Jaka inflacja i stopy procentowe NBP w 2023 roku? Prognozy ekspertów

Jaka inflacja w 2023 roku? Prognozy ekspertów / Shutterstock

Inflacja w 2023 r. – z 50-proc. prawdopodobieństwem – powinna wynieść między 11,7 proc. a 15,3 proc. – wynika z prognoz ekspertów, którzy wzięli udział w opublikowanej 2 stycznia 2023 r. ankiecie makroekonomicznej NBP. Prognoza centralna zakłada inflację równą 13,6 proc. Natomiast w ustawie budżetowej na 2023 r. przyjęto założenie, że inflacja średnioroczna wyniesie 9,8 procent. 6 lutego 2023 r. prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys wyraził pogląd, że inflacja spadnie poniżej 10 proc. w perspektywie najbliższych sześciu miesięcy. "Osobiście oczekuję, że w grudniu 2023 r. inflacja może wynieść 6 proc." - powiedział 9 lutego 2023 r. na konferencji prasowej Prezes NBP Adam Glapiński. Jesteśmy w momencie silnego spowolnienia konsumpcji i szczytu inflacji, od marca 2023 r. inflacja powinna zacząć spadać - powiedziała 6 marca 2023 r. minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Ankieta makroekonomiczna NBP: inflacja w 2023 r. wg prognozy centralnej wyniesie 13,6 proc.

Inflacja CPI w 2023 r. powinna się zawierać – zgodnie z typowymi scenariuszami (tj. wartościami wyznaczonymi przez krańce 50-procentowego przedziału prawdopodobieństwa rozkładu zagregowanego) – między 11,7 proc. a 15,3 proc. (przy prognozie centralnej równej 13,6 proc.)” – czytamy w opublikowanym w poniedziałek raporcie z grudniowej rundy „Ankiety makroekonomicznej NBP”.

W 2024 r., w opinii ekspertów AM NBP, nastąpi znaczny spadek inflacji w porównaniu z latami 2022-2023.
Typowe scenariusze dla inflacji w 2024 r. sugerują, że powinna się ona zawierać w przedziale 4,9-9,2 proc., przy prognozie centralnej równej 6,8 proc. Prawdopodobieństwo ukształtowania się średniorocznej inflacji poniżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego NBP (3,5 proc.) w 2024 r. wynosi 14 proc.” - stwierdzono w raporcie opracowanym przez bank centralny.

Autopromocja

Spowolnienie gospodarcze w 2023 roku

Prognozy ekonomistów, którzy wzięli udział w ankiecie banku centralnego, wskazują, że w tym roku czeka nas spowolnienie gospodarcze.

„Tempo wzrostu PKB w 2023 r., w opinii uczestników najnowszej rundy AM NBP, powinno zawrzeć się między -0,2 proc. a 1,9 proc. (granice 50-procentowego przedziału prawdopodobieństwa), przy prognozie centralnej równej 0,8 proc. W kolejnym roku tempo wzrostu PKB nie powinno wyjść poza przedział 1,4-4,1 proc., przy prognozie centralnej równiej 2,8 proc.” – czytamy w raporcie NBP.

Z ankiety wynika zarazem, że ryzyko wystąpienia recesji w roku bieżącym jest stosunkowo wysokie. Jej prawdopodobieństwo oszacowano na 29 proc., a w 2024 r. – na 11 proc.

Stopy procentowe NBP w 2023 roku

„Eksperci AM NBP oczekują, że w 2023 r. średnioroczna stopa referencyjna NBP będzie zbliżona do jej obecnego poziomu. Prognoza centralna na 2023 r. wynosi 6,72 proc., a 50-procentowy przedział prawdopodobieństwa to 6,38-7,06 proc.. Opinie dotyczące stopy referencyjnej NBP w 2024 r. są bardziej zróżnicowane: granice 50-procentowego przedziału prawdopodobieństwa to 4,57-6,67 proc., a prognoza centralna to 5,74 proc.” – dodano w raporcie.

