Program lojalnościowy w czasie inflacji. Klienci szukają oszczędności

Program lojalnościowy w czasie inflacji. Klienci szukają oszczędności
Od czego zależy zainteresowanie programami lojalnościowymi? Czynników jest wiele, ale kluczowym może być skala osiąganych korzyści. Szalejąca inflacja sprawia, że Polacy szukają oszczędności. A dzięki dobrym programom mogą zaoszczędzić bardzo konkretne kwoty.

Większe zainteresowanie programami lojalnościowymi

W 2021 roku nastąpił wyraźny wzrost zainteresowania programami lojalnościowymi. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia, liczba uczestników tego typu programów wzrosła o 5%. Oznacza to, że z kart lub aplikacji lojalnościowych korzysta już 2/3 Polaków.
Co mogło mieć wpływ na tak wyraźny wzrost? Główne znaczenie miały zapewne trzy czynniki.

Autopromocja
  1. Coraz więcej marek udostępnia swoje programy lojalnościowe, więc na rynku jest ich po prostu więcej.
  2. Coraz więcej osób korzysta z mobilnego internetu, a 89% Polaków regularnie używa aplikacji mobilnych – nie omijamy więc także aplikacji lojalnościowych.
  3. Wzrost inflacji.

Inflacja a programy lojalnościowe

Dlaczego inflacja może mieć wpływ na zainteresowanie punktami, rabatami i nagrodami? Gdy klienci oceniają swoją sytuację finansową jako dobrą, często nie zwracają uwagi na drobne prezenty. Kilka złotych zaoszczędzonych na zakupach jeszcze niedawno mogło dla wielu osób znaczyć tyle co nic, a punkty były zdobywane niejako przy okazji. Jeśli jednak teraz klienci zaczynają szukać oszczędności, mogą też bardziej doceniać wszystko to, co jest dostępne taniej lub za darmo.

- Tak naprawdę jest o co walczyć! Jeśli część zakupów w ciągu roku uda się sfinansować kuponami rabatowymi, albo zamiast kupić dany produkt, można go będzie otrzymać wymieniając punkty, przełoży się to na realne oszczędności – mówi Michalina Gromek z serwisu NagrodyB2B. - Szacuje się, że korzyści z programu lojalnościowego przeciętnie pozwalają uzyskać zwrot wydatków w danej sieci handlowej lub usługowej na poziomie 2-3% poniesionych kosztów. Przy jednorazowych zakupach wydaje się to niewielką wartością. Proponuję jednak spojrzeć na temat w szerszej perspektywie – podkreśla.

Zakładając, że w każdym kolejnym sklepie, hotelu, restauracji klient będzie zbierał punkty, rabaty czy nagrody i wszędzie otrzyma równowartość 3% wydanych środków, korzyści w skali roku mogą wynieść – w zależności od skali wydatków – kilkaset złotych lub więcej. Np. osoba zarabiająca i wydająca 5.000 zł miesięcznie, gdyby wszystkie jej wydatki były objęte programami lojalnościowymi, mogłaby w sumie uzyskać zwrot lub równowartość ok. 1800 zł w skali roku. W praktyce – nie wszystkie koszty życia da się powiązać z systemami rabatowymi, jednak przy dwóch pracujących osobach w rodzinie, „wyciągnięcie” wspólnymi siłami ok. 1000 zł rocznie może być jak najbardziej realne. Gdy inflacja szaleje, drożeje żywność i raty kredytów, takie korzyści wydają się nie do zignorowania.

W czasie inflacji konsumenci i firmy szukają oszczędności

Jeszcze niedawno wśród niektórych przedsiębiorców panowało przekonanie, że klienci są już znudzeni programami lojalnościowymi, a do tego konkurencja na rynku jest tak ogromna, że tworzenie kolejnego jest pozbawione sensu. Jednak teraz, gdy konsumenci poszukują oszczędności, dobry program znów może być poważnym argumentem. I to nie tylko w odniesieniu do klientów indywidualnych, ale także w relacjach biznesowych. W końcu firmy także będą poszukiwały oszczędności podczas zakupów i dobry rabat lub inna korzyść może być cennym argumentem przemawiającym za ofertą określonego dostawcy.

Nie oznacza to jednak, że tłok na rynku programów przestał mieć znaczenie! To akurat nieprawda. Klienci nadal będą szukali rabatów, zniżek i punktów, ale przez ostatnie lata nauczyli się „węszyć” prawdziwe okazje i ignorować te pozorne.

