Muzyka w firmie - jak rozliczyć?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Odtwarzanie muzyki, a prawo autorskie
Utwory muzyczne, jako przejaw działalności twórczej podlegają ochronie przewidzianej w przepisach o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Odtwarzanie muzyki przez przedsiębiorcę w miejscu prowadzonej przez niego działalności gospodarczej i dla jej potrzeb wiąże się z korzystaniem z majątkowych praw autorskich. Nie ma przy tym znaczenia, jakim urządzeniem posługuje się przedsiębiorca do odtwarzania muzyki (np. radioodbiornikiem, odtwarzaczem płyt, komputerem, smartfonem).
W związku z tym, aby legalnie odtwarzać utwory muzyczne w miejscu działalności gospodarczej i dla jej potrzeb, należy z reguły zawrzeć umowę zwaną licencją (wyjątki od tej zasady opisane są poniżej). Umowa ta powinna być zawarta z osobą, która dysponuje, bądź zarządza majątkowymi prawami autorskimi do konkretnego utworu (twórcą, producentem, wykonawcą, itp.), a jej postanowienia powinny określać sposób, w jaki przedsiębiorca może korzystać z utworu. Zawarcie tego rodzaju umowy może wiązać się z koniecznością ustalenia wynagrodzenia dla posiadacza majątkowych praw autorskich lub zarządzającego nimi.
Organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi
Oczywiście zawieranie umowy z każdym wykonawcą z osobna byłoby w praktyce bardzo trudne, dlatego przepisy zezwalają na zawieranie porozumień z tzw. organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Są to stowarzyszenia zrzeszające twórców, artystów wykonawców, producentów lub organizacje radiowe i telewizyjne, które mają na celu zbiorowe zarządzanie i ochronę praw autorskich powierzonych im przez twórców będących ich członkami. Ochroną praw twórców muzycznych zajmują się następujące organizacje:
- ZAiKS - stowarzyszenie autorów,
- STOART - Związek Artystów Wykonawców,
- SAWP - Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych,
- ZPAV - Związek Producentów Audio-Video (reprezentujący producentów fonogramów i wideogramów).
Organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi są uprawnione do udzielania zbiorowych licencji na korzystanie z praw autorskich, którymi zarządzają. Przedsiębiorca chcący publicznie odtwarzać muzykę w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej powinien zawrzeć stosowną umowę, która wiąże się z koniecznością uiszczania miesięcznej opłaty na rzecz takiej organizacji. Opłaty te ustalane są przez same organizacje w postaci tabel wynagrodzeń, które obowiązują pod warunkiem zatwierdzenia ich przez Komisję Prawa Autorskiego działającą przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego (np. opłata na rzecz STOART za odtwarzanie muzyki w lokalu usługowym o powierzchni powyżej 50 m2 wynosi 175,30 zł miesięcznie).
Licencja nie zawsze jest potrzebna
Przepisy prawa autorskiego przewidują jednak sytuacje, w których odtwarzanie utworów muzycznych może mieć miejsce bez konieczności uzyskania na to licencji. Z punktu widzenia przedsiębiorcy, do najistotniejszych z takich sytuacji należą:
- odtwarzanie muzyki na osobisty użytek, tj. nie dla potrzeb prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej,
- korzystanie w miejscu ogólnodostępnym z odbiornika radiowego lub telewizyjnego, o ile nie łączy się to z osiąganiem korzyści majątkowych.
REKLAMA
Korzystanie z utworu muzycznego na własny użytek oznacza, że przedsiębiorca może odtwarzać muzykę, w taki sposób, aby nie była ona dostępna publicznie, w szczególności aby nie mogli jej jednocześnie słuchać klienci. W związku z tym nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracę w biurze niedostępnym dla klientów umilać sobie muzyką z plików MP3 lub radiem.
Z kolei korzystanie z odbiornika radiowego lub telewizyjnego może być dozwolone bez opłat nawet w sytuacjach, w których odbywa się to publicznie. Nie może to jednak rodzić po stronie przedsiębiorcy korzyści majątkowych. Tak sformułowany przepis jest dość problematyczny, ponieważ odtwarzanie muzyki może (ale nie musi) wpłynąć na nastrój klientów zachęcając ich do większych zakupów, co byłoby równoznaczne z osiąganiem korzyści majątkowych z odtwarzania muzyki w każdym przypadku. Istotny zatem jest cel, który przeważa. Jeśli przedsiębiorca jest w stanie udowodnić, że muzyka bardziej służy pracownikom, niż klientom, wówczas można mówić o braku korzyści majątkowych z odtwarzania muzyki. O taką interpretację może pokusić się np. właściciel salonu fryzjerskiego lub kosmetycznego, który odtwarza muzykę z radia słyszalną zarówno dla pracowników, jak i klientów.
Jak ograniczyć koszty odtwarzania muzyki?
Przedsiębiorcy chcący zminimalizować koszty w związku z odtwarzaniem muzyki w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej mogą to zrobić korzystając z następujących sposobów:
- odtwarzanie muzyki na podstawie licencji udzielonej przez jednego lub kilku twórców i wykonawców, którzy nie są zrzeszeni w organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi,
- odtwarzanie muzyki z serwisów internetowych, które zezwalają na ich publiczne odtwarzanie stosując niższe ceny, niż oferują wymienione powyżej organizacje,
- odtwarzanie muzyki z Internetu na podstawie licencji niewymagającej opłat (creative commons).
Sebastian Bobrowski
Dyrektor Finansowy inFakt
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat