała, że kobiety powinny nauczyć się deklarować, jak chcą, by się do nich zwracać, choć jednocześnie nie powinny mieć pretensji, jeśli rozmówca zwróci się do nich w innej formie. "Rozmawiamy z wieloma osobami, popełniającymi kardynalne błędy językowe, a jednak ich nie poprawiamy w trakcie konwersacji. Dlatego nie obrażajmy się, gdy ktoś się zwróci do nas w innej formie, niż sobie tego byśmy życzyły" – wskazała.

Eksponowanie tożsamości w języku

W ocenie językoznawczyni, w świecie zachodnim zauważa się ogólną tendencję, by eksponować swoją tożsamość poprzez język. Przykładem mogą być właśnie feminatywy lub choćby neutratywy, czyli szukanie neutralnej formy językowej dla osób niebinarnych.

Czy wychowawca przedszkolny to przedszkolanek?

Język polski jest jednym z najbardziej asymetrycznych języków, jeśli chodzi o kategorię płci. "Feminatywy są jednym ze sposobów wyrównania tych różnic. Co więcej, zmiana kulturowa idzie w tym kierunku, że być może zaczniemy powszechniej tworzyć nazwy męskie od żeńskich np. w sfeminizowanych zawodach. Już dziś zastanawiamy się przecież, jak nazwać wychowawcę przedszkolnego – przedszkolanek?" – powiedziała.

Co dalej? 

"Prognozowanie trendów w języku jest bardzo trudne. Językoznawcy nie narzucają swoich kierunków, mogą je jedynie opiniować, komentować. Myślę jednak, że z czasem będziemy się przyzwyczajać do tych form żeńskich, które z biegiem lat będą się rozpowszechniać. Należy pamiętać, że język oddziałuje na społeczność, a społeczność oddziałuje na język. To oznacza, że jeśli będzie taka społeczna potrzeba, feminatywy na stałe zagoszczą w naszym języku" – podsumowała prof. Aldona Skudrzyk. (PAP)

Agnieszka Kliks-Pudlik

akp/ zan/

 

Księgowość
Rośnie liczba niewypłacalnych firm Polsce w 2024 r. Tych co ogłosiły upadłość lub wszczęły restrukturyzację. Będzie rekord na koniec grudnia
17 paź 2024

Od początku 2024 roku do końca września niewypłacalność ogłosiło 4 465 polskich firm. Firma Coface, która co kwartał przygotowuje raport na ten temat, podkreśla, że to aż 95% wszystkich przedsiębiorstw, które podjęły działania insolwencyjne w 2023 roku. Do końca roku pozostały jeszcze 3 miesiące, a eksperci już dziś prognozują, że w grudniu liczba niewypłacalności osiągnie rekord i wyniesie 5 tysięcy. W których sektorach dynamika wzrostu była największa i jakie branże ucierpiały najbardziej?

Ryzykowne fakturowanie po wyroku TSUE. Prof. Modzelewski: Znalezienie fakturzystki może być bardzo trudne
17 paź 2024

Pomysł autorstwa Trybunału Sprawiedliwości UE, aby pracownik fizycznie wystawiający puste faktury w imieniu pracodawcy musiał zapłacić VAT z tych faktur, jest zapewne nie ostatnim kuriozum jurysdykcyjnym w jego historii – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. Można oczywiście zrozumieć pogląd (który nie przyjął się w przypadku naszych sądów), że nie można obciążać na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy o VAT formalnego wystawcę tego dokumentu, gdy pracownik wystawiający fakturę jest oczywistym oszustem, który w sposób udowodniony fałszował te dokumenty; należy więc obciążyć go z tego tytułu. 

Biegły rewident i audyt finansowy: nowy kierunek studiów pod patronatem PIBR na Wydziale Zarządzania UŁ od 2024 r.
17 paź 2024

Kierunek Biegły rewident i audyt finansowy na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego to nowa propozycja edukacyjna dla osób pragnących pracować jako biegły rewident. Kierunek ten uzyskał patronat Polskiej Izby Biegłych Rewidentów (PIBR). Biegli rewidenci są cenionymi ekspertami, którzy nie tylko nadzorują i zarządzają, ale również często doradzają w sprawach biznesowych. Zawód biegłego rewidenta to zawód zaufania publicznego, chroniony prawnie i regulowany ustawowo - stanowi on potwierdzenie wiedzy i umiejętności, często jest także wymogiem koniecznym do zatrudnienia. 

Minister Finansów: UE jest potężnie niedoinwestowana; przegrywa wyścig technologiczny z USA i krajami Azji Pd-Wsch.
17 paź 2024

Europa (Unia Europejska) jest potężnie niedoinwestowana, a inwestycje są niezbędne, aby ożywić wzrost gospodarczy – powiedział 17 października 2024 r. minister finansów Andrzej Domański na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie. Jego zdaniem brak wzrostu jest największą bolączką UE, tymczasem dla wielu decydentów UE jest on tylko "produkcją uboczną".

Podatek od garażu 2024/2025: Jakie zmiany od nowego roku?
16 paź 2024

Ile wynoszą stawki podatku od nieruchomości od garaży w 2024 roku a ile wyniosą w 2025 roku. Kilka dni temu Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która zakłada korzystne dla podatników zmiany w opodatkowaniu garaży podatkiem od nieruchomości. Co się zmieni od nowego roku?

Dopłaty do ubezpieczeń rolnych w 2025 r. W jakiej wysokości?
16 paź 2024

Wysokość dopłat z budżetu państwa do składek ubezpieczeń rolnych upraw i zwierząt w 2025 roku pozostanie na niezmienionym poziomie, czyli 65 proc. składki ubezpieczeniowej. Takie rozwiązanie zakłada projekt rozporządzenia, który został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Kiedy Twoja firma potrzebuje księgowego? To zależy od kilku spraw
16 paź 2024

Czy trzeba zatrudnić księgowego? To zależy od Twojej sytuacji. Jeśli masz proste sprawy finansowe – jedno źródło dochodu, brak skomplikowanych ulg – być może poradzisz sobie sam. Jednak gdy Twoje sprawy są nieco bardziej skomplikowane – wiele źródeł dochodu, własna firma, różne ulgi – księgowy będzie niezastąpiony. Pomoże Ci znaleźć najlepszą drogę, by uniknąć problemów z fiskusem.

Podatek od nieruchomości 2025: Zmiany już niemal pewne. Czego możemy się spodziewać?
17 paź 2024

Projekt zmian w podatku od nieruchomości, które mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2025 r., został 14 października 2024 r. przyjęty przez rząd i skierowany do Sejmu – w kształcie odpowiadającym tzw. wersji projektu 3.0. Z pewną rezerwą można przyjąć, że w tej właśnie formie podatnicy będą mierzyć się z tym podatkiem w nowym roku. Na jakie zmiany trzeba się przygotować?

Podatek od garaży do zmiany. Rząd przyjął projekt ustawy, który dotyczy opodatkowania podatkiem od nieruchomości
15 paź 2024

Rząd wprowadza nowe przepisy dotyczące opodatkowania podatkiem od nieruchomości garaży w budynkach mieszkalnych. W efekcie zmian wszystkie pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów w budynkach mieszkalnych (niezajęte na działalność gospodarczą) będą opodatkowane jednakową stawką podatku.

Podatki 2025. Zmiany w podatku od nieruchomości, podatku rolnym, opłacie uzdrowiskowej i opłacie skarbowej
15 paź 2024

W dniu 14 października 2024 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o opłacie skarbowej, przedłożony przez Ministra Finansów. Jak wskazuje rząd, ta nowelizacja ma charakter techniczny. Jej celem jest m.in. wyeliminowanie wątpliwości interpretacyjnych przez doprecyzowanie przepisów ww. ustaw. Największe zmiany dotyczą podatku od nieruchomości. Nowe przepisy mają obowiązywać od początku 2025 roku.

pokaż więcej
Proszę czekać...