REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]
Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Od redakcji: niniejszy artykuł jest polemiką z artykułem: Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR. Jakie argumenty można podnieść przed sądem?

Reprezentatywność a transakcyjność

Odłóżmy jednak na bok ironię i przyjrzyjmy się logice argumentacji Pana K. Szymańskiego. Twierdzi on mianowicie, że WIBOR jest niereprezentatywny, bo jest mało transakcji. Czyli zdaniem K. Szymańskiego reprezentatywny wskaźnik referencyjny to taki, gdzie jest dużo transakcji. Pozornie wydaje się to sensowne. Tylko czy np. duża ilość transakcji pochodząca np. z ograniczonego źródła i dotycząca specyficznego rodzaju transakcji pozwala na stwierdzenie, że wskaźnik referencyjny jest reprezentatywny dla całego rynku? Tak było w przypadku wskaźnika WKF, gdzie próbowano argumentować, że wskaźnika mierzący koszt finansowania niewielkiej liczby banków spółdzielczych mógłby być reprezentatywny dla całego rynku finansowego.

W reprezentatywności wskaźnika referencyjnego nie chodzi w ogóle o liczbę transakcji stanowiących dane wejściowe do tego wskaźnika. Reprezentatywność jest przez przeciwników WIBOR-u pojęciem nadużywanym i mylonym z transakcyjnością. Transakcje są oczywiście ważne, ale przede wszystkim dla zarządzania procesem ustalenia wskaźnika. Im więcej transakcji, tym mniejszą ilość procesów kontrolnych trzeba wprowadzić. Im mniej transakcji, tym zarządzanie wskaźnikiem jest bardziej kosztowne i złożone. Dlatego świat przechodzi na wskaźniki czysto transakcyjne. 

Mała liczba transakcji nie oznacza jednak z założenia, że wskaźnik jest niereprezentatywny. Reprezentatywność ma bowiem konkretne znaczenie w rozumieniu unijnego rozporządzenia BMR. W reprezentatywności wskaźnika referencyjnego chodzi o stwierdzenie, czy przy przyjęciu danej metody (sposobu ustalania wskaźnika) odpowiada on poprawnie na zawarte w definicji wskaźnika pytanie dotyczącego wartości, którą dany wskaźnik referencyjny ma reprezentować.

Tym pytaniem dla WIBOR-u jest określenie, jaka jest najbardziej możliwa cena złożenia depozytu na rynku międzybankowym. Cena złożenia depozytu to cena „offer” w odróżnieniu do ceny „bid”, czyli ceny przyjęcia depozytu. Taka dwustronność ceny na rynku nie jest niczym nadzwyczajnym. Wystarczy przejść się do najbliższego kantoru – tam też mamy ceny sprzedaży i ceny kupna. To samo funkcjonuje na profesjonalnym rynku walutowym, czy rynku papierów wartościowych, jak i na rynkach towarowych. Nie ma w tym nic dziwnego, że inaczej podaje się cenę, kiedy się chce coś kupić, a inaczej, kiedy się chce sprzedać. 

REKLAMA

REKLAMA

Ważne

WIBOR to właśnie cena sprzedaży (offer) depozytu. Dlatego ustalany jest na podstawie kwotowań offer podawanych przez banki. Jest to logiczna i odpowiednia dana wejściowa dla ustalenia wskaźnika, który ma właśnie taką cenę offer reprezentować. 

WIBOR jest reprezentatywny

O tym, że WIBOR to wskaźnik reprezentatywny, nie świadczy liczba transakcji zawieranych przez banki, ale to, czy te kwotowania pochodzą od odpowiednio reprezentatywnej grupy banków i to, czy są one ustalane zgodnie z wymogami, jakie określił administrator w dokumentacji WIBOR. I tak rzeczywiście jest – banki przekazujące kwotowania do WIBOR-u reprezentują pod względem wartości aktywów ponad 80% całego sektora bankowego, a przekazywane kwotowania są zgodne z dokumentacją administratora. Dlatego administrator mógł w ramach dokonanego przez siebie dwuletniego przeglądu w jednoznaczny sposób potwierdzić reprezentatywność WIBOR-u.

