ZMIANA PRAWA
Jest już gotowy projekt nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Opracowało go Ministerstwo Budownictwa (MB). Jednym z rewolucyjnych pomysłów w nim zawartych jest wprowadzenie podatku od gruntów, które mają plany zagospodarowania przestrzennego, a przez dłuższy czas - trzy, cztery, pięć lat - nie są poddawane inwestycjom. Osoba posiadająca taki grunt będzie miała rok, aby zastanowić się, czy chce go sprzedać czy płacić nowy podatek. Minister budownictwa Andrzej Aumiller proponuje, aby był to podatek w wysokości 5 proc., płacony rocznie od wartości gruntów. Zastrzega jednak, że na razie jest to tylko projekt.
- Może się okazać, że Ministerstwo Finansów stwierdzi, że podatek taki powinien wynosić 10 proc. Może też nie być zgody na jego wprowadzenie i pomysł przepadnie - podkreślił minister Andrzej Aumiller.
Jednocześnie dodał, że nowy podatek mógłby przyczynić się do większej podaży gruntów budowlanych. Pomoże też ograniczyć spekulacje.
MB potwierdziło również, że w projekcie nowej ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest przepis zakładający wprowadzenie stałej 25-proc. renty planistycznej (płaconej od wzrostu wartości nieruchomości, jeśli następuje m.in. zmiana planu zagospodarowania przestrzennego). Dziś jest to opłata nakładana w zależności od decyzji rady gminy i może wynieść od 0 do 30 proc. O planowanym wprowadzeniu stałej renty planistycznej, choć wynikającej z nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która właśnie jest w Sejmie, pisaliśmy już w GP z 30 maja 2007 r., w której sygnalizowaliśmy, że jeśli wejdzie w życie wspomniana nowelizacja ustawy, daniny płacone przy zbyciu nieruchomości mogą wynieść nawet 44 proc., co wynika z prostego zsumowania: 19 proc. podatku dochodowego od osób fizycznych i 25 proc. renty planistycznej.
Minister Andrzej Aumiller skomentował także projekt nowelizacji ustawy o VAT oraz ustawy o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym, opublikowanym przez Ministerstwo Finansów, który zakłada m.in., że obniżona, 7-proc. stawka VAT na remonty mieszkań, domów i budynków mieszkalnych ma obowiązywać do końca 2010 roku. Zapytaliśmy więc ministra, co stanie się 1 stycznia 2011 r.
- To zwykła pomyłka. Ograniczenie czasowe zostanie z omawianego projektu wykreślone. Unia Europejska nie wprowadza w tym zakresie żadnych ograniczeń - odpowiedział minister budownictwa.
Ewa Matyszewska