78 procent podatników uważa, że urzędy skarbowe interpretują prawo na swoją korzyść. Większość jest też zdania, że polskie podatki są skomplikowane i niesprawiedliwe.
Mimo to wcale nie jesteśmy przesadnymi zwolennikami uproszczeń. Świadczy o tym już chociażby to, że 94 proc. z nas chce mieć możliwość korzystania z ulg. Najwięcej podatników chciałoby ulgi na zakup leków, z której dziś mogą korzystać tylko osoby niepełnosprawne, oraz ulgi remontowej, którą właśnie zlikwidowano. Takie są wyniki sondażu GP przeprowadzonego przez sopocki instytut badawczy PBS DGA.
– Podatnicy są sfrustrowani nie tyle faktem, iż muszą się dzielić z urzędem skarbowym swoimi pieniędzmi, ile tym, że zasady gry nie są jasne – podsumował wyniki Arkadiusz Michaliszyn, prawnik CMS Cameron McKenna, przedstawiciel patrona merytorycznego sondażu.
Wnioski płynące z sondażu są oczywiste. Rząd nie tylko musi w sposób radykalny uprościć przepisy podatkowe. Powinien też poważnie zastanowić się, co zrobić, żeby system ten stał się sprawiedliwy, a jego zasady zrozumiałe i akceptowane przez obywateli. Musi też się nauczyć umiejętności precyzyjnego informowania o tym, co w zamian za oddawane fiskusowi pieniądze oferuje nam państwo. Jaki z płaconych podatków robi użytek.
Badanie świadomości podatkowej zostało zrealizowane przez Pracownię Badań Społecznych DGA w dniach od 5 do 7 maja 2006 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej 1089-osobowej próbie Polaków, którzy ukończyli 15. rok życia.