Prawdą jest, że większość kwotowań przekazywanych przez banki stanowią kwotowania wiążące. Te kwotowania, to nie są jednak uznaniowe deklaracje, ale wiążące oferty (co bardzo trafnie zauważył UOKiK, w swoim stanowisku, na które powołuje się Pan K. Szymański). Ich złożenie oznacza zobowiązanie się banku składającego kwotowanie do zawarcia transakcji na warunkach określonych w kwotowaniu na żądanie innego banku uczestniczącego w kwotowaniu WIBOR-u. Żeby takie zobowiązanie mogło powstać to oferta (zwana w tym procesie kwotowaniem) musi być znana podmiotom, do których jest adresowana tj. innym bankom kwotującym WIBOR. Wbrew temu co pisze Pan Szymański w przekazaniu tej informacji nie ma nic zdrożnego. Tak funkcjonowało to od 30 istnienia WIBOR-u. Bez udostępnienia kwotowania adresatom, kwotowanie nie byłoby ofertą i nie zobowiązywałoby przekazującego je banku do zawarcia transakcji. Zatem ujawnienie kwotowania jest jednym z kluczowym elementów, który zapewnia jego wiarygodność. 

Kluczowe jest jednak, czego autor artykułu zdaje się nie zauważać, że wartość kwotowania znana uczestnikom fixingu dopiero w momencie ustalenia wartości WIBOR. Przed tym wartość kwotowania i danych, które są podstawą jego ustalenia, podlega bardzo rygorystycznej ochronie informacji poufnych. To, że wartości kwotowań nie są ujawniane publicznie, nie jest także niczym zaskakującym. Gdyby banki ujawniały wartości cen ofertowych innym podmiotom niż te, do których te ofert zostały skierowane, naruszyłaby tajemnicę bankową i narażały się na odpowiedzialność karną. To też bardzo trafnie zauważył UOKiK.

WIBOR to nie spekulacja

Nie do końca zrozumiały jest też ciąg myślowy prezentowany przez Pana K. Szymańskiego, który twierdzi, że WIBOR jest ustalany na podstawie transakcji FRA i w związku z tym ma charakter „spekulacyjny”. 

Zacznijmy od tego, czym są transakcje FRA i co mają wspólnego z WIBOR-em. W artykule Pana K. Szymańskiego FRA brzmi groźnie. Tymczasem FRA to prosta transakcja zamiany płatności opartej o stopę zmienną (WIBOR) na płatności oparte o stopę stała. Takie transakcje mogą mieć charakter zabezpieczający bądź spekulacyjny, ale nie są to transakcje stanowiące podstawę do ustalenia WIBOR-u. WIBOR ustalany jest bowiem na podstawie kwotowań transakcji depozytowych, a nie transakcji pochodnych. A niezależnie od tego trzeba naprawdę dużej wyobraźni, aby na rzekomym powiązaniu WIBOR-u z FRA budować wniosek, że „bank powinien spełnić obowiązki wynikające z Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE z dnia 15 maja 2014 r.”. Spieszymy wyjaśnić – ta kolejna „groźna” referencja odnosi się do tzw. Dyrektywy MiFID II, która – zgodnie z pominiętą przez autora nazwą – dotyczy „rynków instrumentów finansowych”, a nie wskaźników referencyjnych. Trudno uwierzyć, że autor nie dostrzega różnicy pomiędzy instrumentem finansowym – akcją, obligacją czy instrumentem pochodnym – a wskaźnikiem referencyjnym. 

Warto jest o wskaźnikach referencyjnych dyskutować. Ale warto trzymać się faktów, czytać akty prawne i dobrze przemyśleć formułowane tezy zanim się je publicznie głosić.

Marcin Bartczak, Marek Trzos-Rastawiecki – partnerzy kancelarii ITMA

 

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
PIT-11 od pracodawcy tylko na wniosek pracownika. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w informacjach podatkowych

W dniu 22 grudnia 2025 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowane zostały założenia projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (PIT). Ministerstwo Finansów przygotowuje przepisy, których celem ma być zniesienie obowiązku przekazywania z mocy prawa w każdym przypadku imiennych informacji PIT-11, PIT-8C, IFT-1R i IFT- 2R wszystkim podatnikom. Podatnik będzie miał prawo uzyskania tych imiennych informacji, co do zasady, na wniosek złożony płatnikowi lub innemu podmiotowi zobowiązanemu do ich sporządzenia. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2027 r. i będą miały zastosowanie do rozliczeń dochodów uzyskanych począwszy od 1 stycznia 2026 r.

Elementarne problemy obowiązkowego KSeF. Podatnicy będą fakturować po staremu?

Podatnicy pod koniec roku czekają DOBREJ NOWINY również dotyczącej podatków: znamy jej treść – idzie o oddalenie (najlepiej na święte nigdy) pomysłu o nazwie obowiązkowy KSeF. Jeśli nie będzie to zrobione formalnie, to zrobią to podatnicy, którzy po prostu będą fakturować po staremu i zawiadomią dostawców (usługodawców), że będą płacić tylko te faktury, które będą im formalnie doręczone w dotychczasowych postaciach; „nie będę grzebał w żadnym KSeFie, bo nie mam na to czasu ani pieniędzy” - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Nowe limity podatkowe dla samochodów firmowych od 2026 r. MF: dotyczą też umów leasingu i najmu zawartych wcześniej, jeżeli auto nie zostało ujęte w ewidencji środków trwałych przed 1 stycznia

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się limity dotyczące zaliczania do kosztów podatkowych wydatków na samochody firmowe. Ministerstwo Finansów informuje, że te nowe limity mają zastosowanie do umów leasingu i najmu zawartych przed 1 stycznia 2026 r., jeśli charakter tych umów (pod względem wymogów prawa podatkowego), nie pozwala na wprowadzenie pojazdu do ewidencji środków trwałych.

