"To nie jest najlepsze rozwiązanie. Podstawową wadą jest dodatkowe obciążenie księgowych pracujących w firmach. W dużych firmach bez dodatkowego zatrudnienia działy księgowości będą wyłączone z normalnej pracy przez dwa miesiące" - twierdzi Halina Kędziora, doradca podatkowy. - Kolejny mankament to rozbudowana biurokracja związana ze zgromadzeniem jeszcze większej ilości informacji o pracownikach - dodaje Halina Kędziora.
Podkreśliła też, że dla podatników mających kłopoty z rozliczeniem PIT jest to wygodne rozwiązanie, jednak pracownicy muszą się liczyć z przekazaniem pracodawcy wszystkich informacji i dokumentów dotyczących ewentualnych ulg i odliczeń.
Większość użytkowników forum dla księgowych nieprzychylnie odniosła się do planowanych zmian w rozliczaniu PIT.
"Każdy podatnik powinien rozliczać się sam. Księgowa i tak ma pełne ręce roboty, pracownicy zwlekają z rozliczaniem się do ostatniej chwili. I co ma biedna księgowa w dużej firmie zrobić, jeśli ma około setki pracowników?" - pisze ~Kika.
Założenia zmian w ustawie o PIT przewidują, że nowe regulacje będą dotyczyć tych podatników, którzy są zatrudnieni u jednego pracodawcy. Mają one obowiązywać przy rozliczaniu PIT za 2009 r.
Grzegorz Błażejczyk