Bezrobocie

W ankiecie pytano także o stopę bezrobocia. Według wyników badania krajowa stopa bezrobocia w 2022 r. wyniesie 5,4 proc., a w kolejnych latach będzie tylko nieznacznie wyższa, wynosząc 5,6 proc. w 2023 r. i 5,5 proc. w 2024 r. W 2022 r. spodziewany jest wzrost przeciętnego nominalnego wynagrodzenia brutto o 1 proc. W kolejnych latach płace, zdaniem ekspertów, będą rosły wolniej: o 11,1 proc. w 2023 r. i 7,9 proc. w 2024 r.

Gospodarka strefy euro w 2023 roku

„W zakresie otoczenia polskiej gospodarki wyniki ankiety wskazują, że gospodarka strefy euro, po wzroście o 3,1 proc. w 2022 r., w kolejnym roku skurczy się: mediana prognoz dynamiki PKB w strefie euro w 2023 r. jest równa -0,2 proc. W 2024 r. spodziewany jest natomiast wzrost PKB w strefie euro o 1,5 proc. Eksperci oczekują, że cena baryłki ropy Brent w 2023 r. i 2024 r. będzie zbliżona i wyniesie ok. 88 USD średniorocznie. Prognozowany kurs walutowy EUR/PLN to 4,68 w 2023 r. i 4,55 w 2024 r.” – czytamy w raporcie NBP. (PAP)

autor: Marek Siudaj

ms/ mk/

Prezes PFR: w perspektywie najbliższych sześciu miesięcy inflacja spadnie poniżej 10 proc.

"Jeżeli ustabilizujemy tę trajektorię lotu po tych wszystkich szokach w tym roku, a myślę, że to jest taki rok przejścia z dużych turbulencji do jakiejś stabilizacji w roku 2024, to być może czeka nas właśnie powrót na tę ścieżkę zrównoważonego rozwoju, 3-4 proc. wzrostu już przy stabilniejszej inflacji" - powiedział 6 lutego 2023 r. Borys w trakcie sesji inauguracyjnej konferencji EEC Trends odbywającej się w Warszawie.

Zdaniem prezesa "trend dezinflacyjny w tym roku będzie potężny - to tak, jak zaimportowaliśmy większość inflacji bardzo szybko, to teraz tę dezinflację też bardzo szybko zaimportujemy".

"Inflacja spadnie poniżej 10 proc. - myślę, że w perspektywie najbliższych sześciu miesięcy. Wydaje mi się, że te perspektywy takie średnie, długoterminowe naprawdę mamy bardzo solidne przed polską gospodarką. Trzeba konsekwentnie pewne działania inwestycyjne podejmować" - ocenił Borys.

W jego opinii najtrudniejszy czas dla Polski już za chwilę będzie za nami. "Przetrwaliśmy zimę. Jest węgiel. Jest gaz" - wskazał. Jego zdaniem zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego też jest za nami.

"W momencie pandemii weszliśmy w taki okres dwóch - trzech kwartałów recesji. Później mieliśmy osiem kwartałów bardzo dynamicznego odbicia po pandemii, które trwało mniej więcej do III kwartału ub.r. A teraz przechodzimy taki okres około trzech - czterech kwartałów spowolnienia. Ale być może właśnie teraz na przełomie pierwszego - drugiego kwartału mamy w sumie najgorszy moment w gospodarce, bo połączeni wysokiej inflacji z niskim wzrostem" - tłumaczył.

Borys pewnych ryzyk upatruje dla konsumpcji oraz sytuacji finansowej gospodarstw domowych.

"Wydaje mi się, że jednak idziemy w tym scenariuszu, który ja nazywam łagodnym lądowaniem po tej całej serii kryzysów. Mianowicie rynek pracy nie powinien tego zbyt mocno odczuć, czyli powinien być stabilny - co widać też w danych" - powiedział.

Jego zdaniem bardzo ważne jest, aby Polska sprawnie uruchomiła m.in. środki z KPO, ponieważ one będą decydowały o tym, czy w najbliższych 2-3 latach nasz kraj będzie się rozwijał w tempie 2,5 proc. PKB, czy 3,5 - 4 proc. PKB.

Miesiąc temu wiceminister finansów Artur Soboń mówił na antenie telewizji wPolsce.pl, że wszystkie prognozy wskazują na to, że na koniec tego roku inflacja spadnie do poziomu jednocyfrowego. Na początku lutego Soboń w rozmowie z PAP.PL powiedział, że zgodnie z wcześniejszymi prognozami MF przełom roku oraz jego pierwsze miesiące to "najprawdopodobniej szczyt inflacji".

Zgodnie z ustawą budżetową na 2023 r. inflacja średnioroczna została zapisana na poziomie 9,8 proc., a wzrost przeciętnego funduszu wynagrodzeń założono w wysokości 7,8 proc.

Z danych GUS wynika, że inflacja średnioroczna w 2022 r. wyniosła 14,4 proc., a więc był to najwyższy wzrost od 1997 r. Natomiast inflacja w grudniu ub.r. wyniosła 16,6 proc. w porównaniu do grudnia 2021. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ mmu/

Prezes NBP: w grudniu 2023 r. inflacja może wynieść 6 proc.

"Sprowadzimy inflację, jako Narodowy Bank Polski, do właściwych wymiarów, do celu inflacyjnego. Zrobimy to we właściwym tempie, w maksymalnym tempie, który nie zaburzy ładu społecznego i spokojnego życia polskich rodzin" - powiedział 9 lutego 2023 r. na konferencji prasowej Adam Glapiński.
Jak dodał, "zbliżamy się do punktu przegięcia, kiedy będzie gwałtowny spadek inflacji". "Mamy nadzieję, że to będzie po pierwszym kwartale, od marca. Wszystkie dane na to wskazują" - mówił. I doda: "Widzimy światło w tunelu, szczęśliwy moment, kiedy będziemy mogli się cieszyć wreszcie, że inflacja z miesiąca na miesiąc będzie niższa".

Glapiński wskazał na projekcje NBP, które pokazują, że "to będzie gdzieś koło 8 proc. w ostatnim kwartale". Jak mówił, może to być 7,7 - 7,8 proc., około 8 proc. Zastrzegł jednak, że więcej będzie wiadomo po marcowej projekcji NBP.

"Osobiście oczekuję, że w grudniu (...) inflacja może wynieść 6 proc." - powiedział. Ocenił, że 6 proc. to nadal podwyższona inflacja, "powyżej naszego celu, ale 6 proc. to jest słabo dostrzegalna inflacja z punktu widzenia psychologii ekonomicznej".

Jaki szczyt inflacji?

Zdaniem prezesa Glapińskiego pewne dane wskazują, że szczyt inflacji będzie niższy, niż zakłada projekcja NBP. "Projekcję robimy kwartalnie i na pierwszy kwartał przewidywaliśmy ponad 19 proc. (inflację – PAP), ale nie 20 proc. (...) przesłanki pokazują, że inflacja będzie niższa niż przewidywaliśmy, niż 19,8 proc., natomiast ile, w którym miesiącu - trudno powiedzieć" - tłumaczył prezes NBP. "Generalnie spodziewamy się, że w pierwszym kwartale inflacja będzie niższa niż nasza projekcja zakłada" - wskazał.
W ocenie Glapińskiego perspektywy gospodarcze Polski są znacząco lepsze, niż dla wielu innych krajów europejskich.

Zdaniem szefa banku centralnego, jeśli się utrzymają obecne tendencje, to w tej dekadzie dojdziemy do poziomu Francji, czyli kraju jednego z kilku najbogatszych na świecie.

