Trybunał Konstytucyjny uznał wczoraj przepis ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, dotyczący wyłączenia sędziego, za niezgodny z konstytucją. To, że sędzia brał wcześniej udział w rozstrzyganiu sprawy jako urzędnik, nie przesądza automatycznie o jego wyłączeniu.
Skarga trafiła do Trybunału Konstytucyjnego w wyniku odmowy wyłączenia sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego (WSA) w sporze dotyczącym decyzji urzędu celnego. Skarżący – spółka zajmująca się importem leków – otrzymała decyzję stwierdzającą nieprawidłową wartość celną leków. Decyzja była spowodowana kontrolami wszczętymi w firmach importujących leki w wyniku wytycznych (opinii) wydanych przez wiceprezes Głównego Urzędu Ceł (GUC). Jak się okazało, w momencie gdy sprawa po nieuwzględnionym odwołaniu trafiła do WSA, w jego składzie zasiadała dawna wiceprezes GUC. Spółka uznała więc, że zachodzą przesłanki do wyłączenia sędziego z powodu istnienia stosunku osobistego uzasadniającego wątpliwości co do bezstronności oraz z tego powodu, że sędzia brał udział w rozstrzyganiu sprawy w organach administracji publicznej.
Niestety WSA był innego zdania. Sprawa znalazła finał w Trybunale Konstytucyjnym, który na wniosek skarżącej
spółki miał orzec o konstytucyjności art. 18 i 19 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (przepisy te dotyczyły wyłączenia sędziego). Trybunał w wyroku uznał niekonstytucyjność tylko art. 19 ustawy i to w zakresie, w jakim określa on stosunek osobisty. Zgodnie z tym przepisem,
sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli między nim a jedną ze stron lub jej przedstawicielem zachodzi stosunek osobisty tego rodzaju, że mógłby wywołać wątpliwości co do bezstronności sędziego. W uzasadnieniu ustnym Trybunał zwrócił jednak uwagę, iż nie można uznać, że każda opinia prawna wyłącza ze sprawowania funkcji sędziego. Dlatego ocena powinna być dokonywana w każdym przypadku odrębnie. Przesłanki wyłączenia określone w art. 19 ustawy są przesłankami względnymi, czyli podlegają ocenie. Wykonywanie funkcji urzędowych nie mieści się w ramach stosunku osobistego.
Sygn. akt SK 53/04.
Bogdan Świąder