Zwrot VAT do 40 dni po wdrożeniu KSeF. Dlaczego to nie jest dobra wiadomość dla księgowych?

Chociaż wokół wdrożenia KSeF nie przestają narastać wątpliwości, to trzeba uczciwie przyznać, że nowy system przyniesie również wymierne korzyści. Firmy mogą liczyć na rekordowo szybkie zwroty VAT i wreszcie uwolnić się od uciążliwego gromadzenia całych ton papierowej dokumentacji. O ile to ostatnie jest też ulgą dla księgowych, o tyle mechanizm odzyskiwania VAT budzi pewne obawy.

REKLAMA

Potwierdzenie transakcji fakturowanej w KSeF. MF: to dobrowolna opcja. Jakie dokumenty można wydać nabywcy po wystawieniu faktury w KSeF w trybie: ONLINE, OFFLINE i awaryjnym?

W opublikowanym przez Ministerstwo Finansów Podręczniku KSeF 2.0 (część II) jest dokładnie opisana możliwość wydania nabywcy „potwierdzenia transakcji” w przypadkach wystawienia faktury w KSeF w trybie ONLINE, OFFLINE, czy w trybie awaryjnym. Okazuje się, że jest to całkowicie dobrowolna opcja, która nie jest i nie będzie uregulowana przepisami. Do czego więc może służyć to potwierdzenie transakcji i jak je wystawiać?

Reklama dźwignią handlu. A co z podatkami? Jak rozliczyć napis LED zawieszony na budynku?

Czy napis LED zawieszony na budynku ulepsza go? A może stanowi odrębny środek trwały? Odpowiedź na to pytanie ma istotne znaczenia dla prawidłowego przeprowadzenia rozliczeń podatkowych. A co na to organy skarbowe?

Zmiany w podatkach 2026: powrót wyższej składki zdrowotnej, KSeF, JPK_CIT oraz zamrożone progi PIT

Choć głośne zmiany podatkowe ostatecznie nie wejdą w życie w 2026 r., od 1 stycznia zaczynają obowiązywać regulacje, które mogą realnie podnieść obciążenia przedsiębiorców – i to bez zmiany stawek podatkowych. Niższe limity dla aut firmowych, powrót wyższej składki zdrowotnej, KSeF, JPK_CIT oraz zamrożone progi PIT oznaczają dla wielu firm ukryte podwyżki sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie.

KSeF 2026: państwowa infrastruktura cyfrowa, która zmienia biznes głębiej niż samo fakturowanie

KSeF to nie kolejny obowiązek podatkowy, lecz jedna z największych transformacji cyfrowych polskiej gospodarki. Od 2026 roku system zmieni nie tylko sposób wystawiania faktur, ale całą architekturę zarządzania danymi finansowymi, ryzykiem i płynnością w firmach. Eksperci Ministerstwa Finansów, KAS i rynku IT zgodnie podkreślają: to moment, w którym państwo staje się operatorem infrastruktury biznesowej, a przedsiębiorstwa muszą nauczyć się funkcjonować w czasie rzeczywistym.

REKLAMA

Przelewy bankowe w Święta i Nowy Rok. Kiedy wysłać przelew, by na pewno doszedł przed końcem roku?

Koniec roku obfituje w dużo dni wolnych. Co z przelewami bankowymi wysłanymi w tych dniach dniach? Kiedy najlepiej wysłać przelew, aby dotarł na czas? Czy będą działać płatności natychmiastowe? Warto terminowe płatności zaplanować z wyprzedzeniem.

Aplikacja Podatnika KSeF – jak korzystać z bezpłatnego narzędzia? [Webinar INFORAKADEMII]

Praktyczny webinar „Aplikacja Podatnika KSeF – jak korzystać z bezpłatnego narzędzia?” poprowadzi Tomasz Rzepa, doradca podatkowy i ekspert INFORAKADEMII. Ekspert wyjaśni, jak najefektywniej korzystać z bezpłatnego narzędzia do wystawiania faktur po wejściu w życie obowiązku korzystania z KSeF. Każdy z uczestników webinaru będzie miał możliwość zadania pytań, a po webinarze otrzyma imienny certyfikat.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA