Większość poprawek do nowelizacji ustawy o VAT zaproponowanych przez Senat ma charakter doprecyzowujący lub redakcyjny i nie budzi kontrowersji. Kilka propozycji wywołało jednak dyskusję. Chodzi np. o popieraną przez resort finansów senacką definicję samochodów z więcej niż jednym rzędem siedzeń, które będą mogły korzystać z pełnego odliczenia VAT.
– To próba jeszcze większego doprecyzowania przepisu dotyczącego mierzenia części bagażowej w pojazdach, które mają dwa rzędy siedzeń. Na skutek pewnej niezręczności językowej powstała wątpliwość. Poprzednie przepisy sejmowe można było czytać opacznie, np. tak, że cały samochód jest przestrzenią bagażową.
Poprawka naprawia błąd i doprecyzowuje sposób mierzenia. Ten artykuł jest długi i niektórzy mówią, że się go strasznie czyta, natomiast teraz już nie ma żadnych wątpliwości, jak mierzyć przestrzeń bagażową – przekonywał posłów wiceminister finansów Jarosław Neneman. Komisja będzie rekomendowała Sejmowi przejęcie tej poprawki.
Pozytywną opinię uzyskała też najbardziej konrowersyjna poprawka (także popierana przez resort finansów), która opodatkowuje podstawową stawką VAT obrót wierzytelnościami.
Zdaniem ekspertów jej przyjęcie może oznaczać opodatkowanie przekazania wierzytelności przez banki na rzecz funduszy sekurytyzacyjnych, co znacznie pogorszy wyniki finansowe banków.
Wiceminister Neneman zapewniał, że stanowisko resortu było konsultowane z Komisją Europejską, która stoi na stanowisku, że faktoring i windykacja mają być opodatkowane VAT.
– Obawa, że opodatkowanie zabije fundusze sekurytyzacyjne, jest nieuzasadniona. Istnieją techniczne możliwości, by przekazanie z banku złego długu do funduszu nie było objęte VAT-em, zaś był nim objęty cały proces handlu wierzytelnościami, kupna i sprzedaży – mówił Jarosław Neneman.
Doradcy Komisji Finansów Publicznych wskazują jednak, że obrót wierzytelnościami nie jest ani usługą ściągania długów, ani faktoringiem, które zgodnie z VI dyrektywą nie są zwolnione z VAT. Wyłączenie ze zwolnienia obrotu wierzytelnościami może być więc niezgodne z unijną VI dyrektywą.
Jedyną poprawką, której komisja nie zarekomenduje Sejmowi, jest poprawka senatorów Kaziemierza Kutza i Jerzego Markowskiego obniżająca do 7 proc. VAT na usługi związane z filmami i nagraniami wideo – z wyłączeniem filmów reklamowych i promocyjnych.
– Rząd jest przeciwko tej poprawce. Została zgłoszona w ostatniej chwili w Senacie. Mamy całkowitą pewność, że to poprawka niezgodna z przepisami unijnymi. Produkcja filmów powinna być opodatkowana stawką podstawową – apelował wiceminister Neneman do posłów. Przypomniał, że opodatkowanie 22-proc. stawką niesie z sobą przywileje związane ze zwrotem podatku oraz że stawką ulgową są już opodatkowane bilety do kina, więc ostateczny odbiorca korzysta z preferencji.
Komisja zgodziła się, by ustawa weszła w życie 1 czerwca, z wyjątkiem przepisów dotyczących samochodów, które mają obowiązywać 90 dni od ogłoszenia zmian.
Niewykluczone, że senackie poprawki Sejm przegłosuje już w piątek.