Komisja zamierza przyjać projekt w najbliższy wtorek. W czasie wczorajszych obrad kontrowersje budziła jedynie kwestia odszkodowań za błędne decyzje organów podatkowych. Zgodnie z wolą rządu pełne odszkodowanie (nie tylko za poniesioną stratę, ale też za utracone korzyści) powinno przysługiwać stronie, która poniosła stratę w wyniku wydania unieważnionej później decyzji. Tylko o takich decyzjach można mówić, że zostały wydane bezprawnie. Tymczasem poseł Artur Zawisza (PiS) proponuje, by pełne odszkodowanie przysługiwało też w przypadku decyzji uchylonych. Posłowie komisji opowiedzieli się jednak wczoraj za wersją rządową. Poseł Zawisza zapowiedział złożenie w tej sprawie tzw. wniosku mniejszości, poprawki (nierekomendowanej przez komisję), która będzie głosowana na posiedzeniu Sejmu.
Przypomnijmy, że projekt przewiduje wiele zmian, w tym liczne udogodnienia dla podatników. Przede wszystkim wprowadza procedurę wiążących porozumień między podatnikami i administracją podatkową, dotyczących ustalania cen transakcyjnych. Zmiany umożliwią też podatnikom i urzędom wysyłanie pism drogą elektroniczną. Urzędy skarbowe będą mogły korygować deklaracje podatników, jeżeli te będą zawierać oczywiste omyłki czy błędy rachunkowe, gdy w wyniku korekty zmiana wysokości podatku nie przekroczy 1 tys. zł. Podatnik będzie mógł w ciągu 14 dni złożyć sprzeciw od takiej korekty.
Projekt wprowadza też kilka kontrowersyjnych rozwiązań. Do takich należą m.in. przepisy o tzw. czynnościach pozornych. Rząd uważa, że w razie wątpliwości organy podatkowe powinny występować do sądu powszechnego o ustalenie właściwej treści czynności między stronami, jeżeli strony tej czynności wywodzą z niej skutki podatkowe.