Nie tylko podatnik może rozliczać swój podatek. Może to zrobić za niego zakład pracy, może zrobić to ZUS. Tyle tylko, że ani zakład pracy, ani ZUS nie wiedzą, jakie ulgi przysługują podatnikowi, a więc w wypełnianych zeznaniach nie umieszczają żadnych odliczeń. Czasem sprawia to, że podatnik nie korzysta z przysługujących mu ulg.
Nie wiedziała o uldze na dziecko
Tak było w przypadku podatniczki, której jedynym źródłem utrzymania jest renta rodzinna. Od 2011 r., a wiec odkąd podatniczce przysługuje ta renta, była ona rozliczana przez ZUS na formularzu PIT-40A. Ona sama w tym czasie żadnych zeznań nie składała.
Jednak okazało się, że za cały ten okres podatniczce przysługiwała ulga na dziecko. Dlatego postanowiła ona zapytać izbę skarbową, czy będzie mogła złożyć korektę zeznań podatkowych za te lata.
Wskazała, że Ordynacja podatkowa nie zakazuje złożenia korekty odpowiednika zeznania podatkowego, jakim jest formularz wypełniany przez ZUS. Stwierdziła, że przepisy regulują tylko stosunki miedzy organem rentowym i podatnikiem oraz urzędem skarbowych oraz wyznaczają terminy dla wszystkich trzech podmiotów.
Jednak odpowiedź Izby Skarbowej w Katowicach, udzielona 8 czerwca 2016 r. (sygnatura IBPB-2-1/4518-4/16/MK) była negatywna. Urzędnicy uznali, że podatniczka nie może składać korekty.
Nie korekta, ale nowe zeznania
Tyle że wcale nie oznacza to, że urzędnicy odmówili podatniczce prawa do odzyskania pieniędzy z ulg. Po prostu stwierdzili oni, że podatniczka nie może korygować tego, czego nie składała, a więc formularzy, jakie wpłynęły od ZUS. Nie może więc składać wniosku o nadpłatę.
Urzędnicy stwierdzili, że musi ona po prostu złożyć nowe zeznania podatkowe, przygotowane na podstawie danych uzyskanych z ZUS. I w tym rocznym rozliczeniu powinna ująć ulgę, z której chce skorzystać.
Nie do końca jasne jest jednak, jak urząd skarbowy potraktuje takie złożone po czasie zeznanie. W końcu za rozliczenie po terminie wyznaczonym przez prawo grozi kara. Jednocześnie urząd skarbowy już dysponuje rozliczeniem sporządzonym przez ZUS. Bez wątpienia więc korekta byłaby rozwiązaniem bardziej zrozumiałym dla wszystkich, choć jednocześnie bez wątpienia podatniczka nie może składać korekt formularzy, które zarezerwowane są wyłącznie dla niektórych rodzajów płatników.
Marek Siudaj, Tax Care