Sprawa, która trafiła na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego, była nietypowa. Podatnik prowadził działalność handlową. W 2000 r. nabył m.in. towary (części i akcesoria samochodowe do hurtowni) za kwotę około 140 tys. zł. W połowie roku podatnik rozwiódł się z żoną, której na mocy wyroku sądowego musiał przekazać hurtownię wraz z jej zawartością. I tu zaczął się problem, bo organy podatkowe uznały, że podatnik nie mógł zaliczyć wydatków na towar nabyty do hurtowni i następnie przekazany w związku z podziałem majątku byłej żonie do kosztów uzyskania przychodów.
Spór trafił do WSA, który przyznał rację podatnikowi. Wskazał, że organy podatkowe nie mogły pozbawić podatnika prawa do kosztów, bo jego zdaniem liczy się pierwotny cel zakupu towarów. Podatnik nabył je w związku z prowadzoną działalnością i nie mógł zmienić tego fakt przekazania ich byłej żonie. Nie zgodził się jednak, że podatnik stratę związaną z przekazaniem towarów mógł rozliczyć w koszty.
Z wyrokiem nie zgodziły się organy podatkowe i wniosły skargę kasacyjną do NSA. W skardze dyrektor izby skarbowej nie kwestionował naruszeń prawa proceduralnego, a stan faktyczny był w sprawie bezsporny. Nie mógł się jednak zgodzić z merytorycznym rozstrzygnięciem sądu.
Z oceną organu podatkowego zgodził się NSA, który uchylił wyrok i oddalił skargę podatnika. W ocenie NSA sąd I instancji błędnie zastosował w przedmiotowej sprawie art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.) uznając, że podatnik miał prawo do rozliczenia wydatków w koszty uzyskania przychodów. NSA nie zgodził się, że przesądzający w sprawie był fakt nabycia towaru w celach handlowych, czyli do prowadzonej działalności. Podczas gdy WSA nie uwzględnił tego, że towar nie został faktycznie wykorzystany w celach handlowych, a w celach prywatnych. A skoro tak, to przekazanie towarów byłej małżonce w wyniku wykonania wyroku rozwodowego nie pokrywa się z celem pierwotnym nabycia i nie może stanowić o kosztach uzyskania przychodu. Sąd zgodził się, że nie można uwzględnić spłaty na rzecz byłego małżonka jako straty z działalności, bo takie działanie nie było z nią związane.
Wyrok jest prawomocny.