Ewidencjonowanie umów najmu sprawia firmom coraz więcej problemów. Dzieje się tak dlatego, że aby zachęcić firmy do wynajmu nieruchomości, stosowane są wobec nich specjalne oferty, np. nie nalicza się czynszu w początkowym okresie najmu.
Małgorzata Michalak-Duda, menedżer w dziale audytu Ernst & Young, twierdzi, że otrzymane specjalne oferty promocyjne, zarówno dla nowych, jak i dla przedłużonych umów najmu, bez względu na ich charakter, formę i termin płatności powinny być traktowane przez księgowość jako integralna część zapłaty z tytułu użytkowania przedmiotu najmu. Wyjaśnia, że jeżeli oferta ma formę obniżenia lub braku czynszu w początkowym okresie umowy, to ustalamy, jaki byłby miesięczny czynsz, gdyby istniejące płatności były ponoszone równomiernie przez cały okres umowy.
- W czasie gdy płatności są odroczone, zarachowujemy koszty i odnosimy je na bierne rozliczenia międzyokresowe kosztów - dodaje rozmówczyni.
Według naszego eksperta, jeżeli oferta ma formę bonusu gotówkowego przy zawarciu umowy, to najemca ujmuje to w księgach jako rozliczenia międzyokresowe przychodów i liniowo rozpoznaje w okresie trwania umowy miesięczny przychód jako pomniejszenie kosztów najmu.
- Wynika to z art. 41 ustawy o rachunkowości, który definiuje rozliczenia międzyokresowe przychodów m.in. jako otrzymane lub należne od kontrahentów środki z tytułu świadczeń, których wykonanie nastąpi w następnych okresach sprawozdawczych - wyjaśnia Małgorzata Michalak-Duda.
Oferty specjalne są też uregulowane w interpretacjach do Międzynarodowych Standardów Rachunkowości: SKI 15 Leasing operacyjny - specjalne oferty promocyjne.
Agnieszka Pokojska