Jednolity rynek Unii Europejskiej ułatwia obrót gospodarczy pomiędzy podmiotami z państw członkowskich. Podejmując współpracę z kontrahentem z UE, polski przedsiębiorca często nie kalkuluje ryzyka związanego z brakiem zapłaty i potrzebą dochodzenia swojej wierzytelności w obcym państwie. Zakłada uczciwą i bezkonfliktową kooperację, która jednak czasem ma swój finał w sądzie. W artykule sygnalizujemy podstawowe dylematy, jakie musi rozstrzygnąć polski przedsiębiorca, zanim zdecyduje się na spór sądowy z podmiotem z kraju UE.
- Spór sądowy z kontrahentem z UE: dylematy polskiego przedsiębiorcy
- Warto się przygotować do sporu sądowego
- Ustalenie oraz uzyskanie zabezpieczenia na rachunku bankowym kontrahenta
Regulacje UE (cały czas modyfikowane i rozszerzane) mają ułatwiać windykację w ramach państw członkowskich. Pierwsze z nich zostały wprowadzane do naszego porządku prawnego już ponad dekadę temu. Cały czas pojawiają się też kolejne. Pomimo długoletniego obowiązywania niektórych z tych przepisów, jest to nadal specjalistyczna i wąska dziedzina procedury cywilnej, jakiej cały czas „uczą się”, nie tylko profesjonalni pełnomocnicy, ale też polskie sądy.
Spór sądowy z kontrahentem z UE: dylematy polskiego przedsiębiorcy
W pierwszej kolejności należy wziąć pod uwagę problem ekonomiczny związany z opłacalnością inicjowania takiej sprawy. Chodzi w szczególności o adekwatność dochodzonej kwoty oraz potencjalnych kosztów procesowych.
Drugi problem, to ocena faktycznej możliwości odzyskania tej kwoty, czyli wiedza o sytuacji finansowej dłużnika, a w szczególności weryfikacja możliwości potencjalnego zaspokojenia się z rachunku bankowego dłużnika (ustalenie takiego rachunku).
Podejmując działania sądowe wobec dłużnika zagranicznego, często nie identyfikujemy tych podstawowych problemów i działamy schematycznie – po prostu kierujemy sprawę do sądu. Dopiero wielość pojawiających się komplikacji i kolejnych kosztów, uświadamia nam, że sprawa wymaga specjalistycznego podejścia. Niezbędne jest biegłe poruszanie się w różnorakich procedurach, jakie wprowadziły, również do naszego porządku prawnego, regulacje UE.
Warto się przygotować do sporu sądowego
Zanim w wyniku typowej sprawy sądowej, kolejno ponoszonych kosztów, długotrwałej procedury doręczeń zagranicznych itd. uzyskamy w końcu tzw. zaświadczenie europejskiego tytułu egzekucyjnego, powinniśmy dokonać analizy, jakie procedury i jakie regulacje UE, możemy wykorzystać w celu optymalizacji naszych działań. W szczególności chodzi o orzeczenia uzyskiwane w specjalnych postępowaniach wprowadzonych do naszego porządku prawnego (zwykle wiążą się one z niższymi kosztami i pewnymi uproszczeniami w stosunku do typowego postępowania sądowego). Inne z kolei umożliwiają uzyskanie zabezpieczenia na zagranicznym rachunku bankowym dłużnika, zarówno na etapie trwania sporu, jak i po jego prawomocnym zakończeniu.
Wybór określonego działania zależy w pierwszej kolejności od właściwej identyfikacji jurysdykcji krajowej, dalej zaś właściwego wyboru sądu, następnie rozstrzygnięcia, czy sprawa nadaje się do jednego ze specjalnych trybów postępowań (Europejskiego postępowania nakazowego, Europejskiego postępowania w sprawach drobnych roszczeń), czy też musi być dochodzona w zwykłym procesie cywilnym (ewentualnie w postępowaniu upominawczym).
Nasze decyzje związane z wyborem i przebiegiem samego postępowania sądowego, pozwalają w pewnych sytuacjach zakończyć spór bez jego merytorycznego rozstrzygania. Dotyczyć to będzie zwłaszcza takich okoliczności, kiedy dalsza kontynuacja procesu jest możliwa tylko przed sądem zagranicznym. Wtedy decyzja o umorzeniu postępowania może być bardziej opłacalna niż konieczność zlecenia sprawy zagranicznemu prawnikowi i ponoszenia dodatkowych kosztów. Wybór właściwego trybu postępowania będzie też ważny z punktu widzenia możliwości uzyskania Zaświadczenia europejskiego tytułu egzekucyjnego.
Warunki obowiązujących w tym zakresie regulacji (kilku regulacji), nie zawsze dają możliwość wydania stosownego orzeczenia (zaświadczenia), stwierdzającego wykonalność każdego polskiego tytułu egzekucyjnego w innym państwie UE. Do tego niezbędne jest spełnienie dodatkowych warunków wynikających z różnych Rozporządzeń WE - w szczególności nr 805/2004, nr 1896/2006, nr 861/2007, nr 1215/2012 (w tym miejscu pomijamy inne szczególne regulacje dotyczące na przykład roszczeń alimentacyjnych).
Ustalenie oraz uzyskanie zabezpieczenia na rachunku bankowym kontrahenta
Często o tym, czy celowe jest kontynuowanie sprawy sądowej z zagranicznym kontrahentem, decydować będzie możliwość ustalenia danych jego rachunku bankowego, a także jego blokada na czas procesu. W tym zakresie do wykorzystania pozostaje instytucja Europejskiego nakazu zabezpieczenia na rachunku bankowym, regulowana przepisami polskiego k.p.c. oraz Rozporządzenia WE nr 655/2014. Po spełnieniu warunków określonych w art. 7 tego rozporządzenia możliwa jest blokada rachunku podmiotu zagranicznego, z którym prowadzimy spór sądowy. Co ważne, instytucja ta pozwala uzyskać zabezpieczenie roszczenia na etapie prowadzonej, niezakończonej jeszcze prawomocnie sprawy, ale może być stosowana także wtedy, kiedy dysponujemy już orzeczeniem polskiego sądu nadającym się do wykonania (orzeczeniem prawomocnym).
Zanim zatem zdecydujemy się na skierowanie sprawy do zagranicznego organu egzekucyjnego, mamy możliwość ustalenia, czy i w jakich bankach posiada on rachunki bankowe (jeśli ich nie znamy) lub mamy możliwość ich zablokowania (jeśli je znamy). Informacje o zagranicznych rachunkach bankowych, ich numery i nazwy banków je prowadzących, pozyskiwane są za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości w specjalnej procedurze wynikającej z regulacji rozporządzenia nr 655/2014.
Warto podkreślić, że w taki sam sposób możemy też ustalić i w konsekwencji zablokować, nie tylko rachunek dłużnika zagranicznego, ale również dłużnika zamieszkałego lub mającego siedzibę w Polsce. Będzie tak wtedy, kiedy mamy uzasadnione podejrzenia, że korzysta on z rachunków zagranicznych, a egzekucja prowadzona w Polsce z jego rachunków bankowych nie przynosi rezultatów.
Sławomir Wątroba, radca prawny, Partner w Kancelarii Gorazda, Świstuń, Wątroba i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni