Kolejne odroczenie podatku minimalnego. “Podatek niechciany”?
REKLAMA
REKLAMA
Podatek minimalny - czym miał być. Pierwotne założenia
Jednym z najbardziej krytykowanych założeń reformy podatkowej, wprowadzonej w ramach “Polskiego Ładu”, jest podatek minimalny. Miał on na celu obciążenie daniną podatników podatku CIT wykazujących chroniczne straty, bądź wykazujących dochody na granicy rentowności. Przewidziany minimalny podatek dochodowy w wysokości 10% podstawy opodatkowania dedykowany jest spółkom będącym polskimi rezydentami, a także podatkowym grupom kapitałowym. Podstawa opodatkowania wyliczana jest na podstawie odpowiednich wskaźników. Przepisy od samego początku przewidują przy tym pewne wyłączenia z opodatkowania: podmiotów rozpoczynających działalność, przedsiębiorstw finansowych, podmiotów dotkniętych nagłym spadkiem przychodów (o co najmniej 30% rok do roku) oraz podmiotów rozpoczynających działalność.
REKLAMA
Zmiany z 7 października 2022 r.
Zgodnie z nowelizacją, zdecydowano się na wydłużenie pierwotnego okresu zwolnienia z zapłaty minimalnego podatku dochodowego, z 31 grudnia 2022 r. o kolejny rok - do 31 grudnia 2023 r. Kolejne zmiany dotyczą przede wszystkim konstrukcji podatku.
- Podwyższenie wskaźnika rentowności do 2%, przy jednoczesnej zmianie metodologii jego ustalenia poprzez wyłączenie przy jego wyliczaniu m.in. przychodów i kosztów dotyczących należności związanych z transakcjami handlowymi zbywanymi na rzecz faktora, opłat leasingowych, 20% kosztów z tytułu wynagrodzeń pracowniczych i towarzyszącym im składek ZUS.
- To do podatnika będzie należał wybór, według której, z dwóch zaproponowanych metod, będzie obliczana podstawa opodatkowania.
- Podstawa opodatkowania ulegnie zmniejszeniu, a to poprzez ustalenie jej już nie w oparciu o kwotę odpowiadającą 4% wartości przychodów ze źródła przychodów innych niż z zysków kapitałowych osiągniętych przez podatnika w roku podatkowym, ale w oparciu o kwotę odpowiadającą 1,5% tej wartości
- Jakkolwiek nie zmieni sią zasada zwiększania podstawy opodatkowania o dodatkowe wartości, to jednak do podstawy opodatkowania nie będziemy już wliczać wartości odroczonego podatku dochodowego wynikającej z ujawnienia w rozliczeniach podatkowych niepodlegającej dotychczas amortyzacji wartości niematerialnej i prawnej w zakresie, w jakim skutkuje ona zwiększeniem zysku brutto albo zmniejszeniem straty brutto,
Rozszerzony został także katalog podatników zwolnionych z podatku minimalnego, m.in. o:
- małych podatników,
- spółki komunalne,
- podatników postawionych w stan upadłości, likwidacji lub objętych postępowaniem restrukturyzacyjnym,
- podatników, których rentowność podatkowa w jednym z trzech ostatnich lat podatkowych przekraczała 2%.
Co dalej z podatkiem minimalnym?
Trudno określić, co jeszcze nas czeka w zakresie podatku minimalnego. Patrząc na kierunek w jakim zmierza polityka fiskalna i rewolucje w prawie podatkowym, przedsiębiorca jest zmuszony do bieżącego śledzenia zmian. Jakkolwiek, odroczenie stosowania przepisów o podatku minimalnym i zmiany w tej regulacji należy ocenić pozytywnie, to jednak nie można oprzeć się wrażeniu, że działania te mają niewiele wspólnego za stabilnością prawa podatkowego. Może się to docelowo przekładać na coraz mniejszą atrakcyjność podatkową naszego kraju dla kapitałów obcych, mimo podejmowanych przez ustawodawcę prób zachęcenia do inwestowania w Polsce, chociażby poprzez liczne propozycje ulg podatkowych.
Alicja Maciulewicz – Potępa, doradca podatkowy, Taxeo Komorniczak i Wspólnicy sp.k
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat