Kara za odstąpienie od umowy przyrzeczonej nie podlega opodatkowaniu VAT, ponieważ nie stanowi sama w sobie usługi, taki wniosek płynie z wyroku z 24 lutego 2021 r. WSA w Warszawie (sygn. III SA/Wa 1107/20), którego stanowisko zostało podtrzymane w wyroku NSA z 30 stycznia 2025 r. (sygn. I FSK 1377/21).
Stan faktyczny sprawy
Sprawa dotyczyła skarżącej będącej podatnikiem VAT, która w ramach prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej dokonuje zakupu oraz sprzedaży używanych ruchomości. W ramach tej działalności zawierane są z osobami fizycznymi nieprowadzącymi działalności gospodarczej umowy sprzedaży posiadanych przez nich ruchomości, w przypadkach, gdy ktoś nie jest pewny zamiaru sprzedaży zawierane są przedwstępne umowy, które mają na celu dać czas do namysłu, przy czym sama skarżąca wyraża silną chęć zakupu poprzez zapłatę zaliczki na poczet ceny sprzedaży. Umowy przewidują możliwość odstąpienia od niej przez sprzedającego poprzez złożenie oświadczenia wraz z zapłatą odstępnego i zwrotem zaliczki.
W tak przedstawionej sprawie we wniosku o interpretacje zadano pytanie, czy składana kwota odstępnego jest świadczeniem opodatkowanym na gruncie podatku VAT, wnioskodawczyni była zdania, że przedmiotowe świadczenie nie będzie podlegało opodatkowaniu.
Odstąpienie od umowy to usługa?
Organ interpretacyjny nie zgodził się z takim stanowiskiem wskazując, że przy określaniu, czy miała miejsce czynność podlegająca opodatkowaniu istotną kwestią jest to, czy doszło do świadczenia, z tytułu którego miało być wypłacone wynagrodzenie. Wskazał przy tym jednocześnie, że musi wystąpić bezpośredni związek pomiędzy wykonywanymi czynnościami a wysokością otrzymanego wynagrodzenia zgodnie z stosunkiem prawnym wynikającym z umowy zawartej między stronami.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zwrócił uwagę, że usługą jest tylko takie świadczenie, w przypadku którego istnieje bezpośredni odbiorca tego świadczenia odnoszący korzyść o charakterze majątkowym, co ma istotne znaczenie przy określaniu opodatkowania od świadczeń polegających na zaniechaniu lub powstrzymaniu się od określonych czynności. Jeżeli takie zaniechanie za odstępnym przynosiłoby wymierną korzyść konkretnemu podmiotowi, to wówczas na gruncie podatku VAT byłoby uznane za usługę.
Rozważania te organ przeniósł na grunt powyższej sprawy wskazując, że wystąpi w niej świadczenie usługi bowiem określone świadczenie pieniężne jest wypłacane za zgodę na odstąpienie od umowy. Można jednocześnie wskazać bezpośredniego beneficjenta tej usługi, gdyż w zamian za odstąpienie od umowy, skarżąca otrzymuje określone świadczenie pieniężne. Korzyścią zabezpieczającą interesy skarżącej jest więc owe świadczenie natomiast korzyścią dla sprzedających jest odstąpienie od umowy, co wiąże się zdaniem organu z spełnieniem przesłanki istnienia związku między wypłatą należności, a otrzymaniem świadczenia wzajemnego, w związku z czym takie odstąpienie będzie uznane za usługę i będzie podlegało opodatkowaniu podatkiem VAT.
Zdaniem sądów organ nie ma racji
WSA w Warszawie w swoim wyroku uznał, że ze stanowiskiem organu interpretacyjnego nie można się zgodzić, wskazał przy tym, że na gruncie tej sprawy odstąpienie nie będzie stanowiło zapłaty za wyrażenie zgody przez nabywcę na odstąpienie od umowy, stanowi ono bowiem jedynie realizacje uprawnienia przez sprzedającego i jest czynnością jednostronną. Wywołuje ono ściśle określone konsekwencje jakimi jest zwrot zaliczki, konieczność zapłaty odstępnego czy też sam fakt, że umowa sprzedaży nie zostanie zawarta. Odstępne zdaniem sądu jest jedynie rodzajem rekompensaty za niespełnienie zobowiązania wynikającego z umowy przedwstępnej, jakim było zawarcie umowy sprzedaży. Zdaniem sądu, organ błędnie wskazał, że wypłata odstępnego jest związana z umową sprzedaży, ponieważ poprzez odstąpienie do zawarcia umowy nigdy nie doszło. W związku z tym nie można mówić o świadczeniu wzajemnym, które ma bezpośredni związek między świadczeniem usługi a zapłatą odstępnego przez co nie zostanie spełniony warunek konieczny do opodatkowania danej czynności podatkiem VAT.
Sąd wskazał również, że organ błędnie dokonał rozpatrzenia powyższej sprawy w oparciu o Kodeks cywilny, interpretowanie przepisów VAT w oparciu o przepisy lokalnego prawa cywilnego będą sprzeczne z Dyrektywą VAT, która na terenie Unii Europejskiej ma być stosowana w sposób jednolity, a zastosowanie lokalnego prawa zaburzyłoby taką możliwość.
Remigiusz Fijak, Partner Associate, doradca podatkowy ID Advisory