Połączenie PIT i składek na NFZ i ZUS - będzie dobra zmiana?

Połączenie PIT i składek na NFZ i ZUS - będzie dobra zmiana?
Eksperci oceniają koncepcję połączenia w jednej daninie podatku dochodowego od osób fizycznych, składek na ZUS i NFZ. Być może po połączeniu PIT, ZUS i NFZ bogaci będą musieli płacić więcej, ale biedniejsi będą płacić mniej - mówi PAP ekspert podatkowy z Klubu Jagiellońskiego, Radosław Piekarz. Oby jedna danina nie oznaczała rzeczywistej podwyżki podatków - mówi mecenas Piotr Zimmerman, radca prawny z kancelarii Zimmerman i Wspólnicy.

Połączenie PIT, składek na ZUS i NFZ - na razie mało konkretów

Według zapowiedzi przedstawicieli rządu w 2018 roku ma zostać wprowadzona w Polsce jedna danina łącząca obecny podatek PIT oraz składki na NFZ i ZUS. Jak mówił niedawno PAP szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk, reforma ma trzy cele: "Po pierwsze zlikwidować degresywność. Po drugie wprowadzić kwotę wolną od podatku - 8 tys. zł, przynajmniej dla najmniej zarabiających - żeby dotrzymać słowa. Po trzecie ujednolicić, uprościć podatek, równocześnie obniżając obciążenia działalności gospodarczej".

Autopromocja

"Nie znamy jeszcze konkretnych propozycji, tylko ogólną koncepcję. Sam pomysł nie jest nowy, zgłaszał go już były minister finansów Mateusz Szczurek pod koniec rządów Platformy. Ale w Ministerstwie Finansów już od dłuższego czasu pracowano nad tą koncepcją. W mojej ocenie to bardzo dobry pomysł. W końcu pojawiła się jakaś propozycja zmiany w prawie podatkowym, która może je poprawić. Na razie mamy różne pomysły, lepsze lub gorsze, ale nie ma w tym myśli o całym systemie. W tym przypadku jednak, używając języka premier Beaty Szydło, byłaby to dobra zmiana systemowa. Ale by rzeczywiście taką się stała, musi za tą koncepcją iść legislacja dobrej jakości. Czekamy więc na konkretne propozycje ustaw" - powiedział Radosław Piekarz.

"Wspólna danina odciążyłaby drobnych przedsiębiorców. Jako płatnicy będą mieli na podstawie przepisu konkretną wiedzę, jaką część wynagrodzenia muszą odprowadzać na dany rachunek, wskazanego w nowym prawie, urzędu, a to urząd już będzie się dalej martwił i rozdzielał pieniądze z danin. Zwykli podatnicy zobaczą też, ile tak naprawdę z wynagrodzenia im się pobiera. Obecnie jest to tak skomplikowane i rozdrobnione, że przeciętny polski podatnik nie ma pojęcia, ile jest tak naprawdę odciągane z jego wynagrodzenia brutto, na jakie cele i co z tego ma. Poza tym skończymy z pewną fikcją - w Polsce od lat trwa dyskusja, czy składki na NFZ i ZUS to podatki, czy właśnie składki i gromadzony kapitał. Teraz będzie przejrzystość, będzie jedna danina" - powiedział Piekarz.

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

"Jest nadzieja, że poprawi się los małych przedsiębiorców, bo rzeczywiście ZUS to jest z ich perspektywy często tragedia. Trzeba płacić ponad 1000 zł, niezależnie od tego czy są przychody i zarobki, czy nie. Po wprowadzeniu tych rozwiązań, mam nadzieję, będzie jasna zależność - zarabia się dużo, więc płaci się duże składki, zarabia się mało, płaci się mniej. Być może dla ZUS nie będzie to oznaczało wcale zmniejszenia ilości pieniędzy na ubezpieczenia społeczne, a wprost przeciwnie. Być może też skończą się wtedy różne kombinacje z ZUS, spychanie zatrudnionych do szarej strefy, bo to nie będzie konieczne. Zniknie np. zachęta do wypychania pracowników z umów o pracę na samozatrudnienie czy +umowy śmieciowe+ albo w ogóle spychanie do szarej strefy" - przekonywał ekspert.

"Owszem, może się okazać, że w efekcie wprowadzenia jednej daniny więcej będą płacić bogatsi, ale mniej będą płacić biedniejsi, zarówno jeśli chodzi o firmy, jak i indywidualnych podatników. Rozumiem, że bogatszym może się to nie podobać, ja osobiście uważam, że trzeba ulżyć najbiedniejszym" - podkreślił Piekarz. "Poza tym mamy głośny wyrok TK w sprawie zbyt niskiej kwoty wolnej od podatku. Być może więc wprowadzenie jednej daniny będzie też metodą na wykonanie tego wyroku" - dodał.

Ułatwienia - tak, podwyżka - nie

Nie znamy jeszcze rzeczywistej treści proponowanej ustawy, dlatego trudno skomentować te zamierzenia. Gdyby założyć, że jedyna zmiana dotyczy ułatwienia poboru i naliczania danin poprzez zastąpienie ich jedną - płatną w jednym miejscu i rozliczaną w kontaktach z jednym statio fisci - byłoby pięknie" - powiedział PAP mecenas Piotr Zimmerman, radca prawny z kancelarii Zimmerman i Wspólnicy, zajmującej się między innymi sprawami podatkowymi.

"Ale jeżeli zmiana ma sprowadzać się do tego, że będziemy płacili składkę zdrowotną i na ZUS rosnącą w nieskończoność wraz ze wzrostem zarobków, albo że +przy okazji+ zniknie podatek liniowy, to zmiana taka byłaby bardzo szkodliwa" - uznał Zimmerman. "Jestem zwolennikiem uszczelnienia systemu podatkowego, ale zdecydowanie nie podnoszenia podatków. Niskie, liniowe podatki to podstawowy motor rozwoju gospodarczego i, jak pokazuje doświadczenie krajów, które je konsekwentnie stosują, najefektywniejsza metoda zbierania danin publicznych" - dowodził.

(PAP)

Księgowość
Luka VAT znowu wzrasta. Powrót do poziomu dwucyfrowego
28 kwi 2024

Nastąpił powrót luki VAT do poziomu dwucyfrowego. Minister finansów Andrzej Domański przekazał, że szacunki MF o luce VAT w 2023 r. mówią o 15,8 proc., wobec 7,3 proc. z roku 2022. "Potrzebujemy nowych narzędzi do tego, aby system uszczelniać" - powiedział minister.

Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?
26 kwi 2024

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników
26 kwi 2024

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?
26 kwi 2024

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?
26 kwi 2024

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]
26 kwi 2024

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?
26 kwi 2024

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

KSeF - od kiedy? E-faktury obowiązkowe od 1 lutego 2026 r. dla przedsiębiorców, których wartość sprzedaży przekroczyła w 2025 r. 200 mln zł, a dla pozostałych przedsiębiorców od 1 kwietnia 2026 r.
28 kwi 2024

KSeF będzie obowiązkowy od 1 lutego 2026 r. dla przedsiębiorców, których wartość sprzedaży (wraz z kwotą podatku) przekroczyła w 2025 r. 200 mln zł, a dla pozostałych przedsiębiorców od 1 kwietnia 2026 r.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]
26 kwi 2024

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników
26 kwi 2024

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

pokaż więcej
Proszę czekać...