REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od sprzedaży w USA: czym różni się od VAT. Ponad 12 000 jurysdykcji podatkowych w jednym państwie

USA, Stany Zjednoczone, Polska
Podatek od sprzedaży w USA: czym różni się od VAT. Ponad 12 000 jurysdykcji podatkowych w jednym państwie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Stany Zjednoczone, jedna z największych i najpotężniejszych gospodarek świata, wyróżnia się pod względem podatkowym - nie posiada systemu podatku od wartości dodanej (VAT), który obowiązuje w Polsce i ponad 170 krajach na całym świecie. Wynikające z tego różnice widoczne są w portfelach konsumentów, ale są też prawdziwym wyzwaniem dla firm – zarówno tych amerykańskich, jak i polskich. Marzena Janta-Lipińska, ekspertka ds. podatków, specjalizująca się w księgowości zewnętrznej i doradztwie w zakresie zgodności podatkowej w środowisku międzynarodowym, odsłania szczegóły obu systemów i wyjaśnia, jak w nich funkcjonować.

W USA nie ma VAT. Za to jest ponad 12 000 jurysdykcji podatkowych dla podatku od sprzedaży

 VAT jest podatkiem powszechnym na całym świecie, ale system podatkowy Stanów Zjednoczonych, głównie ze względu na federalistyczny system rządów, deleguje obowiązki zarządzania podatkami na poszczególne stany.

Mówimy o naprawdę różnorodnej mozaice podatków od sprzedaży zarządzanych przez amerykańskie stany i lokalne jurysdykcje. Obecnie w USA istnieje ponad 12 000 jurysdykcji podatkowych dla podatku od sprzedaży, możemy więc wyobrazić sobie skalę złożoności przepisów i stawek w całym kraju. Wdrożenie scentralizowanego, ogólnokrajowego systemu VAT wymagałoby od USA znacznych wysiłków w celu ujednolicenia różnych systemów podatkowych. Wiązałoby się to również ze znacznymi kosztami i wyzwaniami zarówno dla rządu, jak i przedsiębiorstw – wyjaśnia Marzena Janta-Lipińska, ekspertka od lat zajmująca się wdrożeniami systemów księgowych i procesów przejściowych w zakresie zgodności podatkowej w środowisku międzynarodowym.

Podczas gdy typowy Amerykanin płaci 7% podatku od sprzedaży na poziomie stanowym i lokalnym, typowy europejski konsument musi zapłacić średnio ponad 20% podatku VAT. Właśnie ten podatek od wartości dodanej stanowi o największej różnicy między podatkami w Ameryce i Europie – na korzyść Amerykanów. Również amerykańscy przedsiębiorcy, mimo złożoności całego ich systemu podatkowego, mogą liczyć na wiele ulg, których nie otrzymują w Europie.

Amerykańskie podatki od sprzedaży zazwyczaj zwalniają z obciążenia tym podatkiem szeroką gamę produktów, od żywności po leki i wiele usług. VAT dopuszcza zdecydowanie mniej zwolnień. Różnica ta, odczuwalna w portfelach konsumentów, powoduje również szereg problemów, utrudniających prowadzenie interesów pomiędzy przedsiębiorcami z obu tych kontynentów.

Jeżeli chodzi o VAT, warto zwrócić uwagę na to, że firmy działające w USA nie mają mechanizmu ulgi podatkowej, pozwalającego ubiegać się o zwrot zapłaconego podatku od sprzedaży. Zamiast tego, podatek od sprzedaży działa w oparciu o certyfikaty uprawniające do zastosowania zwolnienia od podatku od sprzedaży. W dodatku płaci się go tylko raz – końcowemu konsumentowi. Oznacza to, że podatek od sprzedaży płaci wyłącznie klient detaliczny. VAT jest pobierany i przekazywany rządowi na każdym etapie produkcji, gdy dochodzi do dodania wartości lub następuje sprzedaż – wskazuje ekspertka.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Tylko zrozumienie lokalnych niuansów pozwoli na globalny rozwój

 VAT jest podatkiem samoegzekwowanym, co oznacza, że firmy są odpowiedzialne za obliczanie i zgłaszanie swoich zobowiązań z jego tytułu. Dla firm z US, które wkraczają na europejski rynek problemem często są chociażby wymogi dotyczące dokumentowania transakcji, do czego amerykański system podatkowy nie przykłada tak dużej wagi.

Na przykład, w USA nie mają znaczenia dane adresowe z NIP (tzw EIN), co w Polsce byłoby podstawą do zakwestionowania prawa do odliczenia podatku naliczonego z takiej faktury. W USA faktura stanowi dokument handlowy potwierdzający transakcje, a nie dokument podatkowy – mówi Marzena Janta-Lipińska.

Z kolei dla europejskich firm, które myślą o rozwoju za oceanem, zwłaszcza jeżeli chcą działać szerzej niż tylko w jednym stanie, konieczne jest zrozumienie szczegółowych zasad panujących w każdym z nich i upewnienie się, że prawidłowo pobieramy podatek i przekazujemy prawidłową kwotę podatku, stosując zasady odpowiedniej jurysdykcji, czyli tzw. nexus.

Obecnie, do powstania nexusa wystarczy sama ekonomiczna obecność w danym stanie, co jest szczególnie istotne, np. dla sprzedawców eCommerce. Nawet jeżeli nie posiadamy fizycznej siedziby, możemy zostać objęci obowiązkiem sprawozdawczo-podatkowym – wyjaśnia ekspertka.

Pewną „pułapkę” mogą również stanowić same wymogi formalne, czyli fikcyjna „minimalna biurokracja” w USA. Trzeba pamiętać chociażby o tym, że dla zastosowania zwolnienia od podatku od sprzedaży nabywca musi przedłożyć sprzedawcy tzw sales tax exempt certificate. To jest podstawą do naliczenia sales tax w momencie nabycia. Jedną z podstaw do zwolnienia jest nabycie celem dalszej odsprzedaży. Nabywca przedkłada takie zaświadczenie tzw. resale certificate, że nabyty towar służy do dalszej odsprzedaży.

Mimo dość skomplikowanego systemu podatkowego, Amerykanie mają dostęp do wielu dostępnych narzędzi (np. Platforma Avalara) w postaci kalkulatorów Sales Tax pomocnych w sprawnym naliczaniu podatku od sprzedaży w danym stanie/hrabstwie/mieście. W wielu przypadkach mniejsze firmy mogą same pilnować swoich zobowiązań wobec Urzędów/IRS w zakresie podatku od sprzedaży – zauważa Janta-Lipińska.

Atrakcyjność inwestycyjna Polski blokowana przez biurokrację

 W 2023 roku wartość obrotów handlowych Polski z USA wyniosła 28 miliardów dolarów. Ta wartość wzrasta rok do roku, mimo, że nasz rynek i skomplikowane przepisy stanowią nie lada wyzwanie dla inwestorów – Polska znajduje się w europejskiej czołówce krajów, w których najtrudniej prowadzić biznes. Trudniejsze dla przedsiębiorców warunki są tylko we Francji, Grecji i Włoszech.

Dla firm z USA, VAT i rygorystyczne wymogi z nim związane stanowią duże wyzwanie. W Polsce, w porównaniu do innych krajów, mamy wysokie wymagania formalno-prawne dla inwestorów, np. skomplikowane standardy raportowania. Wysokie są też koszty, jakie muszą ponieść firmy, aby dostosować się do zmian regulacyjnych, które często wprowadzane są w zbyt krótkim dla biznesu horyzoncie czasowym – mówi ekspertka podatkowa.

Amerykańscy inwestorzy nie boją się samej biurokracji – ze względu na złożoność rodzimych przepisów i konieczność dostosowania polityki firmy do jurysdykcji stanowej, obcują z nią na co dzień. Ale biurokracja w połączeniu z bardzo usztywnionym i rygorystycznym podejściem pracowników skarbowych często bywa przyczyną dodatkowego stresu.

Obecnie, funkcjonowanie zagranicznych firm w Polsce, nie tylko tych amerykańskich, ale również zachodnio-europejskich, w których „biznesowy klimat” jest znacznie bardziej przyjazny, jest niemal niemożliwe bez dodatkowego wsparcia, a co za tym idzie bez dodatkowych kosztów.

Bez względu na to, czy mówimy o zagranicznych firmach w Polsce, czy o naszych rodzimych przedsiębiorcach planujących ekspansję, przed rozpoczęciem działalności lub na bardzo wczesnym jej etapie, warto jest wykonać audyt zgodności w obszarze formalno-podatkowym, a także audyt procesów jakie będą stosowane w firmie. To pozwoli na ocenę ryzyka w przypadku potencjalnej kontroli podatkowej lub czynności sprawdzających, ale także pomoże dostosować strategię do unikalnego rynku. Takie podejście pozwala nie tylko osiągnąć wydajność ponad granicami, ale też wypracować bardziej elastyczny, lokalny model biznesowy.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
KSeF: będzie kłopot ze zwrotem VAT z faktury wystawionej elektronicznie

Krajowy System e-Faktur formalnie nie reformuje zasad rozliczania VAT, ale w praktyce może znacząco wpłynąć na moment jego odliczenia. KSeF może opóźnić zwrot VAT. Decyduje data w systemie, nie na fakturze.

Nowe podatki w 2026 roku. Eksperci WEI wskazują na kumulację projektów

Rok 2026 przyniesie istotne zmiany w obciążeniach fiskalnych dla polskich konsumentów i przedsiębiorców. Zmiany wynikają zarówno z inicjatyw krajowych, jak i konieczności dostosowania polskiego prawa do dyrektyw unijnych. Eksperci Warsaw Enterprise Institute wskazują na kumulację projektów podatkowych dotyczących gospodarki odpadami, akcyzy oraz polityki klimatycznej.

Przed 1 lutego 2026 r. z tymi kontrahentami trzeba uzgodnić sposób udostępniania faktur wystawianych w KSeF. Co wynika z art. 106gb ust. 4 ustawy o VAT?

Dostawcy (usługodawcy) mają niecały miesiąc na uzgodnienie z ponad dwoma milionami podmiotów sposobu „udostępnienia” czegoś, co raz jest a raz nie jest fakturą oraz uregulowanie skutków cywilnoprawnych doręczenia tego dokumentu – pisze profesor Witold Modzelewski. Jak to zrobić i czy to w ogóle możliwe?

Koniec z antydatowaniem faktur. KSeF może opóźnić zwrot VAT, bo decyduje data w systemie, nie na fakturze

Krajowy System e-Faktur formalnie nie reformuje zasad rozliczania VAT, ale w praktyce może znacząco wpłynąć na moment jego odliczenia. O wszystkim decyduje data wprowadzenia faktury do KSeF, a nie data jej wystawienia czy otrzymania w tradycyjnej formie. To oznacza, że nawet niewielkie opóźnienie po stronie sprzedawcy może przesunąć prawo do odliczenia VAT o kolejny miesiąc lub kwartał.

REKLAMA

Masz dwoje dzieci i przekroczyłeś 112 tys. zł? Skarbówka może odebrać ulgę prorodzinną na oba

Dwoje dzieci, studia, szkoła średnia i wspólne rozliczenie PIT – a mimo to ulga prorodzinna przepada w całości. Najnowsza interpretacja KIS pokazuje, że wystarczy przekroczenie jednego limitu dochodowego, by skarbówka potraktowała rodzinę tak, jakby wychowywała tylko jedno dziecko.

Kiedy tatuaż jest wykonywany przez twórcę i podlega opodatkowaniu niższą stawką VAT? Zasady są proste, a KIS je potwierdza

Jak to możliwe, że ta sama usługa może być opodatkowania dwiema różnymi stawkami VAT? Istotne są szczegóły i właściwe przygotowanie do transakcji. Przemyślane działania mogą obniżyć obciążenia podatkowe i cenę usługi.

Ulga dla rodzin 4+ (PIT-0): nawet 171 tys. zł przychodów rodziców wolnych od podatku. Jak przedsiębiorcy i rodzice rozliczają zwolnienie podatkowe?

Od 1 stycznia 2022 r., wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu, rodziny wychowujące co najmniej czwórkę dzieci zyskały istotne wsparcie podatkowe w postaci zwolnienia znanego jako „ulga dla rodzin 4+" lub PIT-0. To rozwiązanie miało na celu odciążenie finansowe wielodzietnych rodzin, oferując zwolnienie z podatku dochodowego od osób fizycznych dla przychodów do wysokości 85 528 zł rocznie na jednego rodzica czy opiekuna. Choć od wprowadzenia ulgi minęło już kilka lat, w praktyce nadal pojawiają się pytania dotyczące jej stosowania – szczególnie w sytuacjach nietypowych, takich jak rodziny patchworkowe, rozwody, urodzenie czwartego dziecka w trakcie roku czy wybór źródła dochodów objętych ulgą. W tym artykule postaram się odpowiedzieć na najczęstsze wątpliwości, opierając się na interpretacjach indywidualnych organów podatkowych i oficjalnych stanowiskach Ministerstwa Finansów.

Usługi kadrowe to doradztwo związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi. Dyrektor KIS wskazał, jaką stawkę podatku trzeba zastosować

Czy usługi kadrowe są usługami doradztwa? Dokonanie prawidłowej klasyfikacji prowadzonej działalności nie zawsze jest łatwe. W wielu przypadkach jej charakter sprawia, że w praktyce można zaliczyć je do różnych symboli statystycznych. Jak postępować w takich przypadkach?

REKLAMA

Jakie będą skutki prawne „otrzymania” faktury ustrukturyzowanej wystawionej w KSeF na podstawie art. 106gb ust. 1 ustawy o VAT?

Niektórzy podatnicy dostali wreszcie ostrzeżenia od swoich dostawców, że będą oni od początku lutego 2026 r. wystawiać faktury przy użyciu KSeF. Lepiej późno niż wcale, bo na każdego dostawcę powinno przyjść otrzeźwienie a po nim blady strach o… zapłatę pieniędzy za styczniowe dostawy, które będą fakturowane w lutym w nowej formie. A jak większość odbiorców nie będzie mieć dostępu do KSeF? Pyta prof. Witold Modzelewski.

Wydatki na makijaż i fryzjera nie są ponoszone w celu uzyskania przychodów, a wygląd świadczy o kulturze, stwierdził Dyrektor KIS

Czy wydatki ponoszone na makijaż i stylizację paznokci mają charakter osobisty, czy służą uzyskaniu przychodu przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą? Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, który wydał interpretację dotyczącą tej problematyki, nie miał co do tego wątpliwości.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA