Rząd zaakceptował projekt zmian w ustawie o podatku od spadków i darowizn. Jest szansa na to, że w 2007 roku najbliższa rodzina, przekazując majątek, nie będzie musiała płacić podatku. Teraz osoby zaliczone do I grupy podatkowej (małżonek, zstępni, wstępni, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie) płacą podatek, gdy wartość nabywanych rzeczy i praw majątkowych przekracza 9637 zł. Od 2007 roku podatku nie zapłacą w ogóle. Ze zwolnienia skorzystają tylko: małżonek, zstępni (dzieci, wnuki), wstępni (dziadkowie), pasierb, ojczym i macocha, i tylko pod warunkiem zgłoszenia faktu nabycia majątku organowi podatkowemu. Zgłoszenia trzeba będzie dokonać w ciągu miesiąca od powstania obowiązku podatkowego.
Jeśli podatnik nie złoży zawiadomienia, ze zwolnienia nie skorzysta. Będzie musiał zapłacić podatek na zasadach określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej, czyli w zależności od wartości przekazywanej darowizny lub spadku według stawek 3, 5 lub 7 proc.
Od 2007 roku konieczne stanie się też – w przypadku darowizny środków pieniężnych – udokumentowanie ich otrzymania dowodem przekazania na rachunek bankowy obdarowanego lub przekazem pocztowym (gdy przekazana kwota przekracza 9637 zł).
Resort finansów zdecydował się też na doprecyzowanie przepisów dotyczących ulg mieszkaniowych. Zwolnione z podatku będzie m.in. nabycie w drodze darowizny pieniędzy pod warunkiem przeznaczenia otrzymanych kwot na spłatę zabezpieczonego hipoteką kredytu mieszkaniowego. Postanowiono również o wprowadzeniu sankcji dla podatników, którzy powołują się w trakcie czynności sprawdzających czy kontroli podatkowej na fakt otrzymania darowizny, od której nie został zapłacony podatek. Podatnik udowadniając, że pieniądze na zakup np. mieszkania otrzymał w ramach darowizny, będzie musiał zapłacić sankcyjną 20 proc. stawkę podatku. Stanie się tak wtedy, gdy od darowizny nie został zapłacony wcześniej podatek. Ma to zapobiec powoływaniu się na fikcyjne darowizny przy okazji kontroli PIT.