REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fiskus zagląda pod świąteczną choinkę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Świąteczny prezent pod choinką to darowizna jak każda inna. Najbliższa rodzina nie musi płacić podatku od świątecznych podarunków. Jeśli prezenty są wyjątkowo cenne, trzeba ten fakt zgłosić fiskusowi.

Od momentu zmiany 1 stycznia 2007 r. przepisów dotyczących opodatkowania darowizn przekazywanych w ramach najbliższej rodziny nie musimy się obawiać, że fiskus zajrzy nam pod choinkę. A raczej, że nie zajrzy pod nią od razu. I nie wszystkim. Dlatego mimo obowiązywania nowych przepisów, świąteczne prezenty mogą dla wielu osób stać się powodem całkiem sporych kłopotów. Tym większych, im mniej rodzinne są nasze święta i im droższe prezenty otrzymujemy.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Jeszcze nie tak dawno to, że fiskus chce opodatkować świąteczne prezenty, było obowiązkowym tematem wszystkich mediów przed świętami. Dziś temat ten nie budzi już takiego zainteresowania. W powszechnej świadomości szybko utrwaliło się przekonanie, że dziś wszelkiego rodzaju prezenty przekazywane pomiędzy członkami najbliższej rodziny zwolnione są z podatku od darowizn. Z tego wyciągnięto zaś prosty wniosek, że prezenty można dziś przekazywać, kiedy się chce, komu się chce i jakie się chce, bez konieczności jakiegokolwiek kontaktu z fiskusem. Takie przekonanie jest niestety prawdziwe tylko w części.

Rodzina pod kontrolą

Po pierwsze, z pełnego zwolnienia z podatku od darowizn korzysta tylko najbliższa rodzina. A i to tylko po spełnieniu kilku ważnych warunków.

Najbliższa rodzina, tj. małżonek, zstępni, wstępni, pasierbowie, rodzeństwo, ojczym i macocha. Tylko te osoby mogą sobie przekazywać prezenty i inne darowizny bez konieczności zapłaty podatku. To jednak, że darowizny takie zwolniono z podatku, nie oznacza, że taką rodziną urząd skarbowy nie jest zainteresowany w ogóle.

REKLAMA

Przede wszystkim, aby z tego zwolnienia skorzystać, trzeba o otrzymanym prezencie powiadomić właściwy urząd skarbowy. Robi się to na specjalnym druku - SD-Z2. Trzeba go złożyć w terminie miesiąca od dnia otrzymania darowizny. Przy wigilijnych prezentach ostatnim dniem na zawiadomienie urzędu byłby zatem 26 stycznia (24 stycznia to sobota). Na całe szczęście takie zgłoszenie przyjdzie nam złożyć tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy prezenty okażą się wyjątkowo cenne. Zawiadomienie składamy wtedy, gdy wartość otrzymanych prezentów od jednej osoby przekroczy 9637 zł. To dużo. Ale tylko jak na pojedynczy prezent. A limit ten liczony jest na pięć lat i obejmuje nie tylko wartość prezentów gwiazdkowych, ale każdej rzeczy i sumy pieniędzy, które przez pięć lat otrzymaliśmy od danej osoby.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lepiej też nie prezentować nikomu gotówki. Nie dosyć, że to nieeleganckie, to jeszcze automatycznie tracimy zwolnienie, przekazując komuś bliskiemu pieniądze w świątecznej kopercie. W przypadku najbliższej rodziny darowizny pieniężne zwolnione są z podatku tylko wtedy, gdy zostały przekazane za pośrednictwem banku, poczty lub SKOK.

Zięć, synowa nie rodzina

W przypadku prezentów świątecznych warto pamiętać, że ani zięć, ani synowa nie są zaliczeni do najbliższej rodziny objętej zwolnieniem z podatku. To samo dotyczy zresztą teściów. W ich przypadku od prezentów teoretycznie trzeba by zapłacić podatek. Teoretycznie dlatego, że w tym przypadku obowiązuje stosunkowo wysoki limit zwolnienia. Bezkarnie można przekazać prezenty o łącznej wartości 9637 zł. To limit pięcioletni, a zatem statystycznie roczna wartość prezentu to ponad 1,9 tys. zł. Takie prezenty w przeciętnym domu zdarzają się nader rzadko. Można by zatem przyjąć, że to nie kłopot.

Ale uwaga. Limit obejmuje wszystkie darowizny. Nie tylko świąteczne prezenty. Również prezenty i darowizny przekazywane z innych okazji. Jeśli zatem teść najpierw dołożył się nam do samochodu, przekazując zięciowi na ten cel 9,5 tys. zł, a następnie sprezentuje mu na gwiazdkę zegarek za 250 zł, to limit zwolnienia zostanie przekroczony i z gwiazdkowego podarunku zięć powinien się rozliczyć (podatek należy się od nadwyżki ponad limit, czyli od 113 zł). Tak przynajmniej wynika z obowiązujących przepisów.

Trzeba też pamiętać o tym, że już np. w przypadku prezentów dla kuzyna czy kuzynki wspomniany pięcioletni limit na bezpodatkowe prezenty maleje do 7276 zł. Ten limit dotyczy zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych.

Drogie przyjaźnie

W przypadku podatku od darowizn wspomniane już wcześniej limity zwolnienia mają istotne znaczenie. Pozwalają na dokonywanie nawet między osobami zupełnie sobie obcymi (z prawnego punktu widzenia) całkiem przyzwoitych prezentów. Jeśli ktoś ma taki kaprys i pozwalają mu na to jego finanse, może bez konsekwencji fiskalnych obdarować chociażby sąsiada prezentem o wartości niemal 5 tys. zł (dokładnie 4902 zł), pod warunkiem że zrobi to jednokrotnie. Limit jest pięcioletni. Jeśli zatem takie prezenty chciałby robić częściej, wartość nieopodatkowanego prezentu szybko spada. Chcąc taką osobę obdarowywać corocznie tylko z okazji Bożego Narodzenia, limit bezpodatkowego prezentu spada nam do około 980 zł. Jak na polskie warunki to nadal sporo.

Jeśli jednak do tego dochodzą np. walentynki, imieniny, urodziny itp., to wartość jednego prezentu bez podatkowych konsekwencji szybko spada poniżej 200 zł.

Trzeba też pamiętać, że przedstawione zasady dotyczą nie tylko sąsiada, ale także prezentów od przyjaciół czy kogoś nam bliskiego, z kim nie jesteśmy w formalnym związku.

Fiskus obserwator

Oczywiście w gorączce przedświątecznych zakupów nie popadajmy w paranoję związaną z obserwacją ze strony fiskusa. To, że urzędnik skarbówki wyskoczy przebrany za mikołaja spod świątecznej choinki, raczej nam nie grozi. Mimo obowiązujących przepisów, w normalnych warunkach, jeżeli tylko nie ofiarujemy w prezencie kluczy do mieszkania czy samochodu, urząd skarbowy niespecjalnie interesuje się tym, co sobie dajemy w prezencie. Schody zaczynają się dopiero wtedy, gdy urząd zaczyna interesować się naszym majątkiem, podejrzewając nas o to, że ukryliśmy przed nim część naszych dochodów. Wtedy urzędnicy mają prawo wypytać nas, skąd mieliśmy pieniądze na zakup posiadanych rzeczy (nawet jeśli ta rzecz to tylko zegarek za 6 tys. zł). Przyznanie się w takim przypadku, że to prezent, nawet jeśli pochodzi od kogoś bliskiego, może okazać się wyjątkowo kosztowne. Jeśli nie zawiadomiliśmy urzędu o takiej darowiźnie wcześniej, to nawet osoba, która byłaby normalnie z podatku zwolniona, będzie musiała zapłacić 20-proc. karny podatek. To dużo, zwłaszcza że najczęściej wystarczy trochę rozsądku i nieco papierkowej mitręgi, aby tego podatku uniknąć.

Limity zwolnień dla darowizn

Ewa Matyszewska

ewa.matyszewska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

REKLAMA

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA