Ulga na ekspansję to jedno z rozwiązań podatkowych, które miało na celu wsparcie przedsiębiorców w pozyskiwaniu nowych rynków poprzez możliwość zaliczenia do kosztów wydatków na reklamę nowych produktów oraz udział w targach. Przepisy w tym zakresie budzą jednak liczne wątpliwości interpretacyjne, zwłaszcza w odniesieniu do podmiotów, które nie wytwarzają fizycznie produktów, lecz jedynie sprzedają je pod własną marką.
Rozstrzygnięcia organów podatkowych i sądów administracyjnych potwierdzają rygorystyczne podejście do tej preferencji podatkowej. Kluczowe znaczenie ma tutaj definicja „wytworzenia” produktu oraz to, czy dany podmiot faktycznie spełnia warunki niezbędne do skorzystania z ulgi.
Interpretacja Dyrektora KIS
Wyżej opisane rygorystyczne podejście zdaje się potwierdzać m.in. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 27 czerwca 2023 r. (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.222.2023.2.JKU) wskazując przede wszystkim na to, że z ulgi na ekspansję mogą skorzystać podatnicy, którzy wytworzyli produkty w ramach swojej działalności gospodarczej. Kluczową kwestią było, więc określenie tego czy spółka wytwarza rzeczy (produkty) w prowadzonej działalności gospodarczej. Odnosząc się do definicji słownikowej jak i pojęcia „wytworzenia” określonego w art. 16g ust 4 ustawy o CIT organ uznał, że przez słowo wytworzyć należy uznać wyprodukowanie różnego rodzaju przedmiotów materialnych przez tego podatnika. Z uwagi na pierwszeństwo wykładni językowej organ musiał uznać, że stanowisko spółki jest nieprawidłowe, nie produkuje ona bowiem poszczególnych produktów lecz robią to inne podmioty. Spółka jedynie sprzedaje je pod własną nazwą.
Stanowisko WSA
Takie stanowisko organu podtrzymał również Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wyroku z 23 kwietnia 2024 r., (sygn. I SA/Gl 1280/23), w którym odniósł się do uzasadnienia do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Druk nr 1532). Zgodnie z nim ulga ta została wprowadzona w celu wsparcia przedsiębiorców w trudnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19 i korzystanie z niej ma na celu zapełnienie luki, która powstała w związku z likwidacją zagranicznych przedsiębiorstw poprzez pozyskiwanie nowych kontraktów. Ulga miała być skierowana przede wszystkim do małych podmiotów, które podejmują się ryzyka związanego z ekspansją na zagraniczne rynki. Zdaniem sądu cel wprowadzenia ustawy dodatkowo wzmacnia wykładnię językową przedstawionych przepisów. Odnosząc to natomiast do stanu faktycznego w tej sprawie, działalność spółki nie może zostać uznana za samodzielne wytworzenie produktu, bowiem będzie korzystała z usług innych podmiotów.
Linia orzecznicza
Nie jest to jedyny przypadek, w którym możliwość zastosowania przez podmiot ulgi na ekspansję została zanegowana przez sąd. Podobne rozstrzygnięcia zapadały wcześniej przed WSA w Lublinie (wyrok WSA w Lublinie z 22 marca 2023 r., sygn. I SA/Lu 33/23) oraz Białymstoku (wyrok WSA w Białymstoku z 18 stycznia 2023 r., sygn. I SA/Bk 497/22).
Zarówno jeden jak i drugi sąd również odnosiły się do celu w jakim została wprowadzona ulga wskazując, że przepisy te miały na celu przede wszystkim wsparcie mniejszych przedsiębiorców i umożliwienie im pozyskania nowych kontraktów po pandemii. Jak i również odnosiły się do wykładni językowej wskazując, że kluczowe jest to, aby produkty były wytworzone przez podatnika, co za tym idzie to właśnie on jako producent powinien samodzielnie dokonać wytworzenia. Dlatego też w obu sprawach, w których spółka miała jedynie sprzedać produkty wyprodukowane przez inny podmiot pod własną marką nie mogły one skorzystać z ulgi na ekspansję.
Oczekiwanie na wyrok NSA
Jak przedstawiono powyżej obecna linia orzecznicza skutecznie wyłącza możliwość zastosowania ulgi na ekspansję przez podmioty, które ponoszą wydatki na reklamę czy udział w targach w odniesieniu do produktów niewyprodukowanych bezpośrednio przez spółkę ale sprzedawanych pod ich marką. Takie stanowiska sądów prowadzą, jednak do sytuacji w której żadna ze stron nie może skorzystać z przedstawionej ulgi. Spółka sprzedająca nie będzie mogła z niej skorzystać, ponieważ sama nie odpowiada za produkcję, natomiast producent rzeczywisty nie ponosi w tym przypadku kosztów udziału w targach czy też reklamy, których celem byłaby promocja tego towaru. Obecnie pozostaje jedynie czekać na wyrok NSA, który rozstrzygnie kto faktycznie może z tej ulgi skorzystać.
Remigiusz Fijak Partner Associate, Doradca Podatkowy ID Advisory