|
Wywiad z Panią Beatą Wieczorek, prezes CTS, na temat Zielonego IT
Jakie korzyści zyskują firmy stosujące rozwiązania Green IT?
Jednym z głównych elementów Zielonego IT jest wirtualizacja. Oznacza ona przede wszystkim oszczędność czysto ekonomiczną, wynikającą z faktu braku konieczności utrzymywania serwerowni, w tym np. kosztów energii elektrycznej. Ponadto stosując rozwiązania wirtualizacji firmy oszczędzają na kosztach wynajmu powierzchni lokalu pod serwery, ubezpieczenia sprzętu, inwestowania w odpowiednie utrzymanie warunków dla sprzętu komputerowego.
Przejście firmy na cloud computing oznacza w głównej mierze oszczędność wydatków związanych z podróżami służbowymi umożliwiając prowadzenie video konferencji, szybką wymianę informacji „w czasie rzeczywistym”.
Zielone IT pozwala także na zmianę obiegu dokumentów w firmie i przejście z systemu segregatorów na dokumentację elektroniczną. To z kolei pozwala na zwiększenie wydajności pracy i kontrolę jej jakości.
Green IT daje realne korzyści finansowe. Jego implementacja to jednak koszty. W jaki sposób określić zwrot z inwestycji ? Czy firmy mogą liczyć na wsparcie państwa w zakresie rozwiązań prawno-podatkowych?
Każda inwestycja to wydatek, który firmy mocno kalkulują zanim się na niego zdecydują. Jednakże - skoro już taki wydatek jest konieczny do poniesienia - należy zdecydowanie rozważyć inwestycję w Zielone IT. Zwrot z takiej inwestycji może być odczuwalny w krótkim czasie (np. brak konieczności wynajmu pomieszczeń serwerowych, ograniczenie wydatków na podróże służbowe, itp.), oraz długoterminowy - większa mobilność pracowników, zwiększenie wydajności pracy, oszczędność czasu, szybszy obieg informacji.
Przykładem może służyć sam CTS. Kilka lat temu wdrożyliśmy wirtualizację, od niedawna także pracujemy w chmurze. Dziś mogę stwierdzić, że usprawnienie pracy, głównie przez szybki obieg dokumentów, umiejętność sprawnego zarządzania informacją (jej przekazywaniem i przechowywaniem), a także mobilność podniosła w jakość pracy.
Koncepcja zielonego IT obejmuje cały wachlarz technologicznych rozwiązań, które wpływają na ograniczenie i eliminację szkód dla środowiska oraz wydajne zarządzanie energią. Skąd firmy mogą czerpać wiedzę na temat tych rozwiązań?
Główni producenci rozwiązań GreenIT informują o produktach na ogólnodostępnych stronach internetowych Organizacje, jak np. CompTIA (Computing Technology Industry Association) systematyzują wiedzę na ten temat niezależnie od dostawcy rozwiązań. Przepisy prawne nakładają obowiązek stosowania odpowiednich procedur związanych np. z utylizacją sprzętu, co jest również elementem Zielonego IT.
Czy zauważyła Pani w działalności swojej firmy zwiększenie zapytań klientów o szkolenia w zakresie Green IT ?
Tak. Zdecydowanie wzrosło zainteresowanie szkoleniami w zakresie wdrażania wirtualizacji, ale także szkoleń z zakresu cloud computing. Również certyfikacja CompTIA Green IT cieszy się popularnością, ze względu na możliwość zdobycia wiedzy niezależnej od producenta danego sprzętu czy oprogramowania.
W październiku ubiegłego roku CTS rozpoczęło realizację badania z zakresu Green IT wśród polskich firm. Wyniki badania zostaną zaprezentowane w postaci raportu. Jaki jest cel podejmowania takich działań przez CTS?
Temat Zielonego IT znany jest głównie w firmach, którym przepisy prawne nakazują stosowanie pewnych norm (np. ze względu na branżę w jakiej działają). Ankieta miała na celu pokazanie, ze Green IT jest nie tylko dla tych, którzy nie mają wyboru, lecz również jest to pewna umiejętność inwestowania, ograniczającego koszty. Jednocześnie zainteresowany tematyką badania, mógł sprawdzić niejako swoją wiedzę z tego tematu.
CTS został założony w 1989r., a od 1994r. działa jako spółka z o.o. Od początku działalności główną branżą firmy było prowadzenie szkoleń informatycznych, najpierw jako autoryzowany ośrodek Novell, a od 1996r. jako Microsoft.
Beata Wieczorek jest prezesem zarządu w CTS od 2005 roku. Wcześniej związana była z branżą IT pracując w kancelarii prawnej (od 1994r.) i zajmując się obsługą firm z branży technologii informatycznych, stąd znajomość specyfiki tej branży.