Uszczelniając podatki rząd uderza w polski biznes rodzinny - wywiad z prof. Mariańskim

Mariański Group
Profesjonalizm & Pasja
rozwiń więcej
W uszczelnieniu systemu podatkowego rząd jest bardziej rygorystyczny niż wynikałoby to z zaleceń OECD, odbija się to na polskich firmach rodzinnych - uważa Adam Mariański, profesor w Katedrze Prawa Podatkowego Uniwersytetu Łódzkiego, doradca podatkowy, partner w Mariański Group.

PAP: Dwa lata obecnego rządu to okres istotnych zmian w prawie podatkowym. Jak Pan je ocenia?

Autopromocja

Prof. Adam Mariański: - Generalnie wpisują się one w trend światowy tzw. uszczelniania systemów podatkowych. Jeśli chodzi o VAT, mamy do czynienia z mechanizmami - wprowadzanymi przez ten rząd, ale także pod koniec kadencji poprzedniego rządu - zapobiegającymi wyłudzeniom i oszustwom w VAT. Te pakiety przynoszą zauważalne efekty, choć być może nie aż tak duże, jak twierdzi resort finansów. Wzrost wpływów z VAT w znacznej części jest spowodowany wzrostem gospodarczym, a nie tylko uszczelnieniem systemu. Niewątpliwie jednak na tym polu też są sukcesy.

PAP: Czy oprócz zmiany przepisów zauważył Pan też zmianę praktyki organów podatkowych w obszarze o VAT?

A.M.: Kontrole zwrotu VAT trwają dłużej niż poprzednio i są bardziej skrupulatne, zwłaszcza gdy ktoś występuje jednostkowo o zwrot. Eksporterzy, którzy od lat działają na rynku nie mają takiego problemu. Generalnie chodzi o skuteczniejszą weryfikację zwrotu podatku - nie mam nic przeciwko temu. Ale jak ktoś np. kupuje majątek od syndyka, jest akt notarialny, uruchomiony kredyt, przelewy, to nie ma uzasadnienia, aby prowadzić kontrolę przez 8-10 miesięcy, a znam taki przypadek. Niestety finansowanie budżetu przetrzymywanymi zwrotami VAT jest dla państwa tańsze niż emisja obligacji i nie trzeba tego ujawniać, jako dług.

Dotkliwa dla podatników okazała się też nowa ustawa o Krajowej Administracji Skarbowej. Zgodnie z nią każdy urząd celno-skarbowy może kontrolować firmy z całego kraju. I to się dzieje. Nie ma ograniczenia liczby kontroli. Znam przypadki firm, które są jednocześnie kontrolowane przez trzy urzędy z różnych rejonów Polski, za trzy różne lata. To bardzo utrudnia prowadzenie działalności.

Polecamy: INFORLEX Ekspert

PAP: Mamy też zmiany w sferze podatków dochodowych, zmierzające m.in. do uszczelnienia systemu CIT.

A.M.: Jeśli chodzi o podatki dochodowe, to w tym zakresie kroki podjął tylko obecny rząd, poprzedni nie zrobił praktycznie nic. Część tych działań jest zgodna z trendem światowym, np. programem OECD dotyczącym BEPS (Base Erosion Profit Shifting - erozja podstawy opodatkowania i transfer zysków), czy programów UE. Ale są wprowadzane też nowe regulacje, idące znacznie dalej, niż zalecenia OECD, wprowadzamy bardziej rygorystyczne przepisy w tym zakresie.

PAP: Jakie?

A.M.: To przede wszystkim klauzula przeciw unikaniu opodatkowania, na którą składają się zarówno przepisy, jak i praktyka ich stosowania. Oba komponenty należy ocenić negatywnie z punktu widzenia podatników. Przepisy są nieostre i nieprecyzyjne, a sposób, w jaki fiskus ich używa stanowi jedno z największych zagrożeń dla polskiego biznesu. Otóż Ministerstwo Finansów masowo odmawia wydawania interpretacji podatkowych, powołując się na klauzulę przeciwko unikaniu opodatkowania. Mamy już około 800 takich odmów, także w sprawach, w których kwota oszczędności podatkowych jest niższa niż 100 tys. zł, co wyklucza zastosowanie klauzuli.

PAP: Może Pan podać przykłady?

A.M.: Odmówiono wydania interpretacji w przypadku przekazania przez ojca córce przedsiębiorstwa w formie darowizny. Ministerstwo twierdzi, że może to służyć unikaniu opodatkowania, tymczasem to normalny element sukcesji biznesu. W innym przypadku uznano, że przekształcenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w spółkę komandytową także może służyć unikaniu opodatkowania. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach orzekł niedawno, że nie można tak automatycznie do tego podchodzić.

PAP: Ale odmowa wydania interpretacji to jeszcze nie zastosowanie klauzuli. Czy podatnikowi coś grozi?

A.M.: To oznacza, że organ ostrzega, iż może zastosować klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania. Odmawiając interpretacji fiskus chce nastraszyć podatnika - obojętnie, czy klauzula miałaby zastosowanie, czy nie.

PAP: Czy sama klauzula też jest nadużywana?

A.M.: Weszła w życie w lipcu zeszłego roku, a podatek dochodowy ma charakter roczny, więc z natury rzeczy, nie jest jeszcze wprost stosowana. Dopiero po zakończeniu rozliczeń za 2017 r., w kwietniu przyszłego roku możemy się spodziewać zastosowania klauzuli w praktyce. Generalnie narzędzie to na świecie jest rzadko stosowane. Na przykład Wielka Brytania, która kilka lat temu wprowadziła klauzulę, rozpoczęła niedawno pierwsze postępowanie z jej wykorzystaniem. Tylko, że tam fiskus wydaje ostrzeżenia, co podpada pod klauzulę, ale także informacje, co jej nie podlega. W Wielkiej Brytanii wskazano jasno w komunikacie, że przekazanie darowizny wśród osób najbliższych nie podlega klauzuli i nie będzie ona miała zastosowania do takich przypadków.

PAP: Z założenia klauzula ma być adresowana do największych międzynarodowych firm, stąd limit co najmniej 100 tys. zł "korzyści podatkowej".

A.M.: Ale w Polsce funkcja prewencyjna klauzuli poszła za daleko, o czym świadczą owe odmowy wydania interpretacji. Podejrzewam, że duże, międzynarodowe korporacje dadzą sobie radę. Na przykład takie, jak amerykańskie firmy wspierane przez rząd USA, które mają efektywną stawkę opodatkowania w Europie na poziomie 1-2 proc. Niektóre schodzą nawet do poziomu 0,6 proc. w krajach, gdzie podstawowa stawka CIT wynosi ok. 40 proc. Tego typu przedsiębiorstwa nie przestraszą się klauzuli.

PAP: Widzi Pan zmianę zachowania podatników po wprowadzeniu klauzuli?

A.M.: To prawda, że przed wprowadzeniem klauzuli mieliśmy do czynienia z optymalizacją podatkową "po bandzie". Agresywną - to mało powiedziane. Wydaje się, że tego typu optymalizacje zostały skutecznie wstrzymane. To jest pozytywny skutek zmian, tego nie neguję. Po wprowadzeniu klauzuli podatnicy, zarówno mali, ale także duzi, podchodzą na pewno ostrożniej do wszelkiego rodzaju czynności. Natomiast musimy rozróżnić to, co jest optymalizacją agresywną, czy unikaniem opodatkowania od planowania podatkowego. Musi być zachowana równowaga. Jeżeli mogę wziąć majątek w leasing, wpłacić 50 proc. opłatę wstępną i zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów, to nie jest to optymalizacja podatkowa. Jeżeli mogę synowi podarować samochód, a nie sprzedać mu go i zapłacić podatek, to też nie jest żadna optymalizacja podatkowa.

PAP: Walce z optymalizacją podatkową służą też ostrzeżenia Ministerstwa Finansów. Są skuteczne?

A.M.: Wydaje się, że niektóre ze wskazywanych w tych ostrzeżeniach rozwiązań rzeczywiście mogły być stosowane. Uważam, że oprócz ostrzeżeń resort finansów powinien publikować pozytywne komunikaty, które informowałyby o tym, co można robić.


