REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyższa akcyza na alkohol w 2025 r. Spadnie spożycie alkoholu, czy wzrośnie szara strefa?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
alkohol sklep sprzedaż handel wódka piwo akcyza podatek stawka akcyzy
Wyższa akcyza na alkohol w 2025 r. Czy to dobry pomysł?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W 2025 r. wzrośnie stawka akcyzy na wysokoprocentowy alkohol. Oczywiste jest, że spowoduje to wzrost cen alkoholu w sklepach. Fakt wysokiej stawki na alkohol w Polsce może oznaczać dwa scenariusze: spadek spożycia alkoholu lub ożywienie szarej strefy. Spadek spożycia będzie aspektem pozytywnym, natomiast wzrost szarej strefy już nie.
rozwiń >

Fakt wysokiej stawki akcyzy na alkohol w Polsce może oznaczać dwa scenariusze: spadek spożycia alkoholu lub ożywienie szarej strefy. Spadek spożycia będzie aspektem pozytywnym, natomiast wzrost szarej strefy już nie.  Szara strefa będzie zacierać ręce. Jakość alkoholi nabytych w sposób nielegalny najpewniej będzie niższa niż ta sprzedawana w sklepach. Nabywanie alkoholi z niepewnych źródeł może być nawet tańsze niż obecnie. Jakie więc skutki będzie niosła za sobą wyższa akcyza? 

REKLAMA

Autopromocja

Spadek spożycia alkoholu

Jeżeli zrealizuje się scenariusz spadku spożycia alkoholu możemy się tylko cieszyć. Jak wiadomo alkohol ma duży wpływ na zdrowie, bezpieczeństwo czy też stosunki społeczne. Jak powszechnie wiadomo alkohol przyczynia się do rozwoju wielu chorób. Od nadciśnienia przez cukrzycę, aż po choroby nowotworowe. Bezpieczeństwo na drogach i wypadki często są spowodowane właśnie spożyciem alkoholu. Napoje nisko i wysokoprocentowe przyczyniają się także do rozpadu małżeństw, awantur rodzinnych, zaniedbań najbliższych. Jeśli wzrost akcyzy spowoduje spadek spożycia alkoholu zrealizuje się zdecydowanie pozytywny scenariusz. A co jeśli nie?

Rozwój szarej strefy

Wysoka stawka na alkohol może spowodować rozwój szarej strefy. 

Warto zwrócić uwagę na jedną z Interpelacji do ministra finansów w sprawie zagrożeń związanych z utrzymaniem wysokiej stawki podatku akcyzowego na wyroby spirytusowe (nr 7123):

Fakt zbyt wysokiej stawki podatku akcyzowego od wyrobów alkoholowych w Polsce miał bardzo niekorzystne skutki. Wysokie ceny alkoholu, na które przede wszystkim miał wpływ podatek akcyzowy, powodowały, że bardzo duży udział w rynku miały produkty nielegalnie importowane, zarówno przez pojedynczych przemytników, jak i organizacje przestępcze. Niebagatelny udział w spożyciu miały również produkty wwożone przez osoby będące za granicą w celach turystycznych lub wręcz w wyniku wyjazdów celowych po tańszy alkohol. Nie można pominąć oczywiście nielegalnych wytwórni alkoholu na terenie Polski. Wszystkie te zjawiska wpłynęły na spadek sprzedaży alkoholu przez legalne wytwórnie, co pociągnęło za sobą zmniejszone wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku akcyzowego, podatku VAT, podatku dochodowego od przedsiębiorstw i osób fizycznych. Zwiększyło się bezrobocie i zmniejszeniu uległa sprzedaż produktów niezbędnych do produkcji alkoholu, chodzi tu oczywiście o zakłady produkujące na potrzeby branży alkoholowej (huty szkła, producenci komponentów i dodatków). Nie bez wpływu ten fakt pozostał na rolników i przemysł spożywczy. Powszechnie wiadomo jest przecież, że gorzelnie produkują spirytus głównie z płodów rolnych o gorszej jakości, które na rynku nie znajdą chętnych do kupna, a ich alternatywne zagospodarowanie jest prawie że niemożliwe. To samo dotyczy odpadów powstających przy produkcji wszelkiego rodzaju produktów spożywczych - przerobienie na alkohol jest łatwym sposobem zagospodarowania kłopotliwych do utylizacji odpadów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Soczek dla dzieci czy drink

