Łacińskie paremie prawnicze - część VII
REKLAMA
REKLAMA
Łacińskie paremie prawnicze - część I
REKLAMA
Łacińskie paremie prawnicze - część II
Łacińskie paremie prawnicze - część III
Łacińskie paremie prawnicze - część IV
Łacińskie paremie prawnicze - część V
Łacińskie paremie prawnicze - część VI
Kolejną paremią, którą chcielibyśmy przybliżyć jest premia da mihi factum, dabo tibi ius. W dosłownym tłumaczeniu paremia ta oznacza: podaj mi fakty, a podam ci prawo. Paremia ta zawiera podstawowe scharakteryzowanie relacji między stroną postępowania sądowego, a sądem. Na podstawie tej sentencji, możemy określić jakie role przypadają stronom procesu, a jakie należą do sądu.
Mianowicie, w postępowaniu cywilnym powód wnosząc pozew jest zobligowany jedynie dokładnie określić żądanie i przytoczyć okoliczności faktyczne uzasadniające to żądanie, oraz przedstawić dowody na ich poparcie. Powód nie musi natomiast wskazywać podstawy prawnej swojego żądania ani dokonywać wykładni prawa.
Działanie tej zasady można zobrazować przykładem.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której wujek składa pozew przeciwko swojemu siostrzeńcowi, żądając nakazania wydania oznaczonego samochodu. W uzasadnieniu podaje, przedstawiając dowody, że dał swojemu siostrzeńcowi samochód, jako prezent urodzinowy a siostrzeniec podarunek przyjął. Następnie jednak siostrzeniec, podczas imprezy rodzinnej złośliwie znieważył i pobił wujka oraz powiedział, że nic sobie nie robi z jego prezentów. Powód następnego dnia, w liście wezwał więc siostrzeńca aby zwrócił prezent, jednak pozwany nie oddał go i nadal z niego korzysta.
W podanym przykładzie, powód nie musi w pozwie wskazywać, że z punktu widzenia prawnego, doszło do zawarcia z siostrzeńcem umowy darowizny (art. 888 §1 kodeksu cywilnego) a następnie odwołania wykonanej darowizny z powodu tzw. rażącej niewdzięczności (art. 898 §1 kodeksu cywilnego). Nie musi także wskazywać, że w związku z odwołaniem darowizny, siostrzeniec powinien zwrócić uzyskaną korzyść według zasad jak przy bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 898 §2 kodeksu cywilnego), czyli w naturze (art. 405 kodeksu cywilnego). Powód nie musi wywodzić, że to właśnie z tych względów żądanie pozwu zasługuje na uwzględnienie. To sąd rozpoznający pozew powinien sam dokonać takiej oceny prawnej faktów przedstawionych przez powoda i uwzględnić powództwo.
Zasada da mihi factum dabo tibi ius nie oznacza, że powód nie ma prawa przedstawiać sądowi własnej oceny prawnej swoich żądań i przytoczonych faktów. Strona jak najbardziej ma prawo powoływać podstawy prawne swoich żądań. Zasada ta oznacza natomiast, że jeśli strona ograniczy się do przedstawienia wyłącznie faktów bez powoływania się na prawo, prawidłowe ustalenie podstaw prawnych żądań pozostaje obowiązkiem sądu.
REKLAMA
Należy jednak zdawać sobie sprawę, że biorąc pod uwagę współczesne realia, w tym skomplikowanie regulacji prawnych, praktycznie rzecz biorąc, często wręcz konieczne okazuje się przedstawienie sądowi oceny prawnej przytoczonych faktów (do czego zwykle potrzebna jest pomoc profesjonalnego pełnomocnika).
Omawiana zasada ma jednak nadal istotne znaczenie w tym sensie, że jeśli sąd dokona błędnej oceny prawnej, może stanowić to podstawę skutecznego zaskarżenia orzeczenia, nawet jeśli strona nie powoływała się na podstawę prawną, którą prawidłowo należało zastosować.
Podsumowując, również przykład omówionej wyżej paremii wskazuje, jak duże znaczenie dla współczesnych systemów prawnych mają zasady wywodzące się z prawa starożytnych Rzymian. Dlatego znajomość paremii prawniczych i prezentowanych przez nie zasad prawnych jest cenną wiedzą nie tylko dla prawników.
Zapraszamy do dyskusji na forum
Maciej Szulikowski
radca prawny i partner zarządzający
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat