Jeżeli Sejm nie przedłuży obowiązywania ustawy o zwrocie VAT zawartego w cenie materiałów budowlanych, to od 2008 roku budowa domów systemem gospodarczym może być droższa.
Zmiana prawa
Sejm pracuje nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym. Obowiązująca ustawa umożliwia zwrot części VAT zawartego w cenie materiałów budowlanych – różnicę między stawką 22 proc. a obniżoną 7 proc. Rekompensaty dotyczą materiałów budowlanych kupowanych od 1 maja 2004 r. do końca 2007 roku.
Warto podkreślić, że zakup mieszkania zapewne nadal będzie korzystał z 7-proc. stawki podatku. Zapewnić to ma przygotowywana przez rząd definicja budownictwa społecznego.
– Niewątpliwie w przypadku gdy sprzedaż lokali i budynków mieszkalnych jako budownictwa społecznego opodatkowana będzie preferencyjną stawką zaś nabycie materiałów budowlanych podlegać będzie 22-proc. stawce VAT, może pojawić się pytanie o zasadność oraz sprawiedliwość społeczną takiego rozwiązania – mówi Marcin S. Tofel, prawnik w Zespole Doradztwa Podatkowego kancelarii Salans. Jego zdaniem proponowane przez MF rozwiązanie wymaga analizy pod kątem przestrzegania konstytucyjnych zasad, zwłaszcza zasady sprawiedliwości społecznej oraz zasady równości.
– Istnieje potrzeba zachowania pewnej symetrii ustawowej w celu zapewnienia, że ustawowa definicja budownictwa społecznego oraz warunki zwrotu osobom fizycznym podatku VAT będą dotyczyć takich samych lokali i budynków mieszkalnych – uważa ekspert.
Zgodnie z rządowym projektem zmian w ustawie przy zwrocie VAT brana ma być pod uwagę cena metra kwadratowego ostatnio ogłoszonej przez GUS przed kwartałem, w którym został złożony wniosek. W praktyce oznacza to, że będzie przyjmowana cena aktualna na dwa kwartały przed złożeniem wniosku. Jeżeli w tym czasie cena mieszkań wzrośnie, to zmiana ta będzie miała korzystny wpływ dla budżetu, ale podatnicy dostaną mniejszy zwrot podatku.
Projekt zakłada też, że w przypadku gdy wniosek nie będzie budził zastrzeżeń, nie będzie potrzeby wydawania decyzji. Sejmowa podkomisja, która pracowała nad nowelizacją, zaproponowała, by w takim przypadku pieniądze wypłacać w ciągu trzech, a nie sześciu miesięcy. Ustalono też, by wnioski o zwrot składać raz w roku, przy czym ostatni nie później niż do 30 czerwca 2008 r. Rozwiązałoby to problem związany z wnioskami po zakończeniu inwestycji. Dziś, w przypadku gdy inwestycja nie wymaga pozwolenia na budowę, do wniosku należy dołączyć kopię zawiadomienia o zakończeniu prac. Nie wiadomo jednak, w jakim terminie ani kogo ma zawiadomić. Posłowie nie zgodzili się jednak, by zwrot obejmował faktury wystawione także po 1 stycznia 2008 r.
Marcin Musiał