Globalny skandal podatkowy

Rafał Zasuń
rozwiń więcej
Niemal na całym świecie zaczęło się polowanie na nieuczciwych podatników, którzy ukrywali dochody w Liechtensteinie. Prawdopodobnie przyłączy się do niego także Polska

Już wiadomo, że będzie to jedna z najbardziej dochodowych operacji w dziejach niemieckiego wywiadu BND. Kilka miesięcy temu kupił on za 4 mln euro dysk komputerowy z informacjami o 1,4 tys. osobach, które w Liechtensteinie ukrywały pieniądze przed fiskusem w swoich krajach. Umożliwiały to specjalne fundacje. Dochody podatników zamiast na ich konta np. w Niemczech, trafiały przez łańcuszek pośredników na rachunki fundacji w banku LGT.

Autopromocja


Blisko 600 osób korzystających z tego sposobu to Niemcy. Wśród nich znalazł się były szef giganta logistycznego Deutsche Post Klaus Zumwinkel. Zatrzymano go spektakularnie tydzień temu.


Od wczoraj jest jasne, że niemieckie łowy na nieuczciwych podatników przekształcą się w ogólnoświatowe. Rzecznik niemieckiego resortu finansów ogłosił bowiem, że Berlin za darmo podzieli się informacjami z innymi krajami. Chętnych nie brakuje. Już zgłosili się Wielka Brytania, Francja, Szwecja, Finlandia, Norwegia, USA, Kanada, Australia i Włochy.


Na dysku są dane blisko 100 Amerykanów i 20 Australijczyków. Jest też wielu Włochów i kilkuset Francuzów.


- Widać teraz, że nie ma bezpiecznego miejsca do ukrywania się przed podatkami - triumfowała wczoraj komisarz amerykańskich służb skarbowych IRS Linda Stiff.


Z ogólnego entuzjazmu szefów resortów finansów wyłamał się jedynie Duńczyk Kristian Jensen. - Korzystanie z wykradzionych danych rodzi moralne wątpliwości i nie będziemy się zwracać do Niemców w tej sprawie - stwierdził wczoraj. Ale dodał, że jeśli Niemcy sami wyślą informacje o Duńczykach ukrywających dochody przed fiskusem, to byłoby głupotą z tego nie skorzystać.


W Niemczech ujawnienie afery wywołało u podatników gwałtowną potrzebę pokuty. Prokuratura ujawniła wczoraj, że zgłosiło się już 160 osób, które korzystało z usług banku LGT w Liechtensteinie. Przyznały się do winy, wykazały skruchę, a 70 spośród nich już zapłaciło prawie 28 mln euro zaległych podatków. Wydatki na dysk zwrócą się z nawiązką - suma, którą tylko Niemcy ukryli w Liechtensteinie, sięga ok. 3,4 mld euro.


Dysk z informacjami o podatnikach wykradł z banku LGT jego były menedżer. Wczoraj bank ujawnił nazwisko zdrajcy - to Heinrich Kiber. Okazało się też, że najpierw proponował sprzedaż dysku Brytyjczykom, ale ci nie byli wówczas zainteresowani.


Na razie nie wiadomo, czy na dysku są informacje o Polakach. - Rozważamy wystąpienie do Niemców o udostępnienie danych - powiedział „Gazecie” rzecznik resortu finansów Jakub Lutyk. - Nie widzę powodów, dla których mielibyśmy tego nie zrobić. Decyzję o wystąpieniu do władz niemieckich podejmie generalny inspektor kontroli skarbowej Andrzej Parafianowicz.


Czy na liście mogą być Polacy? - Liechtenstein nie jest u nas zbyt popularny jako kraj służący unikaniu podatków. Jest pod koniec pierwszej dziesiątki - mówi „Gazecie” doradca podatkowy z dużej firmy konsultingowej proszący o anonimowość. - Dużo większym wzięciem cieszą się Cypr, Luksemburg, wyspy na kanale La Manche - tłumaczy.


- Myślę, że na dysku znalazło się ok. 20 Polaków - typuje doradca.


- Owszem, zdarzało mi się rejestrować dla polskich klientów fundacje w Liechtensteinie - mówi inny doradca. - Raczej służyło to jednak ukryciu majątku przed wierzycielami niż unikaniu fiskusa - wyjaśnia. Również jego zdaniem na liście może być maksimum 20 Polaków, „ale równie dobrze może nie być żadnego”.


Maleńki Liechtenstein znalazł się pod ogromną presją. Liczące 35 tys. obywateli położone między Szwajcarią a Niemcami księstwo, którym władają potomkowie XVI-wiecznego kondotiera, ma fatalną reputację wśród ministrów finansów. Podobnie jak Andora i Monako nie podpisało konwencji OECD umożliwiających zwalczanie prania brudnych pieniędzy i wymianę informacji między krajami. Tylko Amerykanom udało się po 11 września zmusić maleńki kraik do dzielenia się danymi w przypadku podejrzenia o finansowanie terroryzmu.


Unikanie podatków w ogóle nie jest uważane tam za przestępstwo, a dyskretne usługi bankowe dla bogatych to podstawa dobrobytu i kraju, i rodziny Liechtensteinów, której majątek oceniany jest na 4-5 mld euro. To właśnie do niej należy bank LGT, z którego wyciekły dane.


Książę Alois Liechtenstein tłumaczył, że jego kraj nie robi nic złego. - Im bardziej państwa ingerują w prywatną sferę obywateli, tym bardziej obywatele chcą ją chronić - mówił oburzony zwłaszcza sposobem, w jaki Niemcy dostali dysk.


Ale książę prawdopodobnie będzie musiał się ugiąć pod międzynarodową presją. - Nie traćcie czasu i podpiszcie konwencje OECD - apelowała niedawno kanclerz Niemiec Angela Merkel. A minister finansów w jej rządzie Peter Steinbrueck ostrzegł, że jeśli Liechtenstein nie posłucha, to Berlin może wprowadzić restrykcje w transakcjach z nim.

Księgowość
Zapomniałeś o złożeniu deklaracji PIT lub zapłaceniu podatku w terminie? Ratunkiem będzie czynny żal
02 maja 2024

Zapomniałeś o złożeniu deklaracji podatkowej PIT lub zapłaceniu podatku w terminie? Złóż czynny żal, dzięki temu możesz uniknąć kary. Aby czynny żal był skuteczny, musisz wypełnić obowiązki wobec naczelnika urzędu skarbowego lub urzędu celno-skarbowego, w szczególności złożyć zaległe deklaracje podatkowe lub zapłacić w całości należności publicznoprawne, wraz z odsetkami.

Sprzedałeś towar i organizujesz dostawę? Ale czy wiesz, jak wystawić fakturę i jaką stawkę VAT zastosować? Uważaj na pułapki w VAT.
02 maja 2024

Sprzedałeś towar i organizujesz dostawę? Ale czy wiesz, jak wystawić fakturę i jaką stawkę VAT zastosować? Gdy koszt transportu obciąża kupującego, po stronie sprzedawcy powstaje obowiązek udokumentowania transakcji i to jego obciążą konsekwencje błędu.

Posiadacze aut spalinowych mogą odetchnąć z ulgą. Podatku nie będzie, pojawią się dopłaty do elektryków
02 maja 2024

Nie będzie podatku od aut spalinowych, będzie za to system dopłat do zakupu elektryków. Takie rozwiązanie zostało zawarte w przyjętej przez rząd rewizji Krajowego Planu Odbudowy.

Od kiedy obowiązkowy KSeF? Projekt ustawy przyjęty przez rząd
30 kwi 2024

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który ma na celu przesunięcie obligatoryjnego KSeF na 1 lutego 2026 r. Jak informuje Ministerstwo Finansów, dalsze uproszczenia KSeF, w tym zapowiadane przez resort finansów etapowe wejście w życie KSeF będzie przedmiotem odrębnych prac legislacyjnych.

Dostałeś rabat i wystawiłeś fakturę korygującą? To błąd. I może mieć poważne konsekwencje na gruncie VAT
30 kwi 2024

Dostałeś rabat i wystawiłeś fakturę korygującą? To błąd. W przypadku rabatu pośredniego kluczowe znaczenie ma okoliczność, że między podatnikiem przekazującym środki pieniężne a podmiotem będącym beneficjentem rabatu pośredniego nie miała miejsca żadna transakcja, którą można byłoby skorygować.

Automatyczna akceptacja PIT. Wgląd w deklaracje i korekta nie będą możliwe przez kilka dni
30 kwi 2024

Automatyczna akceptacja zeznań podatkowych PIT w usłudze Twój e-PIT nastąpi po 30 kwietnia i potrwa przez pierwsze dni maja. Podczas trwania tego procesu usługa nie będzie dostępna, a więc przez kilka dni nie będzie można sprawdzić złożonej już deklaracji PIT, ani złożyć korekty zeznania rocznego. Na czym dokładnie polega ten proces?

Windykacja na własną rękę – jakie są plusy i minusy po stronie przedsiębiorcy?
30 kwi 2024

Proces windykacji można przeprowadzić na kilka sposobów. Czy jednak warto prowadzić windykację w przedsiębiorstwie na własną rękę? Jakie są plusy i minusy takiego działania?

Odroczenie KSeF. Decyzja słuszna, choć budzi wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców
30 kwi 2024

Decyzja o przesunięciu KSeF jest słuszna, natomiast tak długie odroczenie może budzić wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców - zauważa ekspert podatkowy Adam Mariański. Zdaniem prawnika wielu przedsiębiorców jest już gotowych do wprowadzenia Krajowego Systemu e-Faktur.

To już ostatni dzwonek. Dzisiaj upływa termin na rozliczenie PIT
30 kwi 2024

We wtorek, 30 kwietnia, mija termin na rozliczenie PIT za rok 2023. Możliwe jest złożenie zeznania drogą elektroniczną lub papierową, które można dostarczyć do Urzędu Skarbowego lub wysłać pocztą.

Zarobki kierowców zawodowych w Polsce. Najczęściej przynajmniej 8 tys. zł brutto. Ale nie wszyscy tyle dostają. Od czego zależy pensja kierowcy?
29 kwi 2024

Ile zarabiają zawodowi kierowcy w Polsce? W 2023 roku w branży TSL nastąpiły istotne zmiany w ustalaniu wynagrodzeń dla kierowców. Wzrost płacy wraz z nowymi przepisami dotyczącymi delegowania pracowników, wpłynęły na rozliczanie płac, szczególnie kierowców działających za granicą. Te zmiany bezpośrednio wpłynęły na budżety firm transportowych, zmuszając je do uwzględnienia większych kosztów wynagrodzeń kierowców. Jednocześnie stanowią korzystną zmianę dla kierowców, poprawiając ich elastyczność finansową i warunki pracy.

pokaż więcej
Proszę czekać...