Niedawno cała Polska ekscytowała się sprzedażą napojów alkoholowych w nietypowych opakowaniach. Falę oburzenia w mediach wywołał fakt sprzedaży małych saszetek zawierających alkohol i przypominających soczki czy musy dla najmłodszych. Podobieństwo do produktów przeznaczonych dla dzieci budziło obawy o potencjalne zachęcanie nieletnich do spożywania napojów alkoholowych.

Zakaz sprzedaży

Zakaz sprzedaży

Zakaz sprzedaży

INFOR

Źródło: Instytut badawczy ARC Rynek i Opinia 

Wywołało to narodową dyskusję o granicach dostępności alkoholu. Pojawiły się opinie, że w Polsce dostęp do napojów wyskokowych jest zbyt łatwy. Prawie wszyscy Polacy dostrzegają, że zdobycie alkoholu jest niezwykle prostym zadaniem. 

Reakcje na powyższe zdarzenie pokazują, że Polacy widzą zagrożenie w nieograniczonej sprzedaży alkoholu. W szczególności dotyczy to sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych. Nie brakuje głosów w dyskusji publicznej, że należy ten handel ograniczyć. Koronnym argumentem jest powiązanie łatwego dostępu do alkoholu dla kierowców z potencjalnym podjęciem decyzji o prowadzeniu samochodu pod jego wpływem.

Dostępność alkoholu w Polsce

Dostępność alkoholu w Polsce

Dostępność alkoholu w Polsce

INFOR

Źródło: Instytut badawczy ARC Rynek i Opinia 

Pod krytyką znalazła się także reklama alkoholu w radiu, telewizji czy Internecie. W Polsce obowiązuje bezwzględny zakaz reklamowania napojów alkoholowych, z wyjątkiem piwa. 

Wyższe ceny nie budzą entuzjazmu

I w tym miejscu musi pojawić się rewolucyjne pytanie „Co robić?”. Czy lekarstwem na plagę alkoholizmu będzie podniesienie cen napojów wyskokowych? Kwestia regulacji cen alkoholu budzi u Polaków szczególnie mieszane uczucia. Część z nich uważa, że podniesienie cen ograniczy spożycie alkoholu. Jednak inni bez entuzjazmu odnoszą się do tego pomysłu i są zdania, że ceny alkoholu są już wystarczająco wysokie.

Można odnieść wrażenie, że spora część Polaków obawia się, że podniesienie cen po prostu uderzy w nich jako konsumentów. Mniejsze znaczenie ma argument, że wyższe ceny mogą nieco ograniczyć spożycie alkoholu.

Podwyższenie cen

Podwyższenie cen

Podwyższenie cen

INFOR

Źródło: Instytut badawczy ARC Rynek i Opinia 

Czy wyższa akcyza rozwiąże problemy z alkoholem

Mimo ostrożnego stosunku Polaków do podnoszenia cen alkoholu, nie brakuje osób, które uważają, że może to być skuteczny sposób na ograniczenie spożycia. Trudno stwierdzić, czy taka była przesłanka wprowadzenia wyższej akcyzy na alkohol w 2025 r.

Akcyza obejmuje wszystkie rodzaje napojów alkoholowych i znacząco wpływa na ich ceny. W ten sposób podatek reguluje konsumpcję produktów, które mogą negatywnie wpływać na zdrowie i powodować liczne problemy społeczne. Ponadto – a może przede wszystkim - akcyza stanowi istotne źródło dochodów dla budżetu państwa. 

