Problem ma rozwiązać projekt uproszczeń podatkowych dla przedsiębiorców, który jest elementem Konstytucji Biznesu. Zakłada on, że powstaną ujednolicone dla całego kraju wzory informacji (składają je osoby fizyczne) i deklaracji (składanych przez osoby prawne) dotyczące podatku od nieruchomości, rolnego i leśnego.
– Obecnie pracujemy z Ministerstwem Finansów nad ostatecznym kształtem tego projektu – przyznaje Paweł Nowak z Ministerstwa Rozwoju. Jeszcze w I kw. tego roku ma on zostać skierowany do uzgodnień i konsultacji. Zmiany mają zacząć obowiązywać od 2018 r.
Wzór pod wymiar
Doktor hab. Bogumił Pahl z Katedry Prawa Finansowego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego przypomina, że samorządy od dawna o to zabiegały, ale ich prośby pozostawały bez odzewu.
Ministerstwo Finansów twierdziło, że nie da się opracować jednego wzoru formularza z powodu możliwości różnicowania stawek i wprowadzania zwolnień przez rady gmin.
– Rady gmin mogą różnicować stawki podatku od nieruchomości dla poszczególnych rodzajów przedmiotów opodatkowania oraz wprowadzać dodatkowe zwolnienia, niewymienione wprost w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych – tłumaczy Marcin Kukuła, starszy konsultant w zespole ds. podatku od nieruchomości w Deloitte.
Przykładowo rady mogą wprowadzić stawkę dla budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz odrębną dla budynków związanych z działalnością o określonej powierzchni handlowej. Na takie rozwiązanie zdecydowało się kilka gmin w Polsce (np. Biała Podlaska, Kraśnik, Zielona Góra). Deklaracja musi więc tam uwzględniać możliwość wpisania stawki dla zwykłej działalności oraz dla działalności związanej z handlem wielkopowierzchniowym.
Polecamy: Komplet żółtych książek – Podatki 2017
– Wzór deklaracji na podatek od nieruchomości będzie uwzględniał kompetencje rad gmin, czyli możliwość różnicowania stawek i wprowadzania zwolnień – zapewnia Paweł Nowak z resortu rozwoju.
Bogumił Pahl przypomina, że ujednolicony wzór deklaracji już obowiązuje dla podatku od środków transportowych i się sprawdza. – Mimo że wzór formularza określa minister finansów, w żaden sposób nie wpływa to na uprawnienia rady gminy do różnicowania stawek tego podatku i wprowadzania zwolnień przedmiotowych – zwraca uwagę ekspert.
Na ujednoliceniu wzorów informacji i deklaracji skorzystają zarówno gminy, jak i podatnicy, przede wszystkim ci, którzy płacą podatek w wielu gminach, czasem nawet w kilkuset więcej. W szczególności są to właściciele obiektów (budowli) liniowych, czyli głównie przedsiębiorstwa przesyłowe i telekomunikacyjne.
– Rady gmin z kolei zostaną zwolnione z obowiązku uchwalania wzorów deklaracji na podatek od nieruchomości obowiązujących w poszczególnych latach – zwraca uwagę Marcin Kukuła.
E-deklaracje dla podatku od nieruchomości, rolnego i leśnego
Projekt zakłada również powstanie systemu e-deklaracji dla podatku od nieruchomości, rolnego i leśnego. Sposób przesyłania informacji i deklaracji przez internet oraz rodzaj e-podpisu ma określić minister finansów w rozporządzeniu.
Wprawdzie obecna ustawa o podatkach i opłatach lokalnych pozwala na składanie formularzy drogą elektroniczną, ale w praktyce – jak zauważa Bogumił Pahl – niewiele gmin się na to zdecydowało (np. Kraków, Miękinia i Frysztak).
Przykład Krakowa pokazuje, że nawet tam, gdzie można już wysyłać e-deklarację na podatek od nieruchomości, niewiele podmiotów z tej możliwości korzysta. – W 2016 r. spośród około 10 tys. osób prawnych będących podatnikami podatku od nieruchomości na przesłanie deklaracji przez internet zdecydowało się zaledwie 151. Oznacza to, że e-deklaracje przesłało tylko 1,5 proc. podatników – informuje Maciej Grzyb, dyrektor biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.
Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata
Wyjaśnia, że deklaracje można przesyłać za pomocą platformy ePUAP. Mogą być one podpisane bezpiecznym e-podpisem weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu lub podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP.
Zdaniem Mariusza Uniska, dyrektora ds. doradztwa podatkowego w Instytucie Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy, podstawową barierą we wprowadzaniu e-deklaracji w gminach były i są nadal koszty związane z wdrożeniem takiego systemu. Jest też bariera psychologiczna – tak wśród władz/pracowników organów, jak i podatników.
– Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia w informatyzacji procesów podatkowych (e-pełnomocnictwa czy nieustanny chaos związany z wdrażaniem JPK), należy być bardzo umiarkowanym optymistą co do wdrożenia systemu e-deklaracji – uważa Mariusz Unisk. ⒸⓅ
Łukasz Zalewski