Zdaniem ministerstwa obniżenie akcyzy na paliwa silnikowe nie jest jednoznaczne z obniżeniem cen detalicznych paliw. Resort obawia się bowiem, że w praktyce na obniżce akcyzy mogliby skorzystać głównie producenci, hurtownicy i detaliści na rynku paliw silnikowych.
W wyjaśnieniach MF podkreślono, że procentowy udział akcyzy w cenie detalicznej benzyny bezołowiowej i oleju napędowego wynosi odpowiednio: 37,3 proc. i 28,8 proc. Tegoroczny wzrost akcyzy na paliwa silnikowe o 3,4 proc. (czyli odpowiednio do wzrostu cen w 2004 r.) jest zgodny z ustawą budżetową na 2005 r., co powoduje utrzymanie obciążenia podatkowego na realnie stałym poziomie.
Dodatkowym argumentem przemawiającym za nieobniżaniem akcyzy na paliwa jest dla MF jej wysokość w odniesieniu do stawek w Unii Europejskiej. Jak podkreślono, w Polsce akcyza na paliwa silnikowe obecnie kształtuje się na poziomie niższym niż w krajach unijnych Europy Zachodniej. Jest wyższa tylko w odniesieniu do krajów unijnych Europy Wschodniej.
Na koniec MF podaje, że od końca sierpnia 2004 r. do chwili obecnej średnia cena benzyny bezołowiowej wzrosła o 6,87 proc., a oleju napędowego o 15,8 proc.
Aleksandra Tarka