Stawki akcyzy na alkohol w 2025 roku

W 2025 r. akcyza na wysokoprocentowy alkohol wyniesie 16 zł za półlitrową butelkę, co oznacza wzrost z 15,22 zł w 2024 r. Dodatkowo rząd planuje każdego roku zwiększać podatek akcyzowy na alkohol o 5 proc. 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sprzedałeś 30 rzeczy w sieci przez rok? Twoje dane ma już urząd skarbowy. MF i KAS walczą z szarą strefą w handlu internetowym i unikaniem płacenia podatków

Ministerstwo Finansów (MF) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wdrożyły unijną dyrektywę (DAC7), która nakłada na operatorów platform handlu internetowego obowiązki sprawozdawcze. Dyrektywa jest kolejnym elementem uszczelnienia systemów podatkowych państw członkowskich UE. Dyrektywa nie wprowadza nowych podatków. Do 31 stycznia 2025 r. operatorzy platform mieli obowiązek składać raporty do Szefa KAS za lata 2023 i 2024. 82 operatorów platform przekazało za ten okres informacje o ponad 177 tys. unikalnych osobach fizycznych oraz ponad 115 tys. unikalnych podmiotach.

2 miliony firm czeka na podpis prezydenta. Stawką jest niższa składka zdrowotna

To może być przełom dla mikroprzedsiębiorców: Rada Przedsiębiorców apeluje do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która ulży milionom firm dotkniętym Polskim Ładem. "To test, czy naprawdę zależy nam na polskich firmach" – mówią organizatorzy pikiety zaplanowanej na 6 maja.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje skutków błędów w deklaracjach podatkowych. Ochrona dopiero po wykupieniu rozszerzonej polisy OC

Księgowi w biurach rachunkowych mają coraz mniej czasu na złożenie deklaracji podatkowych swoich klientów – termin składania m.in. PIT-36, PIT-37 i PIT-28 mija 30 kwietnia. Pod presją czasu księgowym zdarzają się pomyłki, np. błędne rozliczenie ulg, nieuwzględnienie wszystkich przychodów czy pomyłki w zaliczkach na podatek. W jednej z takich spraw nieprawidłowe wykazanie zaliczek w PIT-36L zakończyło się naliczonymi przez Urząd Skarbowy odsetkami w wysokości ponad 7000 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje błędów w deklaracjach podatkowych – ochronę zapewnia dopiero wykupienie rozszerzonej polisy.

Rewolucja płacowa w całej UE od 2026 roku. Pracodawcy będą musieli ujawniać kwoty wynagrodzenia pracownikom i kandydatom do pracy

Wynagrodzenia przestaną być tematem tabu. Od czerwca 2026 roku pracodawcy będą mieli obowiązek ujawniania informacji o płacach, zarówno kandydatom do pracy, jak i zatrudnionym pracownikom. Czy to koniec nierówności i początek nowego rozdania na rynku pracy?

REKLAMA

Firmy ignorują KSeF? Tylko 5 tys. podmiotów gotowych na rewolucję e-fakturowania

Choć obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wejdzie w życie za 9 miesięcy, zaledwie 5230 firm zdecydowało się na dobrowolne wdrożenie systemu. Eksperci biją na alarm – to ostatni moment na przygotowania. Firmy nie tylko ryzykują chaos, ale też muszą zmierzyć się z brakiem środowiska testowego, napiętym harmonogramem i rosnącą liczbą innych zmian w przepisach.

Spółka komandytowa bez VAT od dywidendy – ważna interpretacja skarbówki

Dywidenda wypłacana komplementariuszowi nie podlega VAT – potwierdził to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że spółki komandytowe, w których wspólnicy prowadzą sprawy spółki bez wynagrodzenia, nie muszą obawiać się dodatkowego obciążenia podatkowego. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców poszukujących efektywnych i bezpiecznych rozwiązań podatkowych.

Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA