Resort finansów ostatecznie potwierdził stanowisko, że unijna dyrektywa o opodatkowaniu odsetek nie nakłada na państwa członkowskie obowiązku wprowadzenia takiego podatku ani nie zakazuje jego zniesienia.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman uważa jednak, że ewentualna likwidacja podatku Belki nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza po uchwaleniu przez Sejm kosztownych ustaw o emeryturach górniczych czy zwrocie VAT za materiały budowlane.
– Z tego podatku budżet ma określone korzyści, może zmniejszyć deficyt, coś sfinansować. Dochody te stracimy. Tymczasem dyrektywa nakłada na Polskę pewne obowiązki, np. utrzymanie systemu wymiany informacji między państwami. To związane jest z kosztami, które i tak będziemy musieli ponieść – tłumaczy wiceminister J. Neneman.
Sprawa podatku Belki powróciła na pierwsze strony gazet, gdy PiS ogłosił, że chce go zlikwidować. Pojawiły się zarzuty, że jest to niemożliwe, bo zakazuje tego unijna dyrektywa 2003/48/WE. Informacje te potwierdził poniekąd Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, twierdząc, że obowiązek opodatkowania zysków z oszczędności wynika z preambuły do dyrektywy. Ze stanowiskiem tym nie zgadzają się jednak eksperci podatkowi. Także Komisja Europejska poinformowała, że prawo europejskie nie stoi na przeszkodzie do zlikwidowania podatku Belki.
Marcin Musiał