Zapewnił, że RPP rozpoczęła podwyżki stóp procentowych we właściwym czasie i we właściwym tempie. "I mniej więcej we właściwym czasie zakończyliśmy" - powiedział.

Stopy procentowe bez zmian

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę 8 lutego 2023 r. dwudniowym posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych. Tym samym główna stopa NBP, referencyjna, nadal pozostała na poziomie 6,75 proc., stopa lombardowa utrzymana została na poziomie 7,25 proc., a stopa depozytowa nadal wynosi 6,25 proc. Stopa redyskontowa weksli to 6,8 proc., a stopa dyskontowa weksli - 6,85 proc.

RPP zwróciła także uwagę na spadek inflacji w grudniu, co wynikało z niższej dynamiki cen nośników energii i paliw w związku ze spadkiem cen opału i ropy naftowej. Wskazała także, że w ostatnich miesiącach 2022 r. obniżyły się ceny surowców i inflacja PPI, a zaburzenia w globalnych sieciach podażowych były wyraźnie mniejsze niż wcześniej, co wraz z oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym będzie oddziaływać w kierunku stopniowego osłabiania dynamiki cen konsumpcyjnych.

W styczniu GUS poinformował, że inflacja w grudniu 2022 r. wyniosła rdr 16,6 proc. Miesiąc wcześniej było to 17,5 proc. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta, Ewa Wesołowska

aop/ ewes/ pad/

GUS: Inflacja w styczniu 2023 r. wyniosła rdr 17,2 proc., a mdm 2,4 proc.

Ważne

15 lutego 2023 r. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2023 r. wzrosły rdr o 17,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 2,4 proc.

Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w styczniu o 17,7 proc. rdr i wzrostu o 2,7 proc. mdm.

Poniżej wybrane składniki wskaźnika inflacji za grudzień 2022 r. i styczeń 2023 r.:

 styczeństyczeńgrudzieńgrudzień
 rdrmdmrdrmdm
     
INFLACJA OGÓŁEM17,22,416,60,1
     
Żywność i napoje bezalkoholowe20,71,921,51,4
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe9,91,210,40,3
Mieszkanie22,3620,6-1,5
-- nośniki energii3410,431,1-3,4
Transport16-0,513,30
-- paliwa do prywatnych środków transportu18,7013,5-1,6

(PAP Biznes)

pat/ ana/

PIE: w 2023 roku inflacja wyniesie średnio 13 proc.

Inflacja w 2023 roku wyniesie średnio 13 proc. - ocenił 15 lutego 2023 r. Polski Instytut Ekonomiczny w komentarzu do danych GUS. Według PIE szczyt inflacji w lutym będzie niższy niż wskazywali ekonomiści i wyniesie prawdopodobnie 19,0-19,5 proc.

Jak wskazuje PIE, niższy wzrost cen obecnie zostanie zrównoważony przez wolniejszy spadek inflacji bazowej w drugim i trzecim kwartale. Ekonomiści PIE szacują, że wzrost cen w tej grupie będzie dwucyfrowy przynajmniej do sierpnia bądź września.
W komentarzu podano, że wzrost inflacji w styczniu do 17,2 proc. jest niższy od rynkowych prognoz, które zakładały, że wyniesie ona 17,6 proc. "To głównie efekt powrotu standardowych stawek VAT na energię elektryczną, gaz i ogrzewanie. Dodatkowo duża grupa przedsiębiorstw dokonała noworocznych aktualizacji cenników – w efekcie inflacja bazowa wzrosła do około 12 proc." - dodano.
Według ekonomistów PIE styczniowa inflacja jest niższa niż wskazywały jesienne prognozy, jednak to głównie efekt wolniejszego wzrostu cen żywności i energii. Także szczyt inflacji w lutym, według PIE, będzie niższy niż wskazywali ekonomiści – prawdopodobnie będzie to 19,0-19,5 proc.