PAP: Wkrótce wejdą w życie kolejne zmiany w CIT, które mają m.in. na celu uszczelnienie podatków dochodowych. Jak Pan je ocenia?

A.M.: Uszczelnianie CIT jest w porządku, ale my idziemy dalej niż inne kraje OECD, wprowadzamy bardziej rygorystyczne przepisy w tym zakresie. Krótkoterminowo nie odbije się to na gospodarce, ale w dłuższym terminie - może.

Zagrożenia widzę przede wszystkim w obszarze przekazywania majątku następcom. Tego będą dotyczyć zmiany, które mają wejść w życie 1 stycznia 2018 r. Jeden z przepisów mówi, że nie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wartości amortyzacji w sytuacji, w której składnik majątku został otrzymany bezpłatnie np. w postaci darowizny lub spadku. Wyobraźmy sobie, że umiera przedsiębiorca prowadzący punkt handlowy. Jeżeli jego syn przejmie w spadku ten biznes, to po zmianie nie będzie mógł kontynuować amortyzowania tego majątku, czyli rozliczać kosztów podatkowych.

Rozumiem, że teraz można odnieść pewną korzyść podatkową, bowiem w przypadku darowanych składników majątku amortyzujemy po raz drugi od wartości rynkowej. Ale od pierwszego stycznia nastąpi automatyczne wyłączenie tego z kosztów uzyskania przychodów obojętnie, kiedy nastąpiła darowizna, np. kilka lat temu. To nie ma nic wspólnego z demokratycznym państwem prawa, jest de facto działaniem prawa wstecz. Nie chodzi o to, aby utrzymać możliwość amortyzacji od początku składników majątku otrzymanych bezpłatnie, ale aby można było kontynuować amortyzację już rozpoczętą.

PAP: Kogo uderzy ta regulacja?

A.M.: Polskie firmy rodzinne. Tymczasem za granicą jest odwrotna tendencja, mamy do czynienia ze zmniejszaniem stawek podatkowych. Na Węgrzech CIT to 9 proc., w Rumunii - 10 proc. i 0 proc. od dywidend (od 1 stycznia 2018 r.), w Czarnogórze 5 proc. Mało tego, w Rumunii mały biznes do obrotów 500 tys. euro zatrudniający co najmniej jednego pracownika płaci 1 proc. od przychodu, czyli do 5 tys. euro, choć wiele rodzajów działalności jest wyłączonych z tej możliwości opodatkowania.

W Czechach do przychodów odpowiadających ok. 200 tys. zł przyjmuje się 60 proc. zryczałtowane koszty podatkowe, co oznacza, że podatek płaci się od 40 proc. dochodów. Stawka podatkowa jest podobna do polskiej, ale podstawa opodatkowania jest mniejsza niż u nas. Dlatego dużo firm z południa Polski prowadzi działalność w Czechach. Z konkurencją podatkową nie wygramy. Międzynarodowe firmy sobie poradzą, restrykcyjne przepisy najbardziej uderzą w polski mały biznes. (PAP)

autor: Marcin Musiał

edytor: Dorota Skrobisz

mmu/ skr/

Księgowość
Zapomniałeś o złożeniu deklaracji PIT lub zapłaceniu podatku w terminie? Ratunkiem będzie czynny żal
02 maja 2024

Zapomniałeś o złożeniu deklaracji podatkowej PIT lub zapłaceniu podatku w terminie? Złóż czynny żal, dzięki temu możesz uniknąć kary. Aby czynny żal był skuteczny, musisz wypełnić obowiązki wobec naczelnika urzędu skarbowego lub urzędu celno-skarbowego, w szczególności złożyć zaległe deklaracje podatkowe lub zapłacić w całości należności publicznoprawne, wraz z odsetkami.

Sprzedałeś towar i organizujesz dostawę? Ale czy wiesz, jak wystawić fakturę i jaką stawkę VAT zastosować? Uważaj na pułapki w VAT.
02 maja 2024

Sprzedałeś towar i organizujesz dostawę? Ale czy wiesz, jak wystawić fakturę i jaką stawkę VAT zastosować? Gdy koszt transportu obciąża kupującego, po stronie sprzedawcy powstaje obowiązek udokumentowania transakcji i to jego obciążą konsekwencje błędu.

