W rozliczeniach podatkowych twórcy w dalszym ciągu będą mogli uwzględniać 50-procentowe koszty uzyskania przychodu.
W czasie sejmowej debaty nad zmianami w podatkach dochodowych rozpatrzono również rządową autopoprawkę do projektu nowelizacji ustawy o PIT mającą na celu utrzymanie obecnych przywilejów dla twórców.
Zamieszanie wokół opodatkowania twórców spowodowane było tym, że pierwotny rządowy projekt zmierzał do likwidacji od 2009 roku obecnych 50-proc. kosztów uzyskania przychodów. Po zmianach, twórcom, osobom uzyskującym przychody z osobiście wykonywanej działalności oraz z niektórych praw majątkowych miały przysługiwać koszty w wysokości określonej dla pracowników (kwotowe, zryczałtowane). Byłoby to więc dla nich znacznie mniej korzystne rozwiązanie od obowiązującego obecnie. Jednocześnie, do czasu wejścia w życie dwustopniowej skali podatkowej ze stawkami 18 proc. i 32 proc. (tj. do dnia 1 stycznia 2009 r.), proponowano, żeby twórcy korzystali z 20-proc. kosztów uzyskania przychodu.
Projekt ten jednak był krytykowany. Przeprowadzono w tej sprawie konsultacje przedstawicieli rządu i środowisk twórczych. W efekcie rząd zrezygnował z kontrowersyjnych propozycji. Przygotowana została rządowa autopoprawka (druk 732-A). Pominięto w niej przepisy o likwidacji 50-procentowych kosztów uzyskania przychodów. Wynika z tego, że twórcom będą w dalszym ciągu przysługiwały korzystne zasady rozliczeń.