"Niemniej presja inflacyjna jest dalej szeroko rozpowszechniona. W większości państw UE przeciętnie prawie 66 proc. cen rośnie w tempie przekraczającym 5 proc. W Polsce ten współczynnik jest większy - to około 90 proc. cen. W efekcie inflacja bazowa jeszcze długo pozostanie na podwyższonych poziomach" - zauważa PIE. Analitycy szacują, że w tym roku inflacja wyniesie średnio 13 proc. (PAP)

pif/ pad/

Minister finansów: od marca inflacja powinna zacząć spadać

Jesteśmy w momencie silnego spowolnienia konsumpcji i szczytu inflacji, od marca inflacja powinna zacząć spadać - powiedziała PAP w poniedziałek 6 marca 2023 r. minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Zaznaczyła, że prognozy wzrostu PKB w okolicach 1 proc. są bardziej realistyczne od wcześniejszych założeń.

PKB w 2023 roku

W ustawie budżetowej na 2023 r. założono, że wzrost PKB wyniesie 1,7 proc., a inflacja średnioroczna 9,8 proc. rdr. 
Jak podkreśliła Rzeczkowska, sytuacja geopolityczna i obserwowane spowolnienie gospodarcze spowodowały, że obecne prognozy wzrostu PKB na 2023 r. są nieco mniej optymistyczne. Zastrzegła jednak, że są to tylko prognozy, a polska gospodarka, jej stabilność i silne fundamenty niejednokrotnie już pozytywnie zaskoczyły.

"Prognozy analityków rynkowych oscylują w okolicach 1 proc., pomiędzy 0,7 a 0,9 proc. i myślę, że jest to bardziej realistyczna prognoza. Natomiast wierzę w polską gospodarkę, ale też działania rządu polegające na wsparciu inwestycji publicznych, które mają na celu podtrzymanie wzrostu gospodarczego" - powiedziała szefowa MF.

Szczyt inflacji w marcu 2023 r. - od marca inflacja powinna spadać

"W tej chwili jesteśmy w akim momencie, w którym mamy silne spowolnienie konsumpcji i peak inflacyjny. Spodziewamy się, że od marca inflacja powinna zacząć spadać. Jest nadzieja, że pod koniec roku będzie jednocyfrowa" – wskazała Rzeczkowska.

Zaznaczyła, że nie będzie to jeszcze poziom celu inflacyjnego NBP (2,5 proc., plus minus 1 pkt proc.). "Przed prezesem Narodowego Banku Centralnego pewnie kolejny rok sprowadzania inflacji do celu, ale polityka monetarna okazała się bardzo dobra, bo nie mamy w gospodarce recesji, nie mamy twardego lądowania, a jednocześnie wiele wskazuje na to, że inflacja za chwilę zacznie szybko spadać. Mamy spowolnienie gospodarcze, ale nie tylko w Polsce" - stwierdziła minister finansów.

"Ten rok będzie rokiem trudnym, ale mimo wszystko rokiem wzrostu gospodarczego i spadającej inflacji" - podkreśliła.

Zwróciła też uwagę, że inflacja jest w znacznym stopniu importowana z zewnątrz - chodzi głównie o ceny energii i żywności.

"W obu kategoriach widzimy stabilizację, a nawet spadek globalnych cen. To z czasem będzie miało wpływ także na odczyty inflacji w Polsce” - zauważyła minister finansów. (PAP)

kmz/ mmu/

 

 

 

 

Księgowość
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?
26 kwi 2024

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników
26 kwi 2024

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?
26 kwi 2024

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?
26 kwi 2024

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]
26 kwi 2024

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?
26 kwi 2024

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone
26 kwi 2024

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]
26 kwi 2024

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników
26 kwi 2024

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe
26 kwi 2024

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

pokaż więcej
Proszę czekać...