Posiadacze aut spalinowych mogą odetchnąć z ulgą. Podatku nie będzie, pojawią się dopłaty do elektryków
02 maja 2024

Nie będzie podatku od aut spalinowych, będzie za to system dopłat do zakupu elektryków. Takie rozwiązanie zostało zawarte w przyjętej przez rząd rewizji Krajowego Planu Odbudowy.

Od kiedy obowiązkowy KSeF? Projekt ustawy przyjęty przez rząd
30 kwi 2024

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, który ma na celu przesunięcie obligatoryjnego KSeF na 1 lutego 2026 r. Jak informuje Ministerstwo Finansów, dalsze uproszczenia KSeF, w tym zapowiadane przez resort finansów etapowe wejście w życie KSeF będzie przedmiotem odrębnych prac legislacyjnych.

Dostałeś rabat i wystawiłeś fakturę korygującą? To błąd. I może mieć poważne konsekwencje na gruncie VAT
30 kwi 2024

Dostałeś rabat i wystawiłeś fakturę korygującą? To błąd. W przypadku rabatu pośredniego kluczowe znaczenie ma okoliczność, że między podatnikiem przekazującym środki pieniężne a podmiotem będącym beneficjentem rabatu pośredniego nie miała miejsca żadna transakcja, którą można byłoby skorygować.

Automatyczna akceptacja PIT. Wgląd w deklaracje i korekta nie będą możliwe przez kilka dni
30 kwi 2024

Automatyczna akceptacja zeznań podatkowych PIT w usłudze Twój e-PIT nastąpi po 30 kwietnia i potrwa przez pierwsze dni maja. Podczas trwania tego procesu usługa nie będzie dostępna, a więc przez kilka dni nie będzie można sprawdzić złożonej już deklaracji PIT, ani złożyć korekty zeznania rocznego. Na czym dokładnie polega ten proces?

Windykacja na własną rękę – jakie są plusy i minusy po stronie przedsiębiorcy?
30 kwi 2024

Proces windykacji można przeprowadzić na kilka sposobów. Czy jednak warto prowadzić windykację w przedsiębiorstwie na własną rękę? Jakie są plusy i minusy takiego działania?

Odroczenie KSeF. Decyzja słuszna, choć budzi wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców
30 kwi 2024

Decyzja o przesunięciu KSeF jest słuszna, natomiast tak długie odroczenie może budzić wątpliwości w kontekście interesu przedsiębiorców - zauważa ekspert podatkowy Adam Mariański. Zdaniem prawnika wielu przedsiębiorców jest już gotowych do wprowadzenia Krajowego Systemu e-Faktur.

To już ostatni dzwonek. Dzisiaj upływa termin na rozliczenie PIT
30 kwi 2024

We wtorek, 30 kwietnia, mija termin na rozliczenie PIT za rok 2023. Możliwe jest złożenie zeznania drogą elektroniczną lub papierową, które można dostarczyć do Urzędu Skarbowego lub wysłać pocztą.

Zarobki kierowców zawodowych w Polsce. Najczęściej przynajmniej 8 tys. zł brutto. Ale nie wszyscy tyle dostają. Od czego zależy pensja kierowcy?
29 kwi 2024

Ile zarabiają zawodowi kierowcy w Polsce? W 2023 roku w branży TSL nastąpiły istotne zmiany w ustalaniu wynagrodzeń dla kierowców. Wzrost płacy wraz z nowymi przepisami dotyczącymi delegowania pracowników, wpłynęły na rozliczanie płac, szczególnie kierowców działających za granicą. Te zmiany bezpośrednio wpłynęły na budżety firm transportowych, zmuszając je do uwzględnienia większych kosztów wynagrodzeń kierowców. Jednocześnie stanowią korzystną zmianę dla kierowców, poprawiając ich elastyczność finansową i warunki pracy.

pokaż więcej
Proszę czekać...