Nieświadomy udział w karuzeli VAT

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
rozwiń więcej
Robert Nogacki
radca prawny
rozwiń więcej
Nieświadomy udział firmy w karuzeli VAT
Dowód na świadomość przedsiębiorcy co do uczestnictwa w karuzeli VAT, w postaci korespondencji e-mail zawierającej opis trasy samochodu dostawczego, nie jest wystarczający. Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.

Fiskus założył, że firma jest świadomym uczestnikiem karuzeli VAT

Organy podatkowe odmówiły spółce prawa do odliczenia podatku VAT z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, posądzając ją o świadomy udział w oszustwie, mimo, że nawet prokuratura stwierdziła, iż zebrany materiał dowodowy w sprawie nie pozwala na wysnucie takich wniosków. Jak orzekł rozpoznający wniesioną przez spółkę skargę sąd: „Organ podatkowy niejako z góry założył, że skarżąca jest świadomym uczestnikiem karuzeli podatkowej i starał się działalność skarżącej dopasować do z góry przyjętego, oszukańczego schematu transakcji pozornych” (wyrok WSA w Białymstoku z 22 lipca 2020 r., sygn. akt I SA/Bk 203/20).

Autopromocja

Odmowa zwrotu VAT

W deklaracji VAT za luty 2015 r., przedsiębiorca handlujący kawą wykazał do zwrotu nadwyżkę podatku VAT naliczonego nad należnym w wysokości 1 672 971 zł. Ale we wrześniu 2019 r., naczelnik urzędu skarbowego wydał decyzję, w której określił ten zwrot jedynie w wysokości 375 969 zł. Jak tłumaczył, wszczęta przez niego u przedsiębiorcy kontrola podatkowa w zakresie sprawdzenia prawidłowości i rzetelności dokonywanych rozliczeń VAT, jak i uruchomione następnie postepowanie podatkowe wykazały, że w badanym okresie lutego 2015 roku firma przeprowadziła transakcje, które nie miały związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą oraz nie służyły do wykonywania czynności opodatkowanych, a jedynie w celu nadużyć w zakresie podatku od towarów i usług.

Dostawa towaru na Litwę

Naczelnik US ustalił, że przedsiębiorca nabywał kawę w Polsce od krajowych dostawców, a następnie dostarczał ją do magazynu podmiotu trzeciego na Litwie i sprzedawał ją głównie trzem firmom: jednej w Estonii i dwóm na Litwie. Podmiot estoński odsprzedawał dalej towar na Łotwę tamtejszej spółce, wobec której w maju 2017 r. rozpoczęto procedurę wykreślenia z rejestru podatników VAT z uwagi na nieprzedłożenie dokumentów do kontroli, i która wynajmowała od podmiotu trzeciego wspomniany magazyn na Litwie. Firma łotewska odsprzedawała kawę jeszcze tego samego dnia, w którym ją nabyła, dwóm polskim spółkom z o.o. i jednej czeskiej s.r.o. Wobec spółek tych ustalono, że nie prowadziły one rzeczywistej działalności gospodarczej, pełniąc funkcję tzw. znikających podatników. Jedyną rolą jednej z ww. polskich spółek z o.o. było wprowadzanie na terytorium Polski towarów bez rozliczenia podatku z tytułu WDT i wygenerowanie podatku naliczonego do odliczenia przez inną polską sp. z o.o.

Naczelnik US stwierdził, że wystawione przez przedsiębiorcę faktury, dokumentujące wewnątrzwspólnotową dostawę kawy na rzecz estońskiej firmy, nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Miały tylko uwiarygodnić te pozorne dostawy, służąc wyłudzeniu VAT przez polskiego przedsiębiorcę.

Transakcja stanowiąca oszustwo podatkowe w VAT

Organ podatkowy przyznał, że nie zebrał dowodów świadczących jednoznacznie o świadomym udziale przedsiębiorcy w transakcjach stanowiących oszustwo podatkowe w VAT, ale przemawia za tym analiza działalności prowadzonej przez niego we wcześniejszym okresie: od sierpnia 2014 r. do stycznia 2015 r. Przedsiębiorca dokonywał wówczas wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów do innej firmy na Łotwie, która zarządzana jednak była przez te same osoby, które zarządzały jednym z krajowych dostawców, u którego przedsiębiorca zaopatruje się w kawę. A sam schemat całej transakcji był identyczny. Naczelnik uznał, że objęty postępowaniem podatkowym, jak i dotyczący wnioskowanego przez przedsiębiorcę zwrotu VAT miesiąc luty 2015 r., należy traktować jako kontynuację okresu sierpień 2014 – styczeń 2015.

E-mail potwierdzający świadomość firmy co do udziału w karuzeli VAT

Zdaniem organu, powiązania osobowe spółek uczestniczących w łańcuchu transakcji, znaczna częstotliwość tych transakcji i wysoka wartość sprzedaży powinny wzbudzić w przedsiębiorcy podejrzenia co do występowania w tym przypadku mechanizmu karuzeli podatkowej. Jednym z koronnych dowodów fiskusa, mającym świadczyć o świadomym uczestnictwie przedsiębiorcy w owej karuzeli VAT, była korespondencja mailowa z października 2014 r., z której wynika, że osoba zarządzająca przedsiębiorstwem wiedziała, że towar dostarczany przez nie na Litwę, tego samego dnia wróci do Polski.

Kontrahenci pozorowali działalność, więc przedsiębiorca pewnie też

Decyzję naczelnika urzędu skarbowego podtrzymał w mocy dyrektor izby administracji skarbowej. Podkreślił, że ustalenia m.in. łotewskiej administracji skarbowej potwierdziły, że jeden z łotewskich kontrahentów uczestniczących w tym łańcuchu dostaw, nabywając towar, jeszcze tego samego dnia odsprzedawał go polskim i czeskim kontrahentom w okresie od stycznia do marca 2015 r., deklarując dokonanie WDT do jednej z polskich spółek na kwotę ponad 19 000 000 zł. W czerwcu 2016 r. jeden z dyrektorów urzędu kontroli skarbowej wydał wobec innego kontrahenta przedsiębiorcy decyzję, z której wynika, że nie prowadził on działalności gospodarczej, biorąc udział w łańcuchu dostaw jedynie celem wyłudzenia VAT. Dyrektor izby administracji skarbowej, jako organ odwoławczy uznał więc, w świetle przywołanych faktów, że polski przedsiębiorca pozorował tylko WDT na rzecz estońskiego odbiorcy. Zdaniem organu te fikcyjne dostawy były z góry zaplanowane i wyreżyserowane, o czym przedsiębiorca wiedział i na co się godził.

Brak dowodów i niechęć do ich przeprowadzenia

We wniesionej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku skardze przedsiębiorca zarzucił organom m.in. to, że włączyły do akt postępowania i oparły swoje rozstrzygnięcie na rozstrzygnięciach podjętych przez inne organy podatkowe wobec innych podatników, w toku innych postępowań i w zakresie innych okresów, niż będący przedmiotem tej sprawy. Skarżąca podniosła, iż przeprowadzone postępowanie podatkowe nie wykazało, że nie nabyła ona towaru od swoich dostawców. Wręcz przeciwnie, dysponowała tym towarem i go odsprzedawała. Co do przywoływanej przez fiskus korespondencji mailowej, mającej rzekomo świadczyć o świadomości firmy co do bycia uczestnikiem karuzeli VAT, to wynika z niej jedynie trasa przejazdu samochodu dostawczego. A organy w żaden sposób nie wykazały, że dostarczany przez firmę towar nie został wypakowany z tej ciężarówki na Litwie, a tym bardziej, że gdy wracała ona wskazaną trasą do Polski, była załadowana tym samym dostarczonym przez firmę towarem. Co jeszcze bardziej znaczące, organy nie uwzględniły wniosku przedsiębiorcy o przeprowadzenie na te okoliczności dowodu z przesłuchania świadka – kierowcy owej ciężarówki.

Prokuratura nie stwierdziła świadomego udziału w karuzeli VAT

Skarżąca firma podkreśliła, że organy podatkowe skierowały w niniejszej sprawie zapytanie do prokuratury regionalnej, czy w toku prowadzonego śledztwa zgromadziła ona dowody pozwalające na przyjęcie ponad wszelką wątpliwość, że firma brała świadomy udział w oszustwie podatkowym. Prokuratura odpowiedziała, że ani skarżącej, ani osobom nią zarządzającym nie przedstawiono takich zarzutów, jak również że zgromadzone dowody nie pozwalają na stwierdzenie ich świadomego udziału w karuzeli VAT. Mimo tego organy nadal wywodzą, że miała ona świadomość bycia podmiotem tego oszustwa, choć jak podnosi firma, dołożyła należytej staranności wymaganej od profesjonalnego uczestnika rynku przy zawieraniu tego rodzaju transakcji, dokonując również weryfikacji swoich bezpośrednich dostawców i odbiorców. Za trasę przejazdu ciężarówki odpowiadała wynajęta firma transportowa, a i nie było podstaw do powstania podejrzeń w zakresie pochodzenia samego towaru, skoro był on każdorazowo prawidłowo dostarczany do miejsca przeznaczenia.

Organy podatkowy wysnuły zbyt daleko idące wnioski

Sąd odnosząc się do koronnego, zdaniem organów, dowodu na świadomość przedsiębiorcy co do uczestnictwa w karuzeli VAT, w postaci korespondencji e-mail zawierającej opis trasy samochodu dostawczego, orzekł, że nie jest to dowód wystarczający na takie stwierdzenie. Zdaniem sądu z treści tej wiadomości nie wynika, aby towar sprzedany przez skarżącą, po dostarczeniu na Litwę wrócił do Polski. A nawet gdyby, to nie może to stanowić dowodu na świadomy udział firmy w wyłudzeniu VAT.

„Z e-maila tego nie wynika bowiem, że do Polski miała wrócić ta sama kawa. Wbrew wnioskom organów, osoba odbierająca e-mail mogła przypuszczać, że transport pochodzący od skarżącej zostanie wypakowany, a do samochodu zostanie załadowany inny towar. Co więcej nie można odmówić estońskiej spółce możliwości dalszej odsprzedaży kawy dowolnemu nabywcy, czy to w Polsce czy gdziekolwiek indziej. Organy podatkowe wysnuły zdecydowanie zbyt daleko idące wnioski…” (wyrok WSA w Białymstoku z 22 lipca 2020 r., sygn. akt I SA/Bk 203/20).

Niezrozumiałe działania i logika organów

Dla sądu niezrozumiałym było, dlaczego organy aż tak pochylając się nad jednym e-mailem, który dla pracownika skarżącej firmy był standardowym w warunkach jego pracy, odmówiły przeprowadzenia wnioskowanego przez nią dowodu z przesłuchania kierowcy, realizującego opisany w tej wiadomości kurs. Jego zeznania mogłyby wyjaśnić, czy kwestionowany transport w rzeczywistości doszedł do skutku oraz jaki towar był przewożony. Co więcej, fakt, że pracownik sam przedłożył organom ten e-mail przeczy stanowisku tych organów, że był on świadomy występujących nieprawidłowości w transporcie. Logika i doświadczenie życiowe wskazują bowiem, że gdyby tak było, to nie przedkładałby fiskusowi dowodów świadczących na swoją niekorzyść.

Fiskus starał się dokleić przedsiębiorcę do oszukańczego schematu

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku, uchylając decyzję dyrektora izby administracji skarbowej podkreślił, że aby odmówić przedsiębiorcy prawa do odliczenia VAT z faktury, organy muszą wykazać jego świadomość udziału w oszustwie podatkowym oraz wskazać, jakich konkretnie starannych działań on nie podjął dla upewnienia się co do rzetelności swoich kontrahentów. Natomiast w niniejszej sprawie organy, dowodząc wystąpienia oszukańczego procederu z udziałem kontrahentów skarżącej, próbowały z góry podciągnąć pod swoją tezę także udział samej skarżącej, nie zwracając w ogóle uwagi na to, że jest ona czynnym przedsiębiorstwem prowadzącym działalność od wielu lat. A przecież organ I instancji wręcz sam przyznał w treści swojej decyzji, że na gruncie niniejszej sprawy nie zaistniały przesłanki stanowiące podstawę odmowy przedsiębiorcy prawa do odliczenia podatku.

„…organ podatkowy niejako z góry założył, że skarżąca jest świadomym uczestnikiem karuzeli podatkowej i starał się działalność skarżącej dopasować do z góry przyjętego, oszukańczego schematu transakcji pozornych. Stracił przy tym z pola widzenia, że skarżąca od 2001 r. prowadzi działalność gospodarczą, zakupiony towar zawsze weryfikuje, nie organizuje transportu we własnym zakresie, ani też nigdy nie dokonywała płatności „do ręki”. (…) Organy oceniły sytuację skarżącej szablonowo, uznając, że skoro wcześniejsze oraz następcze transakcje mają oszukańczy charakter, także i działania skarżącej wpisują się w model świadomego oszustwa” (sygn. akt I SA/Bk 203/20).

Dajcie mi przedsiębiorcę, a paragraf się znajdzie

W poprzednim ustroju politycznym, słynne było powiedzenie: „Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie”. W obecnym ustroju historia wydaje się zataczać koło, z tym że dziś powiedzenie to brzmi: „Dajcie mi przedsiębiorcę, a paragraf się znajdzie”. Do jak dalekiej skrajności posunie się jeszcze polityka fiskusa wobec przedsiębiorców, traktowanych już teraz z góry jak przestępców i oszustów? W poprzednim ustroju prześladowani uciekali za granicę. Czy przenoszenie obecnie przez przedsiębiorców biznesów do innych jurysdykcji, lub zmiana rezydencji podatkowej, nie budzą podobnych skojarzeń?

Autor: radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Księgowość
Od kiedy obowiązkowy KSeF? Projekt ustawy przyjęty przez rząd
30 kwi 2024

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który ma na celu przesunięcie obligatoryjnego KSeF na 1 lutego 2026 r. Jak informuje Ministerstwo Finansów, dalsze uproszczenia KSeF, w tym zapowiadane przez resort finansów etapowe wejście w życie KSeF będzie przedmiotem odrębnych prac legislacyjnych.

Dostałeś rabat i wystawiłeś fakturę korygującą? To błąd. I może mieć poważne konsekwencje na gruncie VAT
30 kwi 2024

Dostałeś rabat i wystawiłeś fakturę korygującą? To błąd. W przypadku rabatu pośredniego kluczowe znaczenie ma okoliczność, że między podatnikiem przekazującym środki pieniężne a podmiotem będącym beneficjentem rabatu pośredniego nie miała miejsca żadna transakcja, którą można byłoby skorygować.

Automatyczna akceptacja PIT. Wgląd w deklaracje i korekta nie będą możliwe przez kilka dni
30 kwi 2024

Automatyczna akceptacja zeznań podatkowych PIT w usłudze Twój e-PIT nastąpi po 30 kwietnia i potrwa przez pierwsze dni maja. Podczas trwania tego procesu usługa nie będzie dostępna, a więc przez kilka dni nie będzie można sprawdzić złożonej już deklaracji PIT, ani złożyć korekty zeznania rocznego. Na czym dokładnie polega ten proces?

Windykacja na własną rękę – jakie są plusy i minusy po stronie przedsiębiorcy?
30 kwi 2024

Proces windykacji można przeprowadzić na kilka sposobów. Czy jednak warto prowadzić windykację w przedsiębiorstwie na własną rękę? Jakie są plusy i minusy takiego działania?

Odroczenie KSeF. Decyzja słuszna, choć budzi wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców
30 kwi 2024

Decyzja o przesunięciu KSeF jest słuszna, natomiast tak długie odroczenie może budzić wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców - zauważa ekspert podatkowy Adam Mariański. Zdaniem prawnika wielu przedsiębiorców jest już gotowych do wprowadzenia Krajowego Systemu e-Faktur.

To już ostatni dzwonek. Dzisiaj upływa termin na rozliczenie PIT
30 kwi 2024

We wtorek, 30 kwietnia, mija termin na rozliczenie PIT za rok 2023. Możliwe jest złożenie zeznania drogą elektroniczną lub papierową, które można dostarczyć do Urzędu Skarbowego lub wysłać pocztą.

Zarobki kierowców zawodowych w Polsce. Najczęściej przynajmniej 8 tys. zł brutto. Ale nie wszyscy tyle dostają. Od czego zależy pensja kierowcy?
29 kwi 2024

Ile zarabiają zawodowi kierowcy w Polsce? W 2023 roku w branży TSL nastąpiły istotne zmiany w ustalaniu wynagrodzeń dla kierowców. Wzrost płacy wraz z nowymi przepisami dotyczącymi delegowania pracowników, wpłynęły na rozliczanie płac, szczególnie kierowców działających za granicą. Te zmiany bezpośrednio wpłynęły na budżety firm transportowych, zmuszając je do uwzględnienia większych kosztów wynagrodzeń kierowców. Jednocześnie stanowią korzystną zmianę dla kierowców, poprawiając ich elastyczność finansową i warunki pracy.

BPO: kto i jak może skorzystać na outsourcingu procesów biznesowych. Co najmniej 20% oszczędności dla większych firm
29 kwi 2024

Usługi centrów BPO (Business Process Outsourcing) są efektywnym narzędziem dla firm. Umożliwiają redukcję kosztów i szybszy rozwój. Dlatego są popularne wśród międzynarodowych firm. Ich skala była jednak za duża dla polskich średnich i dużych firm – od niedawna powstają jednak rozwiązania dopasowane do ich potrzeb.

Obowiązkowy KSeF od lutego 2026 r. Co będzie zawierała ustawa zmieniająca?
29 kwi 2024

Obowiązkowy KSeF dla firm wejdzie w życie od 2026 roku. Ukazał się projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, który przewiduje zmiany w Krajowym Systemie e-Faktur. Nową datę wejścia w życie obligatoryjnego KSeF określa się na dzień 1 lutego 2026 r.

ZUS: Niepełnosprawni przedsiębiorcy mogą w 2024 r. obniżyć roczną składkę zdrowotną. Jak to zrobić? Jakie warunki?
29 kwi 2024

ZUS informuje, że od rozliczenia rocznego za rok 2023, osoby z umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności mogą korzystać z ulgi i obniżyć roczną składkę na ubezpieczenie zdrowotne na poniższych zasadach.

pokaż więcej
Proszę czekać...