Jeśli w spornej sprawie dotyczącej przestrzegania dyscypliny finansów publicznych pojawiają się wątpliwości, trzeba je rozstrzygnąć na korzyść obwinionego - orzekła Główna Komisja Orzekająca.
GKO uchyliła orzeczenie Komisji Orzekającej przy Wojewodzie Opolskim, która ukarała byłego dyrektora upomnieniem za uszczuplenie finansów publicznych. GKO wskazała przy tym, że zaskarżone orzeczenie nie spełnia ani formalnych, ani merytorycznych zaleceń wydanych uprzednio przez GKO dla opolskiej komisji.
Braki w rozpoznaniu sprawy są zwykle podstawą do jej przekazania celem ponownego rozpoznania. Jednak takie przekazanie już miało miejsce, zatem kolejne – zdaniem GKO – nie daje gwarancji, że opolska komisja wyjaśni liczne wątpliwości, jakie płyną z zaskarżonego orzeczenia. Ponadto bliski jest termin przedawnienia orzekania w sprawie.
Braki w rozpoznaniu sprawy są zwykle podstawą do jej przekazania celem ponownego rozpoznania. Jednak takie przekazanie już miało miejsce, zatem kolejne – zdaniem GKO – nie daje gwarancji, że opolska komisja wyjaśni liczne wątpliwości, jakie płyną z zaskarżonego orzeczenia. Ponadto bliski jest termin przedawnienia orzekania w sprawie.
Te powody zadecydowały, że GKO wydała orzeczenie merytoryczne. Uniewinniając obwinionego podkreśliła, że nowa ustawa z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (Dz.U. z 2005 r., nr 14, poz. 114), w razie niedających się rozstrzygnąć wątpliwości, nakazuje orzec na korzyść obwinionego.
Piotr Trocha