- Obecnie sens mają głównie takie systemy, które pozwalają faktycznie odnieść korzyści większe niż gdzie indziej. Programy lojalnościowe stały się jeszcze jednym z elementów konkurencji. Dziś jakość programu jest równie ważna jak poziom obsługi, jakość produktów oraz usług – podkreśla Michalina Gromek.

Np. robiąc codzienne lub cotygodniowe zakupy, klienci lubią dostawać bony na kolejne wydatki w tym samym sklepie. W takim przypadku widzą dokładnie, na ile faktycznie dana sieć handlowa wycenia ich lojalność. Wciąż też cieszą się popularnością programy, w których można odbierać konkretne nagrody rzeczowe.

Niektóre systemy obejmują również korzyści dodatkowe związane z usługami – np. w sieci hotelowej mogą to być bardziej elastyczne godziny zameldowania i wymeldowania, dostępne tylko dla członków programu lojalnościowego. Dobry system sprawia, że klient czuje się kimś wyjątkowym.

Lojalność musi się opłacić. Korzyści nie mogą być symboliczne

Korzyści mogą być różne, ale – co bardzo ważne – nie mogą być zbyt symboliczne. Klient powinien poczuć różnicę pomiędzy przynależnością a brakiem przynależności do danego programu. Jeśli z powodu braku karty czy aplikacji ma poczucie, że świetne okazje „przechodzą mu koło nosa”, taki dyskomfort skłoni go, by jednak przyłączyć się do grona uczestników systemu lojalnościowego.

Przy okazji warto wspomnieć także o programach z nagrodami skierowanych do pracowników. Programy, w ramach których pracownik może otrzymać voucher na zakupy lub wybrać sobie za darmo prezent o określonej wartości z katalogu może być traktowany jako pewien rodzaj zakładowej tarczy antyinflacyjnej. Jeśli pracownik nie będzie musiał wydać pieniędzy na daną rzecz z pensji, ale nadal będzie mógł stać się jej posiadaczem, zostanie to odebrane jako ulga dla domowego budżetu. Będzie to także wyrazem troski pracodawcy o sytuację zatrudnionych osób.

W każdym wypadku w czasie kryzysu gospodarczego program lojalnościowy może być postrzegany inaczej niż miało to miejsce w okresie rynkowej prosperity. Paradoksalnie, dla organizatorów programów lojalnościowych wysoka inflacja to duża szansa. To okazja, aby ponownie zawalczyć o zaangażowanie klientów w konsumencką lojalność. Tym razem jednak ta lojalność musi się kupującym naprawdę opłacić.

Księgowość
Rośnie liczba niewypłacalnych firm Polsce w 2024 r. Tych co ogłosiły upadłość lub wszczęły restrukturyzację. Będzie rekord na koniec grudnia
17 paź 2024

Od początku 2024 roku do końca września niewypłacalność ogłosiło 4 465 polskich firm. Firma Coface, która co kwartał przygotowuje raport na ten temat, podkreśla, że to aż 95% wszystkich przedsiębiorstw, które podjęły działania insolwencyjne w 2023 roku. Do końca roku pozostały jeszcze 3 miesiące, a eksperci już dziś prognozują, że w grudniu liczba niewypłacalności osiągnie rekord i wyniesie 5 tysięcy. W których sektorach dynamika wzrostu była największa i jakie branże ucierpiały najbardziej?

Ryzykowne fakturowanie po wyroku TSUE. Prof. Modzelewski: Znalezienie fakturzystki może być bardzo trudne
17 paź 2024

Pomysł autorstwa Trybunału Sprawiedliwości UE, aby pracownik fizycznie wystawiający puste faktury w imieniu pracodawcy musiał zapłacić VAT z tych faktur, jest zapewne nie ostatnim kuriozum jurysdykcyjnym w jego historii – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. Można oczywiście zrozumieć pogląd (który nie przyjął się w przypadku naszych sądów), że nie można obciążać na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy o VAT formalnego wystawcę tego dokumentu, gdy pracownik wystawiający fakturę jest oczywistym oszustem, który w sposób udowodniony fałszował te dokumenty; należy więc obciążyć go z tego tytułu. 

Biegły rewident i audyt finansowy: nowy kierunek studiów pod patronatem PIBR na Wydziale Zarządzania UŁ od 2024 r.
17 paź 2024

Kierunek Biegły rewident i audyt finansowy na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego to nowa propozycja edukacyjna dla osób pragnących pracować jako biegły rewident. Kierunek ten uzyskał patronat Polskiej Izby Biegłych Rewidentów (PIBR). Biegli rewidenci są cenionymi ekspertami, którzy nie tylko nadzorują i zarządzają, ale również często doradzają w sprawach biznesowych. Zawód biegłego rewidenta to zawód zaufania publicznego, chroniony prawnie i regulowany ustawowo - stanowi on potwierdzenie wiedzy i umiejętności, często jest także wymogiem koniecznym do zatrudnienia. 

Minister Finansów: UE jest potężnie niedoinwestowana; przegrywa wyścig technologiczny z USA i krajami Azji Pd-Wsch.
17 paź 2024

Europa (Unia Europejska) jest potężnie niedoinwestowana, a inwestycje są niezbędne, aby ożywić wzrost gospodarczy – powiedział 17 października 2024 r. minister finansów Andrzej Domański na Europejskim Forum Nowych Idei w Sopocie. Jego zdaniem brak wzrostu jest największą bolączką UE, tymczasem dla wielu decydentów UE jest on tylko "produkcją uboczną".

Podatek od garażu 2024/2025: Jakie zmiany od nowego roku?
16 paź 2024

Ile wynoszą stawki podatku od nieruchomości od garaży w 2024 roku a ile wyniosą w 2025 roku. Kilka dni temu Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która zakłada korzystne dla podatników zmiany w opodatkowaniu garaży podatkiem od nieruchomości. Co się zmieni od nowego roku?

Dopłaty do ubezpieczeń rolnych w 2025 r. W jakiej wysokości?
16 paź 2024

Wysokość dopłat z budżetu państwa do składek ubezpieczeń rolnych upraw i zwierząt w 2025 roku pozostanie na niezmienionym poziomie, czyli 65 proc. składki ubezpieczeniowej. Takie rozwiązanie zakłada projekt rozporządzenia, który został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Kiedy Twoja firma potrzebuje księgowego? To zależy od kilku spraw
16 paź 2024

Czy trzeba zatrudnić księgowego? To zależy od Twojej sytuacji. Jeśli masz proste sprawy finansowe – jedno źródło dochodu, brak skomplikowanych ulg – być może poradzisz sobie sam. Jednak gdy Twoje sprawy są nieco bardziej skomplikowane – wiele źródeł dochodu, własna firma, różne ulgi – księgowy będzie niezastąpiony. Pomoże Ci znaleźć najlepszą drogę, by uniknąć problemów z fiskusem.

Podatek od nieruchomości 2025: Zmiany już niemal pewne. Czego możemy się spodziewać?
17 paź 2024

Projekt zmian w podatku od nieruchomości, które mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2025 r., został 14 października 2024 r. przyjęty przez rząd i skierowany do Sejmu – w kształcie odpowiadającym tzw. wersji projektu 3.0. Z pewną rezerwą można przyjąć, że w tej właśnie formie podatnicy będą mierzyć się z tym podatkiem w nowym roku. Na jakie zmiany trzeba się przygotować?

Podatek od garaży do zmiany. Rząd przyjął projekt ustawy, który dotyczy opodatkowania podatkiem od nieruchomości
15 paź 2024

Rząd wprowadza nowe przepisy dotyczące opodatkowania podatkiem od nieruchomości garaży w budynkach mieszkalnych. W efekcie zmian wszystkie pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów w budynkach mieszkalnych (niezajęte na działalność gospodarczą) będą opodatkowane jednakową stawką podatku.

Podatki 2025. Zmiany w podatku od nieruchomości, podatku rolnym, opłacie uzdrowiskowej i opłacie skarbowej
15 paź 2024

W dniu 14 października 2024 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o opłacie skarbowej, przedłożony przez Ministra Finansów. Jak wskazuje rząd, ta nowelizacja ma charakter techniczny. Jej celem jest m.in. wyeliminowanie wątpliwości interpretacyjnych przez doprecyzowanie przepisów ww. ustaw. Największe zmiany dotyczą podatku od nieruchomości. Nowe przepisy mają obowiązywać od początku 2025 roku.

pokaż więcej
Proszę czekać...