REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od sprzedaży detalicznej – w oczekiwaniu na kolejną wersję projektu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Podatek od sprzedaży detalicznej – w oczekiwaniu na kolejną wersję projektu
Podatek od sprzedaży detalicznej – w oczekiwaniu na kolejną wersję projektu

REKLAMA

REKLAMA

W piątek 26 lutego 2016 r. nowe założenia do ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej zostaną zaprezentowane przedstawicielom branży handlowej – taką informację przekazał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Czy ten sam autor napisze drugą ministerialną wersję tego podatku - pyta profesor Witold Modzelewski.

Niedawno minister finansów zapowiedział, że za tydzień będzie kolejny, poprawiony projekt jego wersji podatku od handlu detalicznego. Czyli będzie to już trzecia wersja, bo pierwszą opracowaną przez Prawo i Sprawiedliwość w 2015 r. i opublikowaną w czasie kampanii wyborczej, odrzucił on w całości twierdząc, że jest to „podatek od powierzchni”, a to mu się nie podoba.

REKLAMA

REKLAMA

Wszyscy przeciwnicy tego podatku ochoczo się przyłożyli się do tej krytyki, a zwłaszcza ci, którym nie bardzo zależy na sukcesie rządu Beaty Szydło. Warto zauważyć, że w stwierdzeniu, że jest to „podatek od powierzchni” nie było nic z prawdy – wystarczyło tylko przeczytać niezbyt przecież długi tekst projektu. Przypomnę, że był to podatek faktycznie łagodnie progresywny (formalna progresja stawek może być zaprezentowana w inny sposób: stawka stała, lecz podstawę opodatkowania zmniejsza się o minimum wolne), a z podatku wyłączone były – zresztą z oczywistych powodów – bazary, straganiarze, kioskarze, sklepiki szkolne, małe sklepy detaliczne (o powierzchni handlowej do 250 m2). Gdzie tu podatek „od powierzchni”?

Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał opodatkować nowym podatkiem np. rolników, którzy z przysłowiowej furmanki sprzedają na bazarze ziemniaki czy marchewkę? To ośmieszyłoby każdy rząd, który słusznie będzie wtedy uważany za wariatów obciążających na tych samych zasadach wielką profesjonalną firmę i babcie sprzedające grzyby przy drodze.

Monitor Księgowego

REKLAMA

Zapewne nie tylko mnie nie przyszłoby do głowy, aby coś takiego proponować. I tu – jak widać po drugiej wersji projektu – byłem w błędzie. Po opublikowaniu projektu opracowanego przez resort finansów zaprotestowali wszyscy: mali i średni, a teraz krzyczą kioskarze i grożą likwidacją swojego biznesu, bo przecież często działają pod jedną marką, co oznacza, że są, zgodnie z drugą wersją tego podatku, grupowym podatnikiem („siecią”).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ciekawe, czy w drugiej wersji resortowego projektu znajdą się wszystkie czy tylko niektóre pomysły, które wzbudziły uzasadnioną wrogość dotychczasowych zwolenników Prawa i Sprawiedliwości? Czy pozostanie wyłącznie z opodatkowania „sprzedaży posiłków przygotowywanych przez sprzedawcę” oraz towarów wymienianych za bon towarowy, gdzie zapłaty dokonuje ktoś inny niż konsument? Czy były to lobbystyczne wrzutki tych, których lubią autorzy tego projektu, czy też dowód ich dyletantyzmu?

Nie wiem: niech ktoś to sprawdzi, bo pewne rzeczy nie mieszczą się w mojej głowie: był przecież opracowany, niekwestionowany w swojej zasadniczej części projekt tego podatku, mający polityczny placet zwycięskiej partii oraz – co najważniejsze – wyborców. Potem obecny minister finansów zaczął opowiadać, że jest to „podatek od powierzchni” i  przyrzekł, że napisze lepszy. Powstaje jednak knot, który wzbudza powszechną i zasadną krytykę. I co? I nic.

Polecamy: Ustawa o rachunkowości z komentarzem do zmian (książka)
Autorzy: prof. dr hab. Irena Olchowicz, dr Agnieszka Tłaczała, dr Wanda Wojas, Ewa Sobińska, Katarzyna Kędziora, Justyna Beata Zakrzewska, dr Gyöngyvér Takáts

Warto przypomnieć, że jest to już trzecia wpadka resortu finansów (na trzy możliwe) w sprawach podatkowych. Pierwsza dotyczyła opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych odpraw, które uchwalono z dziecinnym błędem. Druga dotycząca bankowego, gdzie „przez przypadek” opodatkowano aktywa wszystkich firm handlowych, które stosują odroczony termin płatności przy sprzedaży towarów i usług. Teraz mamy trzecią. Oby nie było już czwartej.

Na koniec pewien postulat. Dotychczas podejrzewano, że ów ministerialny projekt podatku od handlu detalicznego napisała na zlecenie resortu finansów zagraniczna firma zajmująca się optymalizacją podatkową, której ów resort dał dużo zarobić przez ostatnie siedem lat (kilkadziesiąt milionów złotych).

Po apelu aby minister finansów przedstawił z imienia i nazwiska prawdziwego autora swoich projektów dowiedziałem się, że pisze je szef gabinetu politycznego ministra finansów. Jeżeli to prawda, mam w imieniu osób, które popierają rząd Pani Premier Beaty Szydło prośbę: niech ten Pan zajmie się czymś innym, bo w legislacji odniósł dotychczas większych sukcesów.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

REKLAMA

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

REKLAMA

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

100 dni do KSeF – co się zmieni już od lutego 2026 roku?

Już od 1 lutego 2026 r. duże firmy będą wystawiać wyłącznie e‑faktury w KSeF, a wszyscy podatnicy będą je odbierać elektronicznie. Od kwietnia obowiązek rozszerzy się na pozostałych przedsiębiorców, wprowadzając jednolity, ustandaryzowany obieg faktur i koniec papierowych dokumentów